O nas

0 4
Kłosuj Komentuj Ulubione

26 Piesza Pielgrzymka Diecezji Bielsko-Żywieckiej na Jasną Górę

„Jasna Góra jest sanktuarium narodu.

Trzeba przykładać ucho do tego świętego miejsca,

aby czuć, jak bije serce narodu w Sercu Matki”

                             Święty Jan Paweł II-1979r.Częstochowa

 

Hasłem tegorocznej 26 Pieszej Pielgrzymi Diecezji Bielsko-Żywieckiej są słowa Papieża Franciszka wypowiedziane rok temu na ŚDM w Krakowie; Wstań z kanapy! Chodź z nami.

6 sierpnia w święto Przemienienia Pańskiego z Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej z Hałcnowa na szlak pątniczy do Częstochowy wyruszyło pod przewodnictwem nowego głównego przewodnika ks. Damiana Korycińskiego 1072 pielgrzymów.

Mszy św.w Hałcnowie przewodniczył biskup Piotr Greger, który to otrzymał legitymację pielgrzymią numer 1 oraz góralski kapelusz i ciupagę.

Na zakończenie Eucharystii, ks. Damian Koryciński do wszystkich zgromadzonych powiedział; …..Wyruszamy, aby iść i przez świadectwo chrześcijańskiej nadziei dawać innym Chrystusa. Towarzyszą nam trzy rocznice: 300 rocznica koronacji jasnogórskiego wizerunku, setna objawień fatimskich i 25-lecie diecezji.

Nim pątnicy wyruszyli w tę przepełnioną modlitwą i śpiewem wędrówkę na Jasną Górę ks Koryciński dał ostatnie przypomnienie:…Na drodze obowiązuje każdego pielgrzyma Dziesięcioro Bożych Przykazań, kodeks ruchu drogowego, regulamin pielgrzymki oraz - podkreślam to 10 razy - całkowity zakaz narzekania!

W dziewięciu tradycyjnych grupach przez 6 dni szli pielgrzymi. I tak;

Ks.prał. Józef Walusiak (przez 25 lat główny przewodnik pielgrzymki diecezjalnej) prowadził

I grupę pod patronatem Św.Józefa (zieloną). W tej grupie szli m.in. podopieczni Ośrodka Resocjalizacji „Nadzieja” z Komorowic.

Ks. Krzysztof Wilk prowadził II grupę pod patronatem Św.Maksymiliana (czerwona).W tej grupie była 76 letnia mieszkanka Pisarzowic p.Helena Mas dla której była to jubileuszowa 25 pielgrzymka.

III grupę prowadził ks. Krzysztof Miklusiak SDS pod patronatem św.Jana Sarkandra była to grupa 34 obywateli więgierskich (biała).

Ks.Tomasz Niedziela prowadził grupę IV pod patronatem Św.Jana Kantego (żółta).

Piątą grupę salwatoriańską prowadził ks.Jacek Nowak SDS.

 

Nasza miejscowość częstuje pątników od 25lat.

Około godziny 11:00 do Pisarzowic - pierwszego postoju przybyły cztery grupy, śpiewając; witamy Was ,alleluja!…. przybyła Grupa VI prowadzona przez ks Marcina Pompera, a patronem jej to św.Faustyna. Grupę tę tworzyli pielgrzymi z żywiecczyzny.VII grupę prowadził ks. Adrian Mętel, pod patronatem błogosławionego Pierre´a G.Frassatiego (złota), w niej obecnych było najwięcej młodych ludzi, oni to też gromkim śpiewem przywitali zebranych na placu kościelnym mieszkańców, ks.wikarego Adama Wandzla, sołtysa Pisarzowic Stanisława Peszela z małżonką, panie z Koła Gospodyń Wiejskich czekające z poczęstunkiem oraz strażaków, kierujących ruchem i czuwających nad bezpieczeństwem pątników, organizatorów i mieszkańców udających się na niedzielne nabożeństwo. Do gromkiego śpiewu dołączyła się grupa VIII, w której to byli przeważnie  uczniowie i studenci z Bielska-Białej, Gminy Wilamowice, Żywiecczyzny, Śląska Cieszyńskiego. Grupę tę prowadził ks. Piotr Hutnicki, redaktor Radia ”Anioł Beskidów” (złota). W grupie IX pod przewodnictwem ks Grzegorza Strządały, a pod patronatem Św.Matki Teresy z Kalkuty zawitali pątnicy z Istebnej, Jaworzynki i Koniakowa.

Ze śpiewem na ustach do Pisarzowic przybyło w tym roku około 350 pielgrzymów.

Panie z Koła Gospodyń Wiejskich otrzymały w podziękowaniu za pamięć i poczęstunek od ks.Damiana Korycińskiego i wszystkich pielgrzymów piękny album „Matka Boża Częstochowska- 300lat Królowa na Jasnej Górze”.

Na Jasną Górę dotarło z Diecezji Bielsko-Żywieckiej 2486 pielgrzymów, gdyż po drodze dołączyły pozostałe człony;  Cieszyński (282), Czechowicki (201), Andrychowski (234)i Oświęcimski(697).

Jak powiedział ks.Damian, w Pielgrzymce, uczestniczyła również grupa pielgrzymów duchowych, czyli chorych, starszych i tych którzy chcieli, ale nie mogli pójść z różnych powodów. Ich przewodnikiem była mieszkająca w Bestwince p. Renata Ślosarczyk ,przybita od dziecka do krzyża choroby.

 

Podziękowanie dla ks.prał. Józefa Walusiaka za lata współpracy.

 

Smutno, łzą zachodzą oczy,

lecz przyjmij ks.Józefie dzięki

garniemy się wszyscy do Twojej ręki,

za to, żeś serca umacniał w wierze,

będziemy za Ciebie modlić się szczerze.

Ty Ojcem i Opiekunem pątników

byłeś przez 25lat,

wpajałeś w dusze prawdy wiary świętej

Jezusa i Matkę Najświętszą kochać uczyłeś,

A teraz, gdy mówisz;

„Bóg zapłać za lata współpracy”….

Życzymy dobra wszelkiego, obfitości ,

Niech Ci Pan Bóg i Matka z Jasnej Góry

Udzielają  nieba łask

na dalsze Twoje, jak najdłuższe życie.

 

Życzą parafianie Parafii Św.Marcina w Pisarzowicach

Zarząd KGW, Zarząd OSP w Pisarzowicach oraz sołtys Stanisław Peszel

 

Miło było słyszeć od pątników słowa serdecznego podziękowania za przyjęcie w Pisarzowicach oraz zapewnienie o modlitwie za nas przed obliczem Jasnogórskiej Pani.

Pomagać ludziom, służyć ludziom to jest cel naszego działania.

 

Zarząd KGW w Pisarzowicach serdecznie dziękuje mieszkańcom, księdzu proboszczowi Januszowi Gacek i wikariuszom za wsparcie finansowe i pomoc w organizacji. Strażakom za czuwanie  nad bezpieczeństwem pielgrzymów i kierowanie ruchem przy kościele. Państwu Renacie i Andrzejowi Mandzie za udostępnienie piekarni i nadzorowanie nad pieczeniem kołaczy, dziękujemy także paniom z KGW, które to przez trzy dni były zaangażowane w prace, aby przyjąć godnie pątników.

 

 

Zdjęcia i artykuł

Przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich

Cecylia Puzoń

 

 

 

 

Cecylia P. z Koło Gospodyń Wiejskich Pisarzowice

Udostępnij na facebook!

Przeczytaj również wszystkie artykuły z kategorii >

„Kultura, tradycja, wspólnota - KGW Kęszyn-Dzięciary”

KGW Kęszyn-Dzięciary zostało założone we wrześniu 2023 roku. Powstało, aby zjednoczyć nasze lokalne społeczeństwo. Nasze działania mają na celu integrację starszych i młodszych mieszkańców wsi. Dążymy do tego, aby nasze tradycje zostały przekazywane z pokolenia na pokolenie.   Zaczynaliśmy od przysłowiowego „0”. Po mimo braku miejsca na spotkania integracyjne udało nam się zjednoczyć naszą wieś. Każdy z nas poświęcał dużo swojego czasu i włożył  w to „kawał serca”. Nasze koło bierze udział w różnych projektach, kiermaszach, festynach , challengeach.  Nasze osiągnięcia to: udział w charytatywnej sesji zdjęciowej do kalendarza KGW Gmina Rozprza; udział w pokazie mody „Modna gospodyni – lepszym życie czyni”; zdobycie nagrody w projekcie pt.: „Propagowanie produktów tradycyjnych i dziedzictwa kulturowego jako elementu świadomości kulturowej”; udział w XIX dniach Miasta i Gminy Rozprza; udział w dożynkach parafialnych;  zorganizowanie wydarzenia pt.: „Wielkie Grzybobranie”.  Wydarzenie „Wielkie Grzybobranie” przyczyniło się do promocji i rozwoju naszego małego społeczeństwa. Realizacja tego zadania zintegrowała lokalną społeczność. Tradycyjną potrawą, którą wspólne przygotowaliśmy była wiejska zalewajka według przepisu. Wiejska Zalewajka składniki: - tradycyjny zakwas -5 litrów wody -ziemniaki -grzyby - dwie, trzy cebule -słonina na skwarki -kilka liści laurowych -kilka ziarenek ziela angielskiego -5 ząbków czosnku -majeranek -pieprz -sól Kolejnym zadaniem jakie będziemy realizować to spotkanie dotyczące tradycji kulinarnych. To spotkanie będzie miało na celu przekazanie od starszych mieszkańców wiedzy o przygotowywaniu potraw.  Chcielibyśmy, aby nasze dotychczasowe starania stały się dalszym „motorem” do zaangażowania młodszego pokolenia. Alicja Ludwikowska , Anna Szczepocka , Agnieszka Nowak    Czytaj dalej

Świętowali z przytupem

W dniach 6, 7 i 8 czerwca miejscowość Kozy świętowała dostojny Jubileusz 700-lecia. Była to wyjątkowa uroczystość, połączona ze Świętem Powiatu Bielskiego. Kozy tętniły radością, śmiechem i śpiewem. W Parku Dworskim oraz na estradzie przy placu targowym nie brakowało tłumów mieszkańców i gości z okolicznych miejscowości i miast. Publiczność licznie gromadziła się pod scenami, by wspólnie świętować. Trzeci dzień, będący Finałem Święta Powiatu i Dni Kóz, należał do członkiń 37 Kół Gospodyń Wiejskich i stowarzyszeń z terenu Powiatu Bielskiego. Panie wykazały się niezwykłą wytrwałością i determinacją – mimo niesprzyjającej pogody, która usiłowała przeszkodzić im w dekorowaniu stołów degustacyjnych i częstowaniu licznie przybyłych gości. Na stołach pojawiło się ponad 200 potraw i nalewek. Wszystko to odbywało się przy akompaniamencie muzyki, śpiewu i tańca w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca „Kozianie”, Regionalnego ZPiT „Ondraszek” ze Szczyrku oraz Zespołu Regionalnego „Wilamowice”. W tym roku Przegląd Potraw Kulinarnych „Kulinarne Dziedzictwa Powiatu Bielskiego” odbywał się pod hasłem: „Dobra kasza nasza”. Komisje konkursowe przyznały nagrody w kategoriach: dania główne, ciasta i desery, zupy, produkty, napoje i nalewki. Przyznano także dodatkowe wyróżnienia, jednak każde Koło i każde Stowarzyszenie otrzymało nagrody równorzędne. Z Gminy Wilamowice swoimi pysznościami częstowały panie z: KGW Hecznarowice, KGW Starej Wsi, KGW Wilamowic, KGW „Strażniczki Tradycji” z Pisarzowic, KGW z Zasola Bielańskiego, Stowarzyszenia Kobiet z Dankowic, Stowarzyszenia Przyjaciół Kaniówka. Z tego miejsca serdecznie dziękujemy wszystkim organizatorom. Szczególne podziękowania kierujemy do wspaniałych pań z Wydziału Promocji Powiatu, Kultury, Sportu i Turystyki Powiatu Bielskiego: Natalii Siatkowskiej-Stusek, Magdaleny Wróbel-Zyzańskiej, Zuzanny Ruteckiej, Justyny Czader oraz Jarosława Jesionki – na czele z Naczelnik Wydziału, Magdaleną Więzik. Dziękujemy także pracownikom Domu Kultury w Kozach, z Markiem Małeckim i Anną Czaplińską-Syjotą na czele, a także wielu innym zaangażowanym osobom – za organizację tych trzech wyjątkowych dni. C. Puzoń Czytaj dalej

Miłość po 50, 60 czy 70… Czy wypada?

Skąd biorą się takie pytania? Dlaczego miłość w dojrzałym wieku wciąż budzi emocje?  Z jakiego powodu uczucie, które rodzi się pomiędzy partnerami w wieku 50, 60 czy 70 lat zderza się ze społecznym niedowierzaniem i ironią? Tymczasem psycholodzy podkreślają, że każda pora jest dobra na miłość. Potwierdzają to również doniesienia wielu par, które zaczęły wspólną przygodę w dojrzałym wieku. To dojrzałe uczucie może być również młodzieńcze i piękne, a prawo do szczęścia mamy na każdym etapie życia.  Niestety przez pokolenia utrwalił się stereotyp, że w pewnym wieku już nie wypada. Chodzić na randki, trzymać się za ręce, okazywać sobie czułość i miłość. Niestety wielu osobom widok zakochanych 60 latków wciąż dziwi, niektórych nawet oburza. To pociąga za sobą przykre konsekwencje.   Singielki, rozwódki, wdowy,  Niestety kobiety w dojrzałym  wieku zderzając się z takim społecznym ostracyzmem często nie dają sobie prawa do późnej miłości. Bronią się przed uczuciem odrzucając to, co przynosi im los.  Ignorują okoliczności, zaproszenia do kawiarni czy na wspólne wyjście do kina. To błąd, podkreślają psychologowie. Nie jesteśmy przecież stworzeni do życia w pojedynkę. Nie narzucajmy sobie zatem kajdan i ograniczeń, które krzywdzą nas samych, odbierając nam prawo do szczęście i spełnienia w dojrzałych relacjach.   „Starość” i namiętność w świadomości wielu z nas wciąż się wykluczają. Niestety bardzo często druga połowa życia kojarzona jest z niedoskonałościami, chorobami. Babcia i dziadek zamiast na amorach powinni koncentrować się na rodzinie, zabawie z wnukami. Samotność w tym wieku nikogo nie dziwi, ale randkowanie owszem.  Tymczasem bywa, że miłość, która pojawia się w dojrzałym wieku zaskakuje nawet samych zakochanych. Czasy się zmieniają, na emeryturze też dbamy o zdrowie, ruch i sprawność. Kobiety o urodę, mężczyźni chętniej dbają o wygląd. Nadal jesteśmy dla siebie atrakcyjni i to nie tylko intelektualnie.  Wnuki zamiast partnera  Dlaczego myślimy, że relacja z dziećmi, znajomymi czy najbliższymi przyjaciółmi może zastąpić dojrzałym osobom potrzebę intymności i bliskości?  Babcia, która zamiast popilnować wnuków i naszykować im obiad pędzi na spotkanie z przystojnym mężczyzna budzi oburzenie. Bo jakim prawem? Śmiech i kpina, że w takim wieku zachciewa jej się miłości.      A może po prostu czas nie przejmować się takimi opiniami? Dlaczego nasze szczęście mają kontrolować opinie ludzi, którymi często kieruje zazdrość i zgorzkniałość, którzy nie potrafią cieszyć się cudzym szczęściem?  Skupmy się na swoich potrzebach i może po raz pierwszy w życiu zróbmy z nich priorytet.  Czy taki dojrzały związek  to czas na sukces?      Takie relacje często już na starcie mają pewien bagaż wspólnych doświadczeń, nieudanych związków, rozwodów i rozczarowań. To budzi obawy. Dlaczego miałoby się udać teraz?  I tutaj naprzeciw takim obawom wychodzą psycholodzy. To, że jesteś rozwodnikiem nie świadczy, że jest coś z tobą nie tak. Jak wiadomo, porażki mogą być dobrą lekcją na przyszłość. Trzeba tylko wyciągnąć wnioski i nie popełniać błędów, które doprowadziły do rozpadu partnerskiej więzi. W dojrzałym wieku nie rzucamy się przecież aż tak szybko i bez grama rozsądku w ramiona Amora. Mamy więcej doświadczenia i większy dystans do wszystkiego.  Żeby nie stać się ofiarą...     Czasem słyszy się o oszustach, ale to sytuacje sporadyczne. Decydując się na budowę związku, zawsze podejmuje się pewne ryzyko. Jeżeli jednak nie obdarzysz partnera zaufaniem, nie znajdziesz szczęścia nawet, gdy będzie ideałem. Ale nie spieszmy się i nie podejmujmy żadnych decyzji zbyt pochopnie. Nikt nas nie goni, nikomu nigdzie się nie spieszy.  O tym, w jakie wchodzimy relacje, decyduje też nasze poczucie własnej wartości. Nie wierzysz w siebie, jesteś osobą lękliwą, masz większe szanse, że zwiążesz się z osobą, która będzie to wykorzystywać. Często boimy się też porównań z poprzednią partnerką czy partnerem. Trudno takich konfrontacji zupełnie uniknąć. Wiadomo, że poprzedniczka była dla naszego partnera osobą ważną, ale nie wolno walczyć o pierwszeństwo. Bo pamięć o danej osobie to jedno, a to, co się dzieje teraz, to całkowicie inna jakość.     Doświadczenie to cudowna sprawa i bardzo przydatny życiowo bagaż, ale nie możemy żyć przeszłością.  Dlatego dla dobra naszego nowego związku nie wspominaj byłych partnerów.  Często kobiety niepotrzebnie same prowokują porównania, choćby pytaniem „a jaka ona była?”… Pomyśl, jesteś inną osobą, tworzycie inną parę, na innym etapie życia, więc po co rozkręcać takie oceny. Gdy zdarzy się sytuacja kłopotliwa, powiedz jasno, co ci nie odpowiada. Zwróć uwagę partnerowi czy partnerce, jeżeli poświęca za dużo czasu sprawom z przeszłości, albo ciągle mówi o byłej żonie, czy mężu. Tutaj nie ma miejsca na kompromis, albo zmieni swoje zachowanie, albo trzeba będzie się z tego układu wycofać. Gotowość do nowego związku oznacza zaakceptowanie odrębności nowej osoby, zrozumienie, że można mieć inne przyzwyczajenia, nawyki, hobby.  Kompromis to często recepta na porozumienie  W niektórych sprawach  kompromis jest możliwy a nawet konieczny, w innych trzeba zostawić sobie wolną przestrzeń. Doświadczenie życiowe sprawia, że osoby w pewnym wieku są bardziej wyrozumiałe i mają większą łatwość rozwiązywania konfliktów. Miłość dojrzała niesie z sobą o wiele mniej problemów niż młodzieńcze uczucie. Oboje partnerzy mają już ustabilizowaną pozycję zawodową i finansową, nie muszą zajmować się wychowywaniem dzieci, mogą skupić się na sobie i miłym spędzaniu czasu. Gdy oboje są na emeryturze, mogą po prostu z sobą być, gdzieś pojechać, pójść do kina. Relacje w późniejszym wieku mają tę zaletę, że mogą być bliskie, a jednocześnie luźne. Nie trzeba od razu brać ślubu, można mieszkać osobno i spotykać się wtedy, kiedy oboje tego chcemy. Ważne, że czujemy się z sobą dobrze.     Ludzie po pięćdziesiątce już wiedzą, że pożądanie budzące się od pierwszego wejrzenia nie oznacza jeszcze, że partner jest dla ciebie odpowiedni. Sama chemia nie trwa długo. Kiedy pęknie romantyczna bańka, pozostajemy z tym, kim naprawdę jest osoba, obok której się budzimy.      Zmieniła się nie tylko nasza definicja miłości, ale także nasze postrzeganie romantycznej relacji między ludźmi. Wiele osób w dojrzałym wieku nie czuje potrzeby, by brać ślub, będąc w stałym związku. Nie mają też potrzeby, by mieszkać w tym samym domu, mieście, województwie. Nie ma jednego wzoru – osoby zaangażowane mogą sprawdzić, co w ich przypadku działa najlepiej – i to jest w porządku.   Czytaj dalej

Trwa przekierowywanie...

Trwa przetwarzanie ...

Twój kłos został poprawnie oddany!

Twój kłos został usunięty!

Wystąpił błąd podczas kłosowania. Twój kłos nie został oddany!

Plik jest zbyt duży, dozwolona wielkośc to max 10MB.

Aktualnie trwa modernizacja sklepu.
Zapraszamy już wkrótce!

Korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.

Zamknij