0 0
Kłosuj Komentuj Ulubione

Znajdź pomysł na siebie

Kim chciałbyś być? To bardzo ważne pytanie, przed którym każdy musi stanąć. Jaki zawód wybrać? Gdzie zainwestować swój czas i wysiłek, żeby mieć satysfakcję z wykonywanego zawodu i dobre wynagrodzenie. Oto kilka wskazówek!

Wybór zawodu to bardzo trudna decyzja, jedna z tych, które zaważą na cały twoim życiu. Wybierając zawód dla siebie nie możesz kierować się tylko wysokością zarobków lub trybem pracy. Na to, czy będziesz zadowolony ze swojego przyszłego zajęcia, składa się wiele czynników. Najlepiej iść za pasją, bo robiąc to co kochasz, będziesz pracował z uśmiechem na twarzy. Wszyscy o tym wiemy, ale tak niewielu wdraża to w życie. Przed młodym pokoleniem, które dopiero stawia pierwsze kroki w dorosłym życiu jeszcze wiele może się w temacie zadziać. Wybór szkoły czy pracy to dylematy przed którymi stoją nastolatkowie.

Wielu z nas już wie, że bycie w niewłaściwym miejscu to źródło frustracji, zniechęcenia i ostatecznie wypalenia zawodowego. Skutki bywają opłakane, bo nie możemy znaleźć sobie miejsce, szukamy zmiany albo odbębniamy nudna prace do końca naszej zawodowej aktywności.

Co zatem powinno mieć wpływa na nasze zawodowe wybory? Czy tylko kwestie zarobkowe? Nic bardziej mylnego. Bardzo ważne jest, żeby w pracy mieć możliwość rozwoju. Przed wyborem zawodu trzeba też pomyśleć o kilku istotnych aspektach zainteresowaniach, umiejętnościach, predyspozycjach psychicznych i fizycznych oraz wymaganiach rynku pracy.

Co sprawia mi przyjemność, co lubię robić?

Zacznijmy od tego pytania. Niby takie banalne ale może ułatwić nam wybór. Spójrzmy na to jak spędzamy wolny czas, jakie filmy lubimy oglądać, które książki najchętniej czytamy. Jeżeli któraś z naszych pasji nie zmienia się z biegiem lat śmiało możemy uznać ją za drogowskaz. Może w tym kierunku powinniśmy pokierować naszą edukację. Praca, która jest jednocześnie pasją, to recepta na sukces oraz spełnienie.

Posłuchaj znawców i zbadaj swoje umiejętności. Nie można zaprzeczyć, że każdy zawód wymaga przecież określonych umiejętności i predyspozycji. Czasem na dane stanowisko poszukiwana jest osoba z średnim wykształceniem, czasem do podjęcia pracy konieczny jest tytuł magistra.

Bardzo istotna kwestią jest również świadomość swoich umiejętności. Nie sposób wyobrazić sobie matematyka, który nie potrafi liczyć, czy artysty malarz, który nigdy nie trzymał w reku pędzla.

Na początek zacznijmy od samodzielnego sprawdzenia swoich uzdolnień i talentów, czy przydadzą nam się przy wykonywaniu danego zawodu. Nie wahajmy się jednak odwiedzić doradcy zawodowego. To fachowcy, którzy znakomicie orientują się we współczesnym rynku pracy. Udzielą nam porad wsparcia w odkrywaniu naszych mocnych stron.

Wszystkie sztuczki dozwolone

Żeby dopasować się do rynku pracy i odnaleźć na nim swoje miejsce watro wykonać profesjonalne testy kompetencyjne. Ich wyniki pomogą ci w podjęciu decyzji, jaki zawód wybrać.

Osoby otwarte na świat, aktywne i czujące się dobrze w grupie, nie sprawdzą się w zawodach wymagających pracy w pojedynkę. Niektórzy dla odmiany wybiorą profesje, która nie wymaga częstych kontaktów z innymi ludźmi.

Weź też pod uwagę czy jesteś humanistą czy umysłem ścisłym? Czy lubisz pracować z ludźmi? Wolisz “spokojną” pracę przy komputerze, czy chcesz być cały czas w ruchu? Jaki styl życia Ci odpowiada? Zawsze lubiłeś pisać, rysować lub marzy ci się kariera artysty? A może zdecydowanie wolisz matematykę, rozwiązywanie zagadek logicznych lub projektowanie? Pamiętaj, że nie każdy może być programistą, sekretarką lub kardiologiem.

Po prostu wykorzystaj swój potencjał.

Pamiętaj, że w pracy spędzamy 8 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu. To średnio ponad 30 lat. To kawał czasu i kawał życia. Od tego, czym zdecydujesz się zajmować zawodowo, zależy naprawdę wiele.

 

Redakcja mojaWieś ..

Udostępnij na facebook!

Przeczytaj również wszystkie artykuły z kategorii >

Koniec roku – czas zatrzymania i nowych początków

Ostatnie dni roku sprzyjają refleksji. To moment podsumowań, drobnych rozliczeń z samym sobą i spojrzenia na postanowienia, które towarzyszyły nam przez minione miesiące. Bez presji i ocen, za to z dystansem, wdzięcznością i gotowością na nowy start. Koniec roku to ten szczególny moment, kiedy czas na chwilę zwalnia. Między ostatnimi kartkami kalendarza a zapachem zimowej herbaty pojawia się naturalna potrzeba podsumowań. Sprawdzamy listy planów, do których wracaliśmy z różnym entuzjazmem, i zadajemy sobie pytanie: czy udało się zrealizować to, co obiecywaliśmy sobie na początku roku? To czas małych i dużych rozliczeń, nie tylko z celów zapisanych w notesie, ale też z codziennych wyborów. Jedne postanowienia spełniły się szybciej, inne po drodze zmieniły kierunek, a jeszcze inne… cierpliwie czekają na swój moment. I to też jest w porządku. Koniec roku nie jest przecież egzaminem, a raczej przystankiem, na którym możemy złapać oddech i spojrzeć na minione miesiące z dystansem. Warto docenić to, co się udało, nawet jeśli na początku wydawało się drobiazgiem. Nowe nawyki, odważne decyzje, wytrwałość w trudniejszych momentach, to one najczęściej składają się na praw-dziwy bilans roku. A to, co się nie udało? Cóż, bywa najlepszą lekcją na przyszłość. Z końcem roku przychodzi też świeża energia. Nowe plany, nowe pomysły i ta przyjemna myśl, że wszystko może zacząć się od nowa. Bez presji idealnych postanowień, za to z większą uważnością na siebie i swoje potrzeby. Bo najważniejsze podsumowanie roku to nie liczby i checklisty, ale po-czucie, że idziemy w dobrą stronę. Czytaj dalej

Kolejne piękne wyróżnienie!

Kiedy podczas III Beskidzko-Gorczańskiego Kongresu Turystyki wyczytano Młodzieżowy Ośrodek Rekolekcyjny i Schronisko na Śnieżnicy w Kasinie Wielkiej jako laureata wyróżnienia „Zasłużeni dla turystyki w powiecie limanowskim” po naszych, zagórzańskich sercach rozlało się ciepło. Wszak usytuowany malowniczo, w środku lasu, Ośrodek, to jedno z tych miejsc, które tworzą klimat Zagórzańskich Dziedzin, budują tożsamość regionu, a przy tym, po prostu, z sercem przyjmują każdego wędrowca. To właśnie Mirosław Cichorz, Wójt Gmina Mszana Dolna i koordynator Zagórzańskich Dziedzin, dostrzegł i zgłosił do nagrody działania Ośrodka, który od lat:  popularyzuje turystykę w Beskidzie Wyspowym, wspiera rozwój i promocję naszej lokalnej marki, współtworzy ofertę, z której wszyscy jesteśmy dumni. To ogromna radość móc ogłosić, że Młodzieżowy Ośrodek Rekolekcyjno - Rekreacyjny na Śnieżnicy dołącza do grona osób wyróżnionych za działania przyrodniczo - turystyczne. Nieskromnie dodamy, że my te działania dostrzegliśmy wcześniej, przyznając temu podmiotowi, certyfikat Znaku Promocyjnego Zagórzańskie Dziedziny! Korzystając z tej sposobności naszym wyróżnionym wraz z gratulacjami przekazujemy wyrazy wdzięczności za tę wspólną drogę, za inspirację, pasję i codzienny trud. To wyróżnienie nie tylko honoruje Waszą dotychczasową pracę - ono podkreśla, że w sercu gór bije miejsce, które realnie współtworzy jakość zagórzańskiej marki. Podczas kongresu uhonorowano także wiele pięknych osobowości i instytucji działających na rzecz turystyki, m.in. z Miasta Mszana Dolna i Gminy Niedźwiedź. Im wszystkim również serdecznie gratulujemy. Fot. Lokalna Organizacja Turystyczna Powiatu Limanowskiego, dziękujemy za udostępnienie. Magda Polańska   Czytaj dalej

Zapachniało Świętami!

Przed Świętami Bożego Narodzenia większość z nas zaczyna małe kuchenne szaleństwo. Wertujemy przepisy, planujemy menu, kombinujemy jak ulepszyć tradycyjne potrawy albo zrobić coś zupełnie nowego. I właśnie wtedy najlepiej zajrzeć do miejsca, gdzie inspiracje same wpadają do głowy. Szczególnie polecamy stronę naszej kulinarnej ekspertki Elżbiety Ślązak. Ela to skarbnica wiedzy, smaku i domowego ciepła, jej przepisy zawsze wychodzą, a sposób, w jaki o nich pisze, sprawia, że aż chce się biec do kuchni. Jeśli szukacie pomysłów, sprawdzonych rad i świątecznej motywacji, koniecznie odwiedźcie jej bloga na Facebooku. Zajrzyjcie, poczytajcie, podpatrzcie!  Oto test nowego przepisu naszej ekspertki i pomysł na danie wigilijne lub świąteczne.  Inne przepisy znajdziecie TUTAJ Paszteciki z grzybami. Składniki : ciasto: 250 ml mleka 500 g mąki łyżeczka soli łyżeczka cukru 20 g drożdży 100 ml oleju łyżka śmietany jajko Farsz: 0,5 kg pieczarek 1 cebula szklanka suszonych grzybów sól pieprz 2 łyżki masła 1 jajko łyżka sezamu Wykonanie: Mleko podgrzać, wlać ok 1/4 szklanki do kubka, wkruszyć do tego drożdże, dodać cukier i łyżkę mąki. Wymieszać i odstawić do wyrośnięcia. Kiedy zaczyn będzie gotowy, do misy miksera dodać mąkę, pozostałe mleko, sól, olej, śmietanę, jajko i zaczyn. Wyrabiać końcówką z hakiem ok. 15 minut. Misę przykryć i odstawić do wyrośnięcia na ok. godzinę. Grzyby suszone ugotować i zmielić na drobnych oczkach. Pieczarki zetrzeć na tarce, cebulę pokroić w drobną kostkę. Na patelni rozgrzać masło, zeszklić cebulę i dodać grzyby. Chwilę smażyć, doprawić solą i pieprzem. Ciasto rozwałkować na kwadrat, posmarować farszem, zwinąć jak roladę. Następnie pokroić na mniejsze kawałki, ułożyć w blaszce, posmarować jajkiem i posypać sezamem. Odstawić ponownie do wyrośnięcia. Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i piec ok. 25 minut.   Czytaj dalej

Było pięknie i uroczyście

W naszej miejscowości uroczystości przypadające na dzień Świętego Marcina połączono z inauguracją Jubileuszu 700-lecia Pisarzowic oraz obchodami Narodowego Święta Niepodległości. Przed wyruszeniem Jubileuszowego Orszaku do kościoła złożono kwiaty i zapalono znicze pod tablicą upamiętniającą siedmiu ochotników, którzy w 1914 roku wyruszyli z Pisarzowic do Legionów Polskich. Tablica ta znajduje się na ścianie budynku GCDT, skąd wyruszyli młodzi mieszkańcy. Orszak, w którego bezpieczeństwo czuwali strażacy OSP, wyruszył spod Szkoły Podstawowej im. św. Jana Pawła II. Na czele jechał na białym koniu pan Łukasz w roli św. Marcina, obok niego szła Weronika z ZR „Pisarzowianki”. Za nimi podążała młodzieżowa orkiestra OSP, poczty sztandarowe druhów, górników, pszczelarzy oraz szkoły, a także dzieci w strojach świętych, przedstawiciele organizacji, nauczyciele, rodziny i mieszkańcy. Na placu kościelnym orszak powitali kapłani naszej parafii. Zastępca burmistrza Rafał Rogala oraz Radni Rady Sołeckiej złożyli kwiaty i znicze pod tablicą płk. Mariana Pilarskiego, umieszczoną na fasadzie kościoła. Następnie ks. proboszcz Janusz Gacek wręczył dzieciom relikwie świętych, a przewodniczącej KGW przekazano relikwię w krzyżu. Przy śpiewie chóru „Villa Scriptoris” orszak wszedł do świątyni, gdzie Mszę św. odpustową odprawił ks. dr Tomasz Chrzan z udziałem ks. Stanisława Olejaka i proboszcza. Zwieńczeniem była procesja wokół kościoła z udziałem służby liturgicznej, pocztów sztandarowych, strażaków, pań z KGW niosących feretrony, orkiestry oraz licznie zgromadzonych parafian i gości. Po zakończeniu uczestnicy ustawili się do wspólnej fotografii i odśpiewali hymn państwowy przy akompaniamencie młodzieżowej orkiestry. Nie zabrakło tradycyjnych „Marcinków pisarzowickich” – pierniczków w kształcie serca, którymi częstowały najmłodsze członkinie zespołu „Pisarzowianki”. Następnie orszak udał się na cmentarz pod Pomnik Poległych w obu wojnach światowych. Apel Poległych poprowadził pan Gabryś, po czym przedstawiciele władz i organizacji złożyli kwiaty i znicze. C. Puzoń foto: Kaja i T. Tobiasz Czytaj dalej

Trwa przekierowywanie...

Trwa przetwarzanie ...

Twój kłos został poprawnie oddany!

Twój kłos został usunięty!

Wystąpił błąd podczas kłosowania. Twój kłos nie został oddany!

Plik jest zbyt duży, dozwolona wielkośc to max 10MB.

Aktualnie trwa modernizacja sklepu.
Zapraszamy już wkrótce!

Korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.

Zamknij