O nas

3 4
Kłosuj Komentuj Ulubione

Urszula Majkut – "Lokalny społecznik i niewątpliwy lider w Wiadrowie"!

Nasza przewodniczaca KGW Wiadrów, Urszula Majkut startuje w konkursie na LIDERA w społeczności lokalnej, który organizowany jest co roku we Wrocławiu przez DODR - Dolnośląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego.

Przewodniczaca jest bardzo mocno zaangażowana w sprawy naszej miejscowości i udziela sie społecznie.
Przygotowany został przez Dariusza Trybułę materiał w postaci opisu sylwetki naszej przewodniczącej pt. "Urszula Majkut – lokalny społecznik i niewątpliwy lider w Wiadrowie" :)

 

Urszula Majkut – "lokalny społecznik i niewątpliwy lider w Wiadrowie"                          

         Urszula Majkut – miłośniczka folkloru i tradycji ludowej, społecznik  i działacz lokalny w sołectwie Wiadrów. Należy do nieformalnej grupy KGW – Koło Gospodyń Wiejskich w Wiadrowie, która funkcjonuje od 1953 r. Od  2010 r. pełni funkcję przewodniczącej KGW Wiadrów dzięki czemu jeszcze bardziej angażuje się w sprawy lokalne, a jej działania skupiają się na kulturze, folklorze, kulinariach a nawet rozrywce i edukacji. Chętnie współpracuje z innymi lokalnymi organizacjami i instytucjami, m.in. OSP Wiadrów, LKS „NYSA WIADRÓW”, Radą Sołecką, Radą Kościelną, Urzędem Gminy Paszowice, Gminnym Ośrodkiem Kultury w Paszowicach, Publicznym Gimnazjum im. Janusza Kusocińskiego w Wiadrowie i innymi oraz z osobami fizycznymi. Poza tym jest w stałym kontakcie z RZRKiOR w Legnicy z prezesem Radosławem Zysnarskim na czele, a także z DODR Wrocław (oddział Jawor). Doskonale współpracuje z doradcą DODR (oddział Jawor) – wcześniej z Iloną Trzyną a obecnie z Katarzyną Wojciechowską. Uczestniczy także w różnych organizowanych spotkaniach, pogadankach szkoleniach a także konferencjach regionalnych i wojewódzkich. Dzięki jej zaangażowaniu do KGW należą także panowie. Jest ich niewielu, ale zawsze chętnie pomagają przy organizacji wszelkich przedsięwzięć. Ponadto Urszula Majkut śpiewa w zespole folklorystycznym „WIADROWIANIE” (wcześniejsza nazwa „GOSPOSIE”), który działa przy KGW od 1984 r. Zespół występuje na różnych imprezach (przeglądach zespołów ludowych, jarmarkach wielkanocnych i bożonarodzeniowych i innych folklorystycznych imprezach o zasięgu gminnym, powiatowym a nawet wojewódzkim i ogólnopolskim).

         Odkąd jest przewodniczącą KGW Wiadrów integracja społeczności lokalnej rozkwita na nowo co cieszy wszystkich mieszkańców i lokalne władze. W lipcu 2013 r. obchodzony był z wielkim rozgłosem diamentowy jubileusz 60- lecia KGW Wiadrów. Jakiś czas temu zrodził się pomysł zorganizowania sekcji tematycznych i zajęć dla dzieci, młodzieży i dorosłych z miejscowości Wiadrów, które działałyby przy Kole Gospodyń Wiejskich. W październiku 2015 r. prace nad projektem ruszyły pełną parą. Dla starszej młodzieży i dorosłych KGW Wiadrów przygotowało sekcję kabaretowo-teatralną pod opieką Urszuli Majkut, Dariusza Trybuły i Ewy Brzostowskiej. Właśnie przy tej sekcji powstał KABARET „0-99”. Kabaret ma już za sobą parę udanych występów: Podczas Dnia Odnowy Wsi Gminy Dobromierz w Borowie, Dnia Osób Niepełnosprawnych w Wądrożu Wielkim, Mikołajek w Wiadrowie, Sylwestra w Wiadrowie, Charytatywnego Karnawałowego Kinderbalu w Jaworze, Dnia Kobiet w Roztoce oraz Dnia Kobiet i Mężczyzn w Wiadrowie i Obchodach 70-lecia OSP Gminy Paszowice w Wiadrowie. Obecnie parodiujemy w skeczu gwiazdy estrady a program ten zatytułowaliśmy: „Twarze z Wiadrowa brzmią znajomo”. Obecnie trwają przygotowania skeczy kabaretowych do nowych programów, z którymi członkowie kabaretu wkrótce mają nadzieję występować. Natomiast przy drugiej sekcji muzyczno-teatralnej dla dzieci i młodzieży powstała grupa dziecięca „SMERFETKI”, którą kieruje właśnie Urszula Majkut i Elżbieta Kusyk przy wsparciu Dariusza Trybuły. Grupa zrzesza dzieci (głównie dziewczynki z Wiadrowa), która pod opieką instruktorów przygotowuje układy taneczne, wokalne występy i teatralne scenki. „SMERFETKI” występowały już podczas: Dnia Odnowy Wsi Gminy Dobromierz w Borowie, Mikołajek w Wiadrowie, Jasełek Bożonarodzeniowych w Wiadrowie, na Powiatowym Przeglądzie Kolędniczym „Jaworskie Gody 2016”, gdzie zajęły 2 miejsce oraz na Obchodach 70-lecia OSP Gminy Paszowice.

         KGW Wiadrów pod przewodnictwem Urszuli Majkut bierze czynny udział w różnych imprezach i konkursach gminnych, powiatowych i nawet krajowych. Ponadto uczestniczy w prezentacjach tradycyjnych stołów wielkanocnych i bożonarodzeniowych. Uczestniczy w Dożynkach wiejskich, gminnych i powiatowych, przygotowuje co roku wieniec dożynkowy. Wszystko to, aby kultywować dziedzictwo regionalne i tradycje przekazywane z pokolenia na pokolenie. Koło Gospodyń Wiejskich w Wiadrowie przynależy do Ogólnopolskiego Portalu Społecznościowego dla Kół Gospodyń Wiejskich – www.mojeKGW.pl dzięki czemu otrzymali specjalny CERTYFIKAT członkostwa. W 2015 r. od portalu mojeKGW.pl otrzymali już także złoty kłos za rejestrację wszystkich członków w portalu mojeKGW.pl (jako jedyne KGW z okręgu legnickiego) oraz tytuł Koło tradycyjne i nowoczesne za promowanie działań koła za pomocą tradycyjnych form (kronika, prasa itp.) oraz przy pomocy nowoczesnych technologii i mediów internetowych (portal, strona internetowa, facebook.com, Kobiety na wsi, Witryna Wiejska i inne strony). W ostatnim czasie o KGW Wiadrów i grupach działających przy kole przeczytać można było w prasie ogólnopolskiej (w 4 kwartalnikach), tj.:

- MK - Magazyn Kobiecy (ogólnopolski kwartalnik) - (artykuł dzięki współpracy redaktor Ewy Wiśniewskiej z Dariuszem Trybułą i Urszulą Majkut);

- KULTURA WSI (ogólnopolski kwartalnik popularnonaukowy) (artykuł powstał dzięki zaproszeniu przez Urszulę Majkut przedstawiciela redakcji Pani Aleksandry Szymańskiej, która przyjechała do Wiadrowa w grudniu 2015 r. i zrobiła materiał do numeru styczeń 2016 r.);

- GAZETA SOŁECKA (ogólnopolski kwartalnik) – (artykuł powstał dzięki współpracy redakcji z Dariuszem Trybułą i ukazał się w numerze Luty/2016 r.);

- mojeKGW (ogólnopolski kwartalnik) – (artykuł powstał dzięki współpracy redaktor naczelnej Ewy Łusiak z Dariuszem Trybułą i ukazał się w numerze Marzec – nr. 1/2016).

         Urszula Majkut chce integrować mieszkańców Wiadrowa, aby tradycja kultury, folkloru i regionalnej kuchni nigdy nie zaginęła. Z jej inicjatywy (przy wsparciu innych osób) organizowane są w Wiadrowie różne warsztaty tematyczne (plastyczne, rękodzielnicze, kulinarne, kosmetyczne i inne) dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Poza tym planuje w najbliższej przyszłości organizację jeszcze większej ilości warsztatów. Wszystko po to aby rozwijać wśród lokalnej społeczności ich talenty i pasje i aby wolny czas spędzany był na miłych zajęciach i spotkaniach. Stara się także, aby co roku odbyła się jedna lub dwie wycieczki integracyjne. Z jej inicjatywy w Wiadrowie przywrócono organizację Mikołajek dla dzieci, wystawianie Jasełek Bożonarodzeniowych oraz przygotowywanie przez KGW Wiadrów tradycyjnej Palmy Wielkanocnej, która podczas Świąt Wielkanocnych ozdabia Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Wiadrowie. Wszystkie działania udają się dzięki życzliwości i pomocy innych osób (innych członków KGW, mieszkańców wsi i innych), którzy chętnie współpracują przy organizacji wszelkiego rodzaju imprez. Będąc przewodniczącą KGW pisze także projekty i wnioski o dofinansowanie, granty   z programów unijnych, np. z programu „Działaj Lokalnie”, „Równać Szanse”, z KGHM i inne. Jeden najbardziej pamiętny PROJEKT, który zrealizowali do tej pory to projekt w ramach Programu „Działaj Lokalnie” zrealizowany wspólnie z Akademią Rozwoju filantropii w Polsce i Polsko - Amerykańskiej Fundacji Wolności, Stowarzyszeniem LGD Partnerstwo Kaczawskie i Gminnym Ośrodkiem Kultury w Paszowicach. Projekt zrealizowali w 2012 r. i zatytułowany był „Przyjedź do Wiadrowa poznaj Polską wieś od nowa”. Wiadrów przyozdobiony został w duże drewniane wiadra, w których nasadzone zostały krzewy, kwiaty,  a także powstało Mini-centrum Wiadrowa, a w nim ławeczki z tablicą historyczną Wiadrowa. Przy instytucjach ważnych dla naszego społeczeństwa także ustawione zostały wiadra z krzewami. Owe wiadra nawiązują  tematycznie do nazwy naszej wioski (Wiadrów-wiaderko). Odpowiedzialna za projekt była właśnie Urszula Majkut.

         Urszula Majkut występuje także w powstałym przy KGW amatorskim Kabarecie „0-99”. Sołectwo Wiadrów ostatnio, tj. w lutym 2016 r. przystąpiło do programu „Odnowa Wsi Dolnośląskiej” i powstała specjalna Grupa Odnowy Wsi Wiadrów, do której przynależy także Urszula Majkut – lokalny społecznik i niewątpliwy lider w Wiadrowie. Ponadto jest także członkiem Stowarzyszenia LGD „Partnerstwo Kaczawskie”. Na przełomie lutego i marca 2016 r. Urszula Majkut udzieliła wywiadu dla portalu Witryna Wiejska – www.witrynawiejska.org.pl, który przeprowadził Redaktor z portalu Pan Piotr Subotkiewicz. W jej działaniach społecznych wspiera ją także własna rodzina - mąż Mirosław należy także do KGW Wiadrów i Kabaretu „0-99”, córka Magdalena prowadzi kronikę KGW, a syn Sebastian należy do amatorskiego Kabaretu „0-99” – działającego właśnie przy Kole Gospodyń Wiejskich  w Wiadrowie.

 

 

AUTOR:

Dariusz Trybuła

(Społecznik, Członek KGW Wiadrów, Opiekun stron internetowych KGW Wiadrów, Członek amatorskiego Kabaretu „0-99” z Wiadrowa, Dziennikarz obywatelski, Członek Grupy Odnowy Wsi Wiadrów. Z wykształcenia: Pedagog, Pedagog specjalny – terapeuta, Oligofrenopedagog, Terapeuta zajęciowy). Z zamiłowania internetowy dziennikarz obywatelski.

 

 

 

Dariusz T. z KGW Wiadrów - Koło Gospodyń Wiejskich w Wiadrowie

Udostępnij na facebook!

Gall Anonim

Trzymamy kciuki!!!

2

19 cze 2016, 12:14:21

Urszula M. z KGW Wiadrów - Koło Gospodyń Wiejskich w Wiadrowie

Dziękuję bardzo.Frajdą jest zobaczyć np.po wręczeniu paczki na mikołaja uśmiech na buźce dziecka,po występie kabaretu dla osób niepełnosprawnych ożywienie i błysk w oku że ktoś o nich pamięta i mogą wyjść do ludzi,mieszkańcy przychodzą aby wspólnie stworzyć mini-centrum

1

19 cze 2016, 12:14:42

Urszula M. z KGW Wiadrów - Koło Gospodyń Wiejskich w Wiadrowie

I to najbardziej cieszy.

1

8 lut 2017, 17:01:02

Przeczytaj również wszystkie artykuły z kategorii >

Szare niebo, słabszy nastrój. Dlaczego jesienna pogoda tak nas męczy?

Krótkie dni, niskie temperatury i słońce chowane za chmurami – to scenariusz, który powraca co roku. Wraz z nim wielu z nas odczuwa spadek energii, motywacji i ogólnego wigoru. Czy to tylko jesienna chandra, czy coś więcej? Kiedy brakuje światła, brakuje… chęci Jesień i zima nie są łatwe dla naszego organizmu. Po letnich miesiącach pełnych słońca nagle trafiamy w okres, w którym dostęp do naturalnego światła staje się luksusem. A to właśnie światło odpowiada m.in. za produkcję serotoniny, czyli hormonu dobrego nastroju. Nic dziwnego, że gdy przez kilka dni z rzędu niebo jest stalowe, wielu z nas czuje się ospale, ma mniej energii i trudniej zabrać się do codziennych obowiązków. Zegar biologiczny się buntuje Światło pomaga regulować nasz wewnętrzny rytm dnia. Gdy o 16:00 zaczyna się robić ciemno, organizm błyskawicznie przechodzi w tryb „chcę spać”. Z kolei poranne wstawanie, kiedy za oknem wciąż noc, staje się małą walką. Nic dziwnego, że zimą częściej narzekamy na problemy z koncentracją i sennością w ciągu dnia. Chandra, która przychodzi nieproszona Wiele osób określa to po prostu jako „jesienny dół”. Niektórzy jednak odczuwają te zmiany dotkliwiej – pojawia się przygnębienie, brak motywacji, niechęć do kontaktu z ludźmi, a nawet większa ochota na słodycze i kaloryczne przekąski. To typowe objawy sezonowego spadku nastroju, który ma związek właśnie z brakiem światła i mniejszą aktywnością. Zimno sprzyja infekcjom Jesień i zima to także sezon przeziębień. Kiedy większość czasu spędzamy w zamkniętych pomieszczeniach, a nasze ciała są mniej dotlenione i bardziej zmęczone, łatwiej o infekcje. Dodatkowo obniżony nastrój może odbijać się na odporności. Jak sobie pomóc, gdy za oknem szaro? Choć pogody nie zmienimy, możemy zrobić wiele, by poczuć się lepiej: Łap światło, kiedy tylko możesz – nawet krótki spacer w ciągu dnia działa jak naturalny zastrzyk energii. Ruszaj się – aktywność fizyczna podnosi poziom endorfin. Dbaj o dietę, zwłaszcza o witaminę D, której zimą szczególnie nam brakuje. Spotykaj się z ludźmi – rozmowa potrafi zdziałać cuda. Sięgnij po światłoterapię, jeśli spadek nastroju staje się uciążliwy. Krótko mówiąc: szaruga za oknem może przygasić nasz nastrój, ale nie musi odbierać nam dobrego samopoczucia na całą zimę. Wystarczy kilka prostych nawyków, by przetrwać ten czas z większą lekkością – nawet jeśli słońce chwilowo wzięło urlop. Czytaj dalej

Moje granice, mój komfort

Jak komunikować potrzeby w rodzinie i relacjach ? Wyznaczanie granic w relacjach to fundament równowagi między potrzebami naszymi, a potrzebami innych. Prawidłowo postawione granice chronią nas przed przeciążeniem obowiązkami, stresem i zaniedbywaniem własnych pragnień, jednak sam proces ich wprowadzania często jest źródłem wielu nieporozumień i pretensji. Granice to nie mury, które nas izolują, ale mosty, które umożliwiają prawdziwe połączenie – oparte na szacunku, autentyczności i równowadze. Pracując nad nimi, odkrywamy, że wyznaczanie granic to nie tylko akt ochrony, ale także troski i miłości – do siebie i do świata, który nas otacza.  Czym są  nasze granice w relacjach? Granice w relacjach można porównać do tych na mapie. Tylko w przypadku granic interpersonalnych linie te wyznaczamy my sami. Granice wyznaczają emocjonalną, fizyczną i duchową przestrzeń, której potrzebujemy, by żyć w zgodzie ze swoimi wartościami, nie utracić swojej tożsamości i nie stać się zależnym od innych. Gdy utrzymujemy zdrowe granice w naszych relacjach, postępujemy w zgodzie ze swoimi pragnieniami i potrzebami, z jednoczesnym poszanowaniem granic i uczuć innych.   Jak komunikować  potrzeby w rodzinie i  relacjach  Wyznaczanie i szanowanie granic zaczyna się od świadomości własnych potrzeb, wartości i ograniczeń. Kluczem jest otwarta i jasna komunikacja – wyrażanie swoich oczekiwań w sposób spokojny, ale stanowczy, na przykład: „Potrzebuję czasu dla siebie” lub „Nie czuję się komfortowo, gdy tak do mnie mówisz”. Ważne jest, by unikać nadmiernego tłumaczenia się – wystarczy proste „nie”, które nie wymaga usprawiedliwień. Szanowanie granic innych polega na uważnym słuchaniu, akceptowaniu ich odmowy bez presji oraz respektowaniu ich przestrzeni. Warto także pamiętać, że asertywność to umiejętność, którą można rozwijać. Każda sytuacja, w której wyrażamy swoje granice lub je respektujemy, to krok w kierunku zdrowszych relacji. Wyznaczanie granic przynosi wiele korzyści, które znacząco wpływają na jakość naszego życia i relacji. Przede wszystkim, granice pomagają budować zdrowe, autentyczne relacje oparte na wzajemnym szacunku, co sprzyja ich trwałości i jakości. Jasne komunikowanie swoich potrzeb wzmacnia poczucie własnej wartości i daje nam pewność, że mamy prawo do swojej przestrzeni. Dzięki granicom możemy lepiej zarządzać swoim czasem i energią, unikając przeciążenia obowiązkami i znajdując przestrzeń na odpoczynek oraz regenerację. Chronią nas one także przed wykorzystywaniem, zapewniając bezpieczeństwo emocjonalne i fizyczne, a jednocześnie wzmacniają naszą autonomię, pozwalając podejmować decyzje zgodne z własnymi wartościami i priorytetami. Jednak proces wyznaczania granic wiąże się również z pewnymi trudnościami. Możemy napotkać ryzyko odrzucenia przez osoby, które nie akceptują nowych zasad, zwłaszcza jeśli wcześniej nasze granice były słabo określone. Często pojawia się poczucie winy lub dyskomfort, szczególnie jeśli dopiero uczymy się asertywności. Granice mogą prowadzić do konfliktów lub nieporozumień, a czasem nawet do konieczności zakończenia relacji, które są toksyczne lub nie respektują naszych potrzeb. Dodatkowo, ich utrzymanie wymaga konsekwencji i pracy nad sobą, co może być wyzwaniem. Mimo tych trudności, korzyści z wyznaczania granic znacznie przewyższają potencjalne straty. Granice pozwalają nam żyć w sposób bardziej zrównoważony, zgodny z naszymi wartościami, zapewniając poczucie bezpieczeństwa i harmonii w relacjach z innymi oraz z samym sobą. Komunikacja potrzeb to jedno z najważniejszych narzędzi, które pozwalają na zrozumienie naszych wymagań i oczekiwań. Warto przy tym pamiętać, że komunikacja ta musi być skuteczna, czyli jasna, precyzyjna i zrozumiała dla rozmówcy. Ważne jest, aby przedstawiać swoje potrzeby w sposób spokojny i konkretny, unikając jednocześnie oceniania, krytyki i wyrzutów. Magdalena Studzińska  Czytaj dalej

O znaczeniu tradycji i pamięci

Za nami Święto Zmarłych, czas, gdy cmentarze rozświetlają się tysiącem świateł, a wspomnienia o tych, którzy odeszli, stają się szczególnie żywe. To jeden z okresów w roku, kiedy zatrzymujemy się na chwilę w codziennym biegu, by spojrzeć wstecz, ku tym, którzy byli przed nami. Tradycja odwiedzania grobów, zapalania zniczy, składania kwiatów to nie tylko gest pamięci. To most między przeszłością a teraźniejszością. W ciszy cmentarzy kryje się coś więcej niż tylko smutek,  jest tam też wdzięczność. Wspominając przodków, przypominamy sobie, kim jesteśmy i skąd pochodzimy. Ich życie, wybory, poświęcenia i marzenia, wszystko to tworzy część naszej historii, nawet jeśli o wielu szczegółach już nie pamiętamy. Trudno pogodzić się ze stratą. Śmierć zawsze przychodzi za wcześnie, zawsze nie w porę. Ale może właśnie pamięć pozwala nam oswoić to, czego nie da się zrozumieć. Nie chodzi o to, by zapomnieć ból, lecz by nadać mu sens,  zamienić go w czułość, w refleksję, w spokojne „dziękuję”. Ludzie odchodzą, ale zostawiają po sobie ślady, w słowach, gestach, w wychowaniu następnych pokoleń. Tradycja pomaga nam te ślady dostrzec. Daje nam rytuały, dzięki którym możemy przeżywać żałobę, wspominać, ale też wracać do życia z większym spokojem. Bo pamięć o przodkach to nie tylko wspomnienie śmierci to również święto życia. To dowód, że więź między ludźmi nie kończy się wraz z ostatnim oddechem. Dlatego, gdy zapalamy znicz na grobie, niech to będzie nie tylko symbol smutku, ale też wdzięczności. Za to, że mogliśmy być częścią ich świata. Za to, że poprzez nas w słowach, gestach, wspomnieniach, oni wciąż są obecni. foto: pixabay   Czytaj dalej

Wszystkich Świętych, dzień pamięci, zadumy i tradycji

1 listopada w całej Polsce obchodzimy uroczystość Wszystkich Świętych – jedno z najważniejszych świąt w kalendarzu liturgicznym Kościoła katolickiego, a zarazem dzień głęboko zakorzeniony w polskiej kulturze i tradycji. To czas, gdy wspominamy tych, którzy odeszli, odwiedzamy cmentarze, zapalamy znicze i składamy kwiaty na grobach bliskich, wyrażając w ten sposób pamięć, wdzięczność i szacunek. Korzenie i historia święta Początki uroczystości Wszystkich Świętych sięgają pierwszych wieków chrześcijaństwa. Już w IV wieku w Kościele Wschodnim wspominano wszystkich męczenników, którzy oddali życie za wiarę. Z biegiem czasu święto objęło również tych, którzy – choć nie zostali kanonizowani – według nauki Kościoła osiągnęli świętość. W 835 roku papież Grzegorz IV ustanowił 1 listopada oficjalnym dniem obchodów Wszystkich Świętych w całym Kościele zachodnim. Data ta miała symboliczne znaczenie – przypadała po zakończeniu zbiorów i przed nadejściem zimy, kiedy ludzie mieli więcej czasu na modlitwę i refleksję. Tradycje i zwyczaje w Polsce W Polsce uroczystość Wszystkich Świętych ma wyjątkowy charakter. Już od XIX wieku dzień ten łączy się ze zwyczajem odwiedzania cmentarzy. Polskie nekropolie tego dnia rozświetlają się tysiącami płonących zniczy, tworząc niezwykły, niemal mistyczny widok. To symbol nadziei i życia wiecznego. Na grobach składane są kwiaty – szczególnie chryzantemy, które stały się nieodłącznym symbolem listopadowych dni zadumy. W wielu domach wspomina się zmarłych, modli za nich i przekazuje rodzinne historie, by pamięć o przodkach trwała w kolejnych pokoleniach. Dzień Zaduszny – modlitwa za wszystkich zmarłych Warto pamiętać, że dzień po Wszystkich Świętych, 2 listopada, obchodzony jest Dzień Zaduszny (Zaduszki) – święto poświęcone modlitwie za dusze zmarłych, które oczekują zbawienia. Choć czę-sto oba dni są ze sobą łączone, mają odmienne znaczenie: 1 listopada czcimy świętych i błogosławionych, a 2 listopada modlimy się za wszystkich zmarłych. Refleksja i wspólnota W czasach pośpiechu i codziennego zabiegania, uroczystość Wszystkich Świętych jest chwilą zatrzymania – momentem, w którym spotykamy się na cmentarzach nie tylko z rodziną, lecz także z historią i pamięcią o tych, którzy byli przed nami. To także przypomnienie o przemijaniu i o warto-ściach, które warto pielęgnować: miłości, wdzięczności i pamięci.   Czytaj dalej

Trwa przekierowywanie...

Trwa przetwarzanie ...

Twój kłos został poprawnie oddany!

Twój kłos został usunięty!

Wystąpił błąd podczas kłosowania. Twój kłos nie został oddany!

Plik jest zbyt duży, dozwolona wielkośc to max 10MB.

Aktualnie trwa modernizacja sklepu.
Zapraszamy już wkrótce!

Korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.

Zamknij