O nas
Procesja Bożego Ciała ulicami Pisarzowic AD 2021
3 czerwca Boże Ciało. Dzień obudził wszystkich mieszkańców promieniami słońca. Szczególnie tych którzy od wczesnych godzin rannych uwijali się jak mrówki, by przygotować cztery ołtarze wzdłuż ulic Pisarzowic, bo dzięki uzyskanym pozwoleniom i poluzowanym obostrzeniom pandemii, można było iść ulicami naszej miejscowości. W naszej parafii idąc ulicami Pisarzowic procesja z Najświętszym Sakramentem zatrzymuje się kolejno przy czterech ołtarzach polowych, wybudowanych przez poszczególne dzielnice parafii, taka jest u nas tradycja. Ołtarze były pięknie przystrojone. Z pewnością w tym roku pandemicznym wszyscy uczestnicy szli w procesji w pięknie ujętych słowach prymasa….”szliśmy za Nim, pytając Go jak kiedyś przed Paschą Jego uczniowie; Panie, gdzie chcesz, żebyśmy przygotowali? Panie, gdzie chcesz, byśmy z Toba byli? Panie ,gdzie chcesz, byśmy Ciebie w Eucharystii dziś zanieśli? Panie, gdzie Ty, dziś, chcesz byś obecny? Panie, sam wskaż nam drogę.”
Pierwszy ołtarz w tym roku był, w Roku św.Józefa przy figurze Józefa Robotnika, który został patronem budowy nowej świątyni, która powstała po spaleniu się starego kościółka. Drugi na skrzyżowaniu ulic Bielskiej i Pańskiej, trzeci na skrzyżowaniu ulic Pańskiej i św. Floriana, a czwarty ołtarz przy krzyżu kamiennym obok starej plebanii przy ulicy św. Marcina. Przy każdym z ołtarzy czytane są fragmenty czterech ewangelii tematycznie związanych z Eucharystią. Jakiż logiczny jest związek fragmentów tych czterech Ewangelii.
Jak zawsze w procesji uczestniczy liturgia kościelna, Panie Niosące Światło, poczty sztandarowe górników, strażaków, pszczelarzy. Były feretrony niesione przez górników, strażaków i panie z Koła Gospodyń Wiejskich -Strażniczki Tradycji, były dzieci obchodzące rocznicę komunii św. Szczególnie w tym roku było biało od strojów dzieci pierwszokomunijnych. Tworzyło to wstęgę białych lilii falującą przed Najświętszym Sakramentem. W procesji uczestniczyło też najmłodsze pokolenie naszych mieszkańców- dziewczynki sypiące kwiaty z których tworzył się wzorzec drogi (kolorowy dywan) po której przechodziła procesja, byli także mali chłopcy dzwoniący dzwoneczkami. Obecna była również nasza strażacka orkiestra dęta. I oczywiście licznie przybyli mieszkańcy naszej miejscowości. W tym roku pandemii mieszkańcy swoją obecnością zamanifestowali, pokazując głęboką wiarę i silną więź z naszym kościołem. Nieodłączną częścią procesji była modlitwa , śpiew oraz skupienie. Wszystko to stwarzało niepowtarzalną scenerię.
Warto też podkreślić ,że cała trasa przejścia procesji była przyozdobiona symboliką naszej wiary oraz pięknie uporządkowana.
Jak zawsze aktywnie włączyli się do organizowania strażacy i policja blokując ruch drogowy w czasie procesji. Myślę, że tworzyliśmy wszyscy jedność. Nie tylko na ulicach w Pisarzowicach, ale w Gminie Wilamowice i całej Polsce. Było to nie tyle wystawienie białej Hostii w ozdobnej monstrancji, ale przede wszystkim umacnianie wiary przez jej pokazywanie.…”co dla zmysłów jest doprawdy nie pojęte, niech dopełni wiara w nas”, bo inaczej procesja Bożego Ciała niczym nie będzie się różnić od jakiegokolwiek przemarszu, czy pochodu.
I można zadać sobie pytanie, co było powodem, że mieszkańcy tak licznie uczestniczyli w procesji. Odpowiedzi może być kilka, ale zapewne jedną z nich jest fakt, że mieszkańcy chcieli podziękować Panu Bogu, że pandemia powoli ustępuje. Podziękować także Służbie Zdrowia, która robiła i robi nadal wszystko ,by ratować ludzkie życie. Drugą odpowiedzią może być to, że mieszkańcy są już utrudzeni i przyszli, żeby móc spotkać się w grupie parafian, tak jak to kiedyś bywało. Mimo maseczki na twarzy można było ze znajomymi zamienić kilka słów. Widać, że dzięki Bogu wszystko powoli zmierza już ku jakiejkolwiek normalności.
Cecylia P. z Koło Gospodyń Wiejskich Pisarzowice