Aktualności

0 2
Kłosuj Komentuj Ulubione

Wszyscy jesteśmy pielgrzymami

Wraz z nadejściem kalendarzowego roku 2021 wkroczyliśmy w Rok Święty Jakubowy (Año Santo Compostelano), który przypada zawsze, kiedy Święto Patronalne św. Jakuba Apostoła (25 lipca) przypada w niedzielę. Ostatnim takim był rok 2010, który bardzo godnie obchodzono w parafiach p.w. św. Jakuba Ap. (zwanego też Starszym) w Diecezji Pelplińskiej. Przeżywanie bieżącego Roku Jakubowego zapowiada się równie uroczyście.

Bez wątpienia pielgrzymowanie wpisane jest w tożsamość człowieka. Ten istotny aspekt ludzkiego życia wyraża łaciński zwrot homo viator. Każdy z nas, w mniej lub bardziej świadomy sposób, ma jakieś życiowe cele, dokądś zmierza, czegoś szuka… W dzisiejszych czasach doświadczamy tego nad wyraz mocno: jeżdżąc czasem sporo kilometrów do miejsca pracy, zmieniając miejsca zamieszkania, studiując w oddalonych od domu rodzinnego miastach, spędzając wakacje w różnych miejscach świata. Kiedyś daleką wyprawą było wyjechanie do miasta powiatowego, dziś świat jest niejako na wyciągnięcie ręki.

Dla ludzi wierzących celem ziemskiego pielgrzymowania jest Ojczyzna Niebieska o czym przypomina św. Paweł (zob. Flp 3,20). Jednak już tu na ziemi możemy doświadczyć tego, że Bóg towarzyszy nam na naszych drogach, a Jego opatrzność towarzyszy szczególnie tym, którzy otwierają się na Jego łaskę.
 
Aby zasmakować tej Bożej obecności, od samego początku chrześcijaństwa ludzie wierzący podejmowali się właśnie trudu drogi, który stawał się czasem rekolekcji - miejscem nawrócenia. Miejscami docelowymi pielgrzymek były miejsca naznaczone Bożą obecnością, a wśród nich szczególnie: Jerozolima, Rzym i Santiago de Compostela. Dlaczego właśnie to ostatnie miasto, gdzie znajduje się ciało św. Jakuba Apostoła, stało się celem pielgrzymowania tak wielu ludzi? Może m.in. ze względu na znajdujący się nieopodal przylądek – Cabo Finisterre – który uważany był przez wieki za miejsce najdalej wysunięte na zachód Europy, a zanim dokonano odkrycia Ameryki, za miejsce swoistego końca świata (skąd zresztą jego nazwa). To właśnie tam, niejako w cieniu sanktuarium św. Jakuba, po przebytych wielu kilometrach pielgrzymiego szlaku rozpoczynanego na progu własnego domu, na hiszpańskiej plaży, pielgrzymi palili swoje ubrania, obmywali się w wodach Oceanu Atlantyckiego, aby powrócić do domu jako „nowi ludzie”. Przez wieki ten pielgrzymkowy szlak do Santiago stawał się coraz popularniejszy, z czasem to właśnie do niego przylgnęła nazwa Camino, a wędrujących nim pątników zaczęto nazywać peregrinos, skąd nazwę bierze słowo „pielgrzym”.
 
Pierwszy Święty Rok Jakubowy
 
Szczyt ruchu pielgrzymkowego do Composteli przypadł na wiek XII. W roku 1126 roku papież Kalikst II ustanowił pierwszy Święty Rok Jakubowy. Przez wieki drogi Camino przebyło setki tysięcy, a może nawet miliony, pielgrzymów. Wśród nich byli prości ludzie ale też liczni uczeni a nawet władcy. Od czterdziestu lat Camino przeżywa swoisty renesans. Odkrycie „na nowo” Composteli dokonało się za sprawą dwóch pielgrzymek św. papieża Jana Pawła II - w 1982 i 1989 roku. Padły tam pamiętne słowa: „Z Santiago kieruję do ciebie, stara Europo, wołanie pełne miłości: Odnajdź siebie samą! Bądź sobą! Odkryj swoje początki. Tchnij życie w swoje korzenie. Tchnij życie w te autentyczne wartości, które sprawiały, że twoje dzieje były pełne chwały, a twoja obecność na innych kontynentach dobroczynna” (Akt Europejski, Santiago de Compostela, 9 listopada 1982 r.).
 
Nawiązując do wielkiego zasobu pielgrzymiego dziedzictwa duchowego, Rada Europy w 1987 roku podjęła decyzję o utworzeniu szlaku kulturowego „jakubowym traktem”, co zaowocowało licznymi inicjatywami reaktywowania ruchu pielgrzymkowego do Santiago de Compostela z różnych miejsc naszego kontynentu. W roku 1993 Camino zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. Również i w Polsce ciągle narasta zainteresowanie pielgrzymowaniem do grobu Apostoła w Santiago, co motywuje do budowania, organizacji i promocji Dróg Św. Jakuba, także na Pomorzu. Kamieniami milowymi tych dróg są szczególnie kościoły p.w. Św. Jakuba Ap., które rozwijając kult swojego Patrona, są również iskrami rozpalającymi ideę pielgrzymowania. Na terenie Diecezji Pelplińskiej usytuowanych jest aż 9 takich świątyń. Są to kościoły w: Lubichowie, Ostrowitem k/Chojnic, Tucholi, Człuchowie, Dzierżążnie, Wielkim Lubieniu, Niewieścinie, Lęborku i Łebie. W dwóch ostatnich parafiach znajdują się relikwie św. Jakuba.
 
Konferencje, konkursy, zawody sportowe i liczne pielgrzymki
 
Tegoroczne obchody Roku Jakubowego - Xabeo 2021 zainaugurowano 31 grudnia otwarciem Drzwi Świętych katedry w Santiago de Compostela, Mszą Św. przy grobie św. Jakuba oraz wprowadzeniem w ruch wielkiej kadzielnicy Botafumeiro. W naszej diecezji oficjalna inauguracja Świętego Roku Jakubowego nastąpi dnia 25 lutego 2021. o godz. 17.00 w Sanktuarium pw. św. Jakuba Ap. w Łebie. Uroczystościom będzie przewodniczył Ks. Biskup Diecezjalny Ryszard Kasyna. Pod egidą diecezjalnego Wydziału Duszpasterskiego oraz Diecezjalnego Centrum Informacji Turystycznej w Pelplinie powstał kalendarz zapowiadający liczne wydarzenia związane z rozwojem kultu św. Jakuba, nie tylko w parafiach jakubowych. Obok inicjatyw duchowych i modlitewnych będą miały miejsce także liczne spotkania, konferencje, konkursy, zawody sportowe, liczne pielgrzymki, ale też cykliczne audycje w Radiu Głos. Ukażą się kolejne artykuły tematyczne w prasie lokalnej i regionalnej oraz w naszym Pielgrzymie. Z racji na COVID-19 papież Franciszek przedłużył Rok Jakubowy o rok 2022. Niemniej pierwszy rok obchodów w naszej diecezji chcemy uroczyście podsumować 25 listopada 2021 r. w sanktuarium św. Jakuba Ap. w Lęborku. Uroczystościom przewodniczył będzie Ks. Biskup Arkadiusz Okrój.
Na prośbę Episkopatu Polski Penitencjaria Apostolska z upoważnienia Ojca Świętego Franciszka udzieliła łaski szczególnych odpustów na cały Rok Święty Jakubowy dla pielgrzymów udających się do wyznaczonych kościołów stacyjnych p.w. św. Jakuba Ap. W równym stopniu odpust zupełny mogą też uzyskać osoby w podeszłym wieku, chorzy oraz wszyscy, którzy z ważnej przyczyny nie mogą opuścić domu, wzbudziwszy w sobie niechęć wobec jakiegokolwiek grzechu oraz intencję wypełnienia, skoro tylko będzie to możliwe, trzech zwyczajnych warunków, jeśli przed jakimkolwiek obrazem Świętego będą się łączyć duchowo z obchodami jubileuszowymi, poleciwszy miłosierdziu Bożemu swoje modlitwy, cierpienia lub niedogodności własnego życia.
 
Liczne działania naszych parafii jakubowych w poprzednim Roku Świętym Jakubowym 2010 zaowocowały wzrostem kultu św. Jakuba, ale także zainteresowaniem Camino, i promocją trzech pomorskich dróg jakubowych, które przechodzą przez teren naszej diecezji (droga nadmorska, droga pelplińska, droga człuchowska). W następnych numerach „Pielgrzyma” postaramy się zaprezentować nasze diecezjalne drogi jakubowe, jak również stacyjne kościoły, w których można uzyskać odpusty. Postaramy się również na bieżąco informować naszych czytelników o towarzyszących inicjatywach i wydarzeniach Roku Jakubowego. Już dziś zachęcamy do lektury!
 
Aktualny czas ograniczył nam możliwość organizacji licznych wspólnotowych pielgrzymki. A może to właśnie okazja, aby wyruszyć w małym gronie, a może nawet w samotności na trasę Camino, choćby do najbliższego kościoła stacyjnego? To naprawdę piękna sposobność, aby na nowo odkryć w sobie tożsamość pielgrzyma! A więc, odwagi! Buon Camino!
 
Alicja Słyszewska-Szybowska
Ks. Tomasz Syldatk
 
Artykuł ukazał się w kwartalniku nr 17.

Redakcja mojaWieś ..

Udostępnij na facebook!

Przeczytaj również wszystkie artykuły z kategorii >

Życie pełne smaku!

Od pasji do sukcesu  Wszystko zaczęło się od prostego pomysłu – wprowadzenia do swojej diety tłuszczów wysokiej jakości – opowiada Gabriela Żurawska - pasjonatka zdrowej żywności i właścicielka rodzinnej olejarni Olejvita. - W Łodzi brakowało lokalnych olejów tłoczonych na zimno, więc postanowiliśmy działać. Założyliśmy małą rodzinną olejarnię, gdzie kontrolujemy cały proces produkcji, od wyboru ziaren po butelkowanie. Dzięki tłoczeniu w temperaturze poniżej 40 stopni nasze oleje zachowują pełnię właściwości zdrowotnych. Co było największym wyzwaniem? Początki były bardzo trudne. Oleje tłoczone na zimno były wtedy niszą. Był to czas, kiedy ludzie nie mieli wiedzy, w jaki sposób wykorzystywać oleje tłoczone na zimno i jaką wartość dodaną wniosą oleje w ich życie. Zaczęła się żmudna praca, która wywoływała frustrację i potworne zmęczenie. - Nie każdy wiedział, jak stosować oleje i jakie korzyści mogą przynieść zdrowiu. To była ciężka, niedochodowa praca, pochłaniająca oszczędności i ogromną ilość energii. Do tego dochodziły problemy techniczne – maszyny się psuły, a my uczyliśmy się wszystkiego na własnych błędach.  W pewnym momencie firmowe wyzwania zaczęły wpływać na jej życie osobiste. Przeżyła rozwód, który był dla niej ogromnym ciosem. Musiała na nowo poukładać zarówno swoje życie, jak i firmę.  Poddać się czy iść dalej?  - Wiele razy myślałam, że to wszystko mnie przerasta. Jednak po trudnych chwilach przyszła refleksja – rachunek sumienia. Zaczęłam inwestować nie tylko w firmę, ale i w siebie. Jogging stało się moim azylem. Bieganie to był czas tylko dla mnie, nikt i nic mi nie przeszkadzało. Startowałam nawet w kilku konkursach biegowych, dla własnej przyjemności, nie licząc na spektakularne sukcesy. Dzięki temu nabrałam sił i motywacji, by iść dalej. Małymi krokami firma stawała się coraz bardziej rozpoznawalna, a klienci, którzy zakupili u nich produkt, za jakiś czas wracali po kolejną butelkę oleju. I oto marka Olejvita zawitała na półki sklepów zielarskich, sklepów ze zdrową żywnością i na półki w aptekach. Największy sukces? Jednym z największych sukcesów było uczestnictwo w międzynarodowych targach w Paryżu. Olejvita pojawiła się na największej imprezie branżowej w Europie, gdzie spotkała się z niesamowicie pozytywnym odbiorem.  - To była dla mnie chwila, kiedy poczułam, że wszystkie trudności miały sens. I sensem był też nowy etap mojego życia. To właśnie mój narzeczony wniósł do mojego świata mnóstwo ciepła i radości. Co więcej, cały czas aktywnie wspiera mnie w prowadzeniu firmy. To właśnie z Paryża wróciliśmy zmotywowani i z optymizmem patrzymy w przyszłość.   Plany na przyszłość? - Chcę, żeby nasze oleje były jeszcze bardziej rozpoznawalne - nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Myślę też o wprowadzeniu nowych produktów, takich jak ekologiczne oleje smakowe. Zamierzam dalej rozwijać naszą olejarnię, ale też zachować równowagę między pracą a życiem prywatnym. Pasja daje siłę, by przetrwać trudne chwile! Nie bój się zaczynać od małych kroków by zacząć własny biznes. Najważniejsze to znaleźć coś, co sprawia radość.   - Jeśli gotujesz, zacznij od serwowania swoich potraw rodzinie czy sąsiadom. Chwal się tym, w czym jesteś dobry, bo właśnie to może stać się fundamentem twojego sukcesu. Ważne też, by się nie poddawać – każda porażka może być cenną lekcją! Historia Gabrieli i jej wspaniałych olei to dowód na to, że pasja, wytrwałość i wiara w siebie mogą przekształcić marzenia w rzeczywistość!  Czytaj dalej

Za mało ruchu... dzieci tyją. Dietetycy łapią się za głowę

"Z roku na rok jest coraz gorzej" – alarmują nauczyciele, a dietetycy łapią się za głowę. Nadwaga, brak kondycji i niska wydolność fizyczna to efekt współczesnego stylu życia dzieci i młodzieży. Nauczyciele wychowania fizycznego coraz częściej zmuszeni są obniżać wymagania, a rodzice chętniej usprawiedliwiają nieobecności niż zachęcają swoje dzieci do aktywności. To widać gołym okiem. Z roku na rok przybywa uczniów z nadwagą i otyłością. Problem nie dotyczy już tylko nastolatków – pojawia się w każdej grupie wiekowej i coraz bardziej się pogłębia. Według dietetyków już co piąte dziecko w Polsce ma nadwagę. Statystyki są niepokojące: 30 lat temu z nadmierną masą ciała zmagało się około 9–10% dzieci. Dziś ten odsetek przekracza 20%, a niektóre badania wskazują nawet na 25–30%. „Dwója z fikołka” Efektem tych zmian jest systematyczne obniżanie wymagań na lekcjach WF-u – dzieci nie są w stanie sprostać zadaniom, które jeszcze kilka lat temu były standardem. Winni są także dorośli. – Rodzice coraz częściej ingerują w pracę szkoły, nie zawsze w konstruktywny sposób – mówi nauczyciel wychowania fizycznego. – Gdy widzą w e-dzienniku, że dziecko opuszcza WF, zamiast reagować, usprawiedliwiają nieobecności. A powody? Ból głowy, brzucha, złe samopoczucie – to klasyka. Później pytam ucznia w cztery oczy, co się dzieje, a on odpowiada: „bo mi się nie chce”. Co się dzieje z naszą młodzieżą? Dzieci ruszają się coraz mniej, a kilogramów przybywa. – Kiedyś, gdy ktoś powiedział „ten gruby”, wszyscy wiedzieli, o kogo chodzi – wspomina pedagog. – Dziś trzeba się zastanowić: który gruby i z której klasy? W każdej grupie są dzieci z nadwagą. Nie chodzi tu o wytykanie palcami, ale o realny problem. Za dużo kilogramów i za mało ruchu – to błędne koło. Wysokie oceny kontra brutalna rzeczywistość Na świadectwach same piątki i szóstki, ale prawdziwa weryfikacja przychodzi już w pierwszym semestrze szkoły średniej. Trzeba wtedy stanąć twarzą w twarz z rzeczywistością, która nie pozostawia złudzeń. Dzieci trzeba oceniać, ale tak, by ich nie zniechęcić. „Chorzy” na WF Uczniowie zaczynają semestr zdrowi, ale po pierwszych lekcjach WF-u pojawiają się zwolnienia – od pulmonologów (astma, która wcale nie musi wykluczać aktywności), ortopedów (skolioza), a nawet okulistów i kardiologów. Szkoda fryzury Nie tylko zdrowie staje na przeszkodzie. Dziewczęta częściej niż chłopcy unikają ćwiczeń – bo paznokcie się złamią, włosy się skręcą, a makijaż spłynie. Czasem powód jest banalny: „bo się spocę” albo „bo się zmęczę”. W wielu szkołach podstawowych WF traktowany jest jako sposób na łatwe podniesienie średniej. Niestety, w rzeczywistości dzieci nie potrafią wykonać podstawowych ćwiczeń – prostych skłonów, przewrotów czy nawet poprawnie przebiec kilku metrów. Jakie dzieci, tacy rodzice Styl życia dzieci najczęściej odzwierciedla to, co widzą w domu. Jeśli rodzice unikają ruchu, dzieci przejmują te nawyki. Komputer, telefon, kanapa – to codzienność. – Ostatnie pięć lat to katastrofa – alarmują nauczyciele. – Sprawność fizyczna dzieci dramatycznie spada. Dziś najbardziej cieszymy się, gdy uczeń po prostu przychodzi na lekcje i stara się ćwiczyć. Z tym też jest jednak coraz gorzej. Każda drobna dolegliwość to dziś pretekst do zwolnienia z zajęć. A koło się zamyka. Czytaj dalej

Z ekologią im po drodze

Zarząd Koła Gospodyń Wiejskich „Strażniczki Tradycji” z Pisarzowic, we współpracy z Rejonowym Związkiem Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Bielsku-Białej, opracował zadania do konkursu na realizację przedsięwzięć informacyjno-edukacyjnych w ramach programu EKO-Wydarzenia. Działania te odbywać się będą na terenie Pisarzowic oraz Gminy Wilamowice. W realizację projektu zaangażowane zostało również Gminne Centrum Działań Twórczych w Pisarzowicach – filia MGOK w Wilamowicach. Organizatorem konkursu jest Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Planowane działania ekologiczne w ramach programu: Warsztaty "Bioróżnorodność w ogrodzie" – ogród i ścieżka edukacyjna w Hecznarowicach Warsztaty "Łąka kwietna – źródło życia" – ogród i ścieżka edukacyjna w Hecznarowicach Szkolenie proekologiczne dla dzieci "Segregacja ma sens" – sala widowiskowa GCDT w Pisarzowicach Warsztaty oraz zwiedzanie pasieki "Życie pszczół nas ratuje" – pasieka w Pisarzowicach Warsztaty artystyczne "Jestem eko, jestem sigma" – sala widowiskowa GCDT w Pisarzowicach Spotkanie podsumowujące – wykład o historii i tradycji ogrodów oraz wspólne zasadzenie "Lipy Jubilatki" – sala widowiskowa GCDT oraz Park Tradycji w Pisarzowicach Cele przedsięwzięcia: Aktywizacja dzieci i młodzieży w zakresie działań proekologicznych Podnoszenie poziomu świadomości ekologicznej poprzez świadome uczestnictwo Integracja społeczna wokół edukacji ekologicznej Kształtowanie postaw proekologicznych, szczególnie wśród młodego pokolenia Uświadamianie wartości natury i terapeutycznej roli kontaktu z przyrodą Zrealizowane działania (stan na czerwiec 2025): I. Warsztaty "Bioróżnorodność w ogrodzie" – 13 maja 2025 r. Młodzież z klas V wraz z opiekunkami: wicedyrektor Sandrą Słowik, Anną Smółką oraz przewodniczącą KGW „Strażniczki Tradycji” Cecylią Puzoń, wzięła udział w warsztatach w „Zielonej Zagrodzie” w Hecznarowicach. Zajęcia prowadził właściciel gospodarstwa – pan Marek Kwiczala. Uczniowie mieli okazję zwiedzić ogród i zagajniki, poznając tajemnice bioróżnorodności oraz znaczenie zachowania różnorodności biologicznej w ogrodzie. Odwiedzili również zagrodę kóz. II. Warsztaty "Łąka kwietna – źródło życia" – 14 maja 2025 r. Kolejny dzień warsztatów również odbył się w „Zielonej Zagrodzie” u państwa Katarzyny i Marka Kwiczala. Uczestnicy poznawali walory łąk kwietnych oraz wykonali piękne bukiety z polnych kwiatów. Warsztaty zakończyły się wspólnym zdjęciem. III. Warsztaty "Życie pszczół nas ratuje" Warsztaty poświęcone były pszczołom miodnym. Wzięli w nich udział zarówno młodzież, jak i dorośli. Zajęcia odbyły się w pasiekach pani Elżbiety Bury w Pisarzowicach i Starej Wsi. Uczestnicy zobaczyli m.in. rój pszczeli, wnętrze ula, narzędzia pszczelarskie oraz poznali proces pozyskiwania miodu. Prelegenci: pani Elżbieta Bury oraz pan Jan Handzlik – prezes Koła Pszczelarskiego „Bartnik”, przybliżyli historię bartnictwa i rolę pszczół w ekosystemie. Pszczoły od wieków fascynowały ludzi – zarówno ze względu na swoją organizację społeczną, jak i cenne produkty. W mitologii egipskiej uważano je za łzy boga Ra, w Koranie uznawane są za święte owady, a grecka królewna Melisa (czyli „pszczoła”) według legendy karmiła Zeusa miodem. Przewodnicząca KGW, Cecylia Puzoń, przedstawiła również lokalną historię bartnictwa. W Pisarzowicach, szczególnie w dzielnicy Czernichowa, zachowały się ślady bartników z XIV–XVI wieku. Miejsce, gdzie dziś znajduje się pasieka pani Elżbiety Bury, niegdyś było znane jako grunt Kyezarowski. Pierwszy zapis o „Kiezarowiczach” pochodzi z 1481 roku. W 1559 roku osada ta została sprzedana jako opuszczona, a jej granice wytyczali m.in. Stanisław Myszkowski z Bestwiny, Piotr Pisarzowski i Piotr Starowiejski. Program EKO-Wydarzenia potrwa do października 2025 roku. Tekst i zdjęcia: Cecylia Puzoń Czytaj dalej

„Kultura, tradycja, wspólnota - KGW Kęszyn-Dzięciary”

KGW Kęszyn-Dzięciary zostało założone we wrześniu 2023 roku. Powstało, aby zjednoczyć nasze lokalne społeczeństwo. Nasze działania mają na celu integrację starszych i młodszych mieszkańców wsi. Dążymy do tego, aby nasze tradycje zostały przekazywane z pokolenia na pokolenie.   Zaczynaliśmy od przysłowiowego „0”. Po mimo braku miejsca na spotkania integracyjne udało nam się zjednoczyć naszą wieś. Każdy z nas poświęcał dużo swojego czasu i włożył  w to „kawał serca”. Nasze koło bierze udział w różnych projektach, kiermaszach, festynach , challengeach.  Nasze osiągnięcia to: udział w charytatywnej sesji zdjęciowej do kalendarza KGW Gmina Rozprza; udział w pokazie mody „Modna gospodyni – lepszym życie czyni”; zdobycie nagrody w projekcie pt.: „Propagowanie produktów tradycyjnych i dziedzictwa kulturowego jako elementu świadomości kulturowej”; udział w XIX dniach Miasta i Gminy Rozprza; udział w dożynkach parafialnych;  zorganizowanie wydarzenia pt.: „Wielkie Grzybobranie”.  Wydarzenie „Wielkie Grzybobranie” przyczyniło się do promocji i rozwoju naszego małego społeczeństwa. Realizacja tego zadania zintegrowała lokalną społeczność. Tradycyjną potrawą, którą wspólne przygotowaliśmy była wiejska zalewajka według przepisu. Wiejska Zalewajka składniki: - tradycyjny zakwas -5 litrów wody -ziemniaki -grzyby - dwie, trzy cebule -słonina na skwarki -kilka liści laurowych -kilka ziarenek ziela angielskiego -5 ząbków czosnku -majeranek -pieprz -sól Kolejnym zadaniem jakie będziemy realizować to spotkanie dotyczące tradycji kulinarnych. To spotkanie będzie miało na celu przekazanie od starszych mieszkańców wiedzy o przygotowywaniu potraw.  Chcielibyśmy, aby nasze dotychczasowe starania stały się dalszym „motorem” do zaangażowania młodszego pokolenia. Alicja Ludwikowska , Anna Szczepocka , Agnieszka Nowak    Czytaj dalej

Trwa przekierowywanie...

Trwa przetwarzanie ...

Twój kłos został poprawnie oddany!

Twój kłos został usunięty!

Wystąpił błąd podczas kłosowania. Twój kłos nie został oddany!

Plik jest zbyt duży, dozwolona wielkośc to max 10MB.

Aktualnie trwa modernizacja sklepu.
Zapraszamy już wkrótce!

Korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.

Zamknij