Aktualności

0 1
Kłosuj Komentuj Ulubione

Kolejna zapisana karta historii

Odpust na Matkę Boską Szkaplerzną z Góry Karmel w Pisarzowicach to przede wszystkim świętem wspólnoty wiernych tworzącej daną parafię. To szczególny czas łaski i bożego miłosierdzia. To dzień, w którym każdy wierzący ma okazję doświadczyć w sposób bardzo konkretny Łaski Bożej miłości, wyrażającej się w darze odpustu. Daje okazję poznania świętego patrona parafii i uwielbienia Boga za jego orędownictwo i opiekę. Świętowanie odpustu parafialnego przypomina także o powołaniu do świętości każdego chrześcijanina.

W naszej parafii drugim patronalnym świętem jest odpust Bractwa Szkaplerza Świętego na Matkę Boską Szkaplerzną z Góry Karmel (Hajfa-Izrael).

Do Polski kult Matki Bożej Szkaplerznej przynieśli Karmelici pod koniec XIV wieku. Ożywienie tego kultu miało miejsce wraz z przybyciem do Polski karmelitów bosych w 1605 roku. Zaraz w roku następnym królewicz Władysław IV ze szlachtą dworu przyjął Szkaplerz święty i od tego czasu bractwo Szkaplerza świętego rozszerza się szybko w naszym kraju. W naszych czasach bractwo Szkaplerza istnieje prawie wszędzie a często cudowne zdarzenia potwierdzają jak Najświętsza Maryja Panna jest wierna swoim obietnicom.

Od XVIII wieku dużą aktywnością religijną,wykraczającą poza obręb naszej parafii,odzanaczały się bractwa religijne: szkaplerzne i różańcowe. Bractwa ubogacały świątynię różnymi fundacjami i rozwijały kult Matki Boskiej Szkaplerznej, której obraz ozdabiał główny ołtarz szesnastowiecznej świątyni.Podczas tragicznego pożaru 07 sierpnia 1965 roku obraz cudownie ocalał, wyniesiony z płonącego kościoła przez parafian.

Dość wcześnie rozwinął się kult Matki Bożej Szkaplerznej w naszej parafii.Nawet jak powiadali nasi przodkowie przybrał tak szerokie rozmiary, że przewyższał głównego patrona św.Marcina i był jednym z najuroczystszych odpustów, nawet mieszkańcy uważali ten odpust za „najważniejszy”.

W naszej parafii pierwszym założonym Bractwem było Bractwo Szkaplerza Świętego, którego akt erekcyjny spisano na grodzie oświęcimskim 05 października 1686 roku. Bractwo to założył ówczesny proboszcz Jan Wosiński, a kolatorzy Aleksander i Jan Pisarzowscy byli fundatorami, zapisali na jego konto na dobrach pisarzowskich majątek o wartości tysiąca florenów. Głównym obowiązkiem braci i sióstr Bractwa Szkaplerznego było noszenie szkaplerza świętego oraz regularne modlitwy do Matki Boskiej. Corocznie od założenia do dnia dzisiejszego po sumie odpustowej są przyjmowani nowicjusze, są to nie tylko mieszkańcy Pisarzowic dorośli, ale i dzieci. W archiwach kościelnych znajduje się jeden z pierwszych Spisów członków Bractwa Szkaplerzowego z 1791roku.

Członkinie bractwa w procesjach odpustowych w XX wieku i obecnie nosiły feretrony, niosły także tzw. światło. W asyście niewiast niosących płonące świece szedł i nadal idzie pod baldachimem ksiądz z monstrancją. Panie te ubrane były w jasne, niebieskie jakle i jasne zapaski (do lat 50-tych XX wieku), w latach sześćdziesiątych XX wieku dziewczęta ubrane były w białe bluzki i niebieskie bądź granatowe spódnice.

Feretron od szeregu lat niosą członkinie Koła Gospodyń Wiejskich „Strażniczki Tradycji” przed pożarem starego kościoła kobiety niosły feretron-obraz św.Zofii z trzema córkami (niestety spłonął podczas pożaru kościoła), a obecnie jest to wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej (z jednej strony) i św.Jana Pawła II z drugiej. Panie członkinie KGW i Zespołu Regionalnego ”Pisarzowianki” ubrane są w stroje pisarzowskie (sceniczne). Strażacy w mundurach nieśli i nadal niosą figurę św.Floriana. Lata wstecz szli jeszcze w mundurach górnicy z figurą swojej patronki św.Barbary i młodzież z figurą św.Stanisława czy figurą Chrystusa. Były sztandary; nieśli je mieszkańcy i młodzież. W ostatnich latach pielęgnują tradycję pocztów sztandarowych: druhowie strażaccy i pszczelarze, coraz rzadziej widać górników. Swoim śpiewem sumę odpustową uświetnia chór parafialny i młodzieżowa orkiestra dęta działająca przy OSP. Oczywiście należy wspomnieć o najmłodszych mieszkańcach Pisarzowic. Dziewczynki sypiące kwiaty ubrane w spódniczki z motywami kwiatowymi i białych bluzeczkach i w wianuszkach na głowie oraz chłopcy dzwoniący małymi dzwoneczkami większość chłopców ubrana jest w białe koszule i czarne spodnie (pokłon w stronę rodziców chłopców- ubiór naszych przodków zachowany). Dodać chcę, że procesje odpustowe prowadziła i prowadzi liturgia kościelna.

Dawniej rodzice, dziadkowie, chrzestni (putkowie) po mszach świętych obowiązkowo musieli iść z dziećmi ku budom (straganom) i kupić, co najmniej jedną odpustową zabawkę: trąbkę, piszczałkę, lalkę albo pierścionek z kolorowym, błyszczącym oczkiem, balonik, zabawkowy pistolet na kapiszony, drewniane krzesełka, ptaszki czy słodkie, kolorowe bombony (cukierki) o różnych smakach, serca piernikowe, anyżki, makarony, cukrowe tabliczki z imbirem, cukrową watę. Ku strzelnicom szli młodzi, narzeczeni, by dziewczynie ofiarować ustrzelone serce,kwiatek z bibuły czy sztuczny, pluszaka. Ku budom (straganom) szli młodzi by „przekupić” chłopaka czy dziewczynę słodkościami.

Odpustowi towarzyszyły również inne atrakcje: karuzele czy loterie fantowe, a także wieczorne zabawy taneczne. W dniu odpustu, od samego rana do późnego popołudnia, słychać było dźwięki trąbek, piszczałek, gwizdków oraz wybuchy petard i kapiszonów. Zawsze było dużo gości zwłaszcza na mszy odpustowej po której rodzinami szło się na proszony obiad (gdyby wówczas były drony to z nagrań można by było stwierdzić,że po drogach,miedzach idą małe procesje).

Dzisiaj w naszych Pisarzowicach o tych wspaniałych odpustowych klimatach (poza kościołem) jest już tylko wspomnienie. Stragany są ze słodyczami, miśkami z kremem, balony, zabawki (chińskie), ale to już nie ten „klimat”.

 

 

Odpust na Matkę Boską Szkaplerzną z Góry Karmel w Pisarzowicach to przede wszystkim świętem wspólnoty wiernych tworzącej daną parafię. To szczególny czas łaski i bożego miłosierdzia. To dzień, w którym każdy wierzący ma okazję doświadczyć w sposób bardzo konkretny Łaski Bożej miłości, wyrażającej się w darze odpustu. Daje okazję poznania świętego patrona parafii i uwielbienia Boga za jego orędownictwo i opiekę. Świętowanie odpustu parafialnego przypomina także o powołaniu do świętości każdego chrześcijanina.

W naszej parafii drugim patronalnym świętem jest odpust Bractwa Szkaplerza Świętego na Matkę Boską Szkaplerzną z Góry Karmel (Hajfa-Izrael).

Do Polski kult Matki Bożej Szkaplerznej przynieśli Karmelici pod koniec XIV wieku. Ożywienie tego kultu miało miejsce wraz z przybyciem do Polski karmelitów bosych w 1605 roku. Zaraz w roku następnym królewicz Władysław IV ze szlachtą dworu przyjął Szkaplerz święty i od tego czasu bractwo Szkaplerza świętego rozszerza się szybko w naszym kraju. W naszych czasach bractwo Szkaplerza istnieje prawie wszędzie a często cudowne zdarzenia potwierdzają jak Najświętsza Maryja Panna jest wierna swoim obietnicom.

Od XVIII wieku dużą aktywnością religijną,wykraczającą poza obręb naszej parafii,odzanaczały się bractwa religijne: szkaplerzne i różańcowe. Bractwa ubogacały świątynię różnymi fundacjami i rozwijały kult Matki Boskiej Szkaplerznej, której obraz ozdabiał główny ołtarz szesnastowiecznej świątyni.Podczas tragicznego pożaru 07 sierpnia 1965 roku obraz cudownie ocalał, wyniesiony z płonącego kościoła przez parafian.

Dość wcześnie rozwinął się kult Matki Bożej Szkaplerznej w naszej parafii.Nawet jak powiadali nasi przodkowie przybrał tak szerokie rozmiary, że przewyższał głównego patrona św.Marcina i był jednym z najuroczystszych odpustów, nawet mieszkańcy uważali ten odpust za „najważniejszy”.

W naszej parafii pierwszym założonym Bractwem było Bractwo Szkaplerza Świętego, którego akt erekcyjny spisano na grodzie oświęcimskim 05 października 1686 roku. Bractwo to założył ówczesny proboszcz Jan Wosiński, a kolatorzy Aleksander i Jan Pisarzowscy byli fundatorami, zapisali na jego konto na dobrach pisarzowskich majątek o wartości tysiąca florenów. Głównym obowiązkiem braci i sióstr Bractwa Szkaplerznego było noszenie szkaplerza świętego oraz regularne modlitwy do Matki Boskiej. Corocznie od założenia do dnia dzisiejszego po sumie odpustowej są przyjmowani nowicjusze, są to nie tylko mieszkańcy Pisarzowic dorośli, ale i dzieci. W archiwach kościelnych znajduje się jeden z pierwszych Spisów członków Bractwa Szkaplerzowego z 1791roku.

Członkinie bractwa w procesjach odpustowych w XX wieku i obecnie nosiły feretrony, niosły także tzw. światło. W asyście niewiast niosących płonące świece szedł i nadal idzie pod baldachimem ksiądz z monstrancją. Panie te ubrane były w jasne, niebieskie jakle i jasne zapaski (do lat 50-tych XX wieku), w latach sześćdziesiątych XX wieku dziewczęta ubrane były w białe bluzki i niebieskie bądź granatowe spódnice.

Feretron od szeregu lat niosą członkinie Koła Gospodyń Wiejskich „Strażniczki Tradycji” przed pożarem starego kościoła kobiety niosły feretron-obraz św.Zofii z trzema córkami (niestety spłonął podczas pożaru kościoła), a obecnie jest to wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej (z jednej strony) i św.Jana Pawła II z drugiej. Panie członkinie KGW i Zespołu Regionalnego ”Pisarzowianki” ubrane są w stroje pisarzowskie (sceniczne). Strażacy w mundurach nieśli i nadal niosą figurę św.Floriana. Lata wstecz szli jeszcze w mundurach górnicy z figurą swojej patronki św.Barbary i młodzież z figurą św.Stanisława czy figurą Chrystusa. Były sztandary; nieśli je mieszkańcy i młodzież. W ostatnich latach pielęgnują tradycję pocztów sztandarowych: druhowie strażaccy i pszczelarze, coraz rzadziej widać górników. Swoim śpiewem sumę odpustową uświetnia chór parafialny i młodzieżowa orkiestra dęta działająca przy OSP. Oczywiście należy wspomnieć o najmłodszych mieszkańcach Pisarzowic. Dziewczynki sypiące kwiaty ubrane w spódniczki z motywami kwiatowymi i białych bluzeczkach i w wianuszkach na głowie oraz chłopcy dzwoniący małymi dzwoneczkami większość chłopców ubrana jest w białe koszule i czarne spodnie (pokłon w stronę rodziców chłopców- ubiór naszych przodków zachowany). Dodać chcę, że procesje odpustowe prowadziła i prowadzi liturgia kościelna.

Dawniej rodzice, dziadkowie, chrzestni (putkowie) po mszach świętych obowiązkowo musieli iść z dziećmi ku budom (straganom) i kupić, co najmniej jedną odpustową zabawkę: trąbkę, piszczałkę, lalkę albo pierścionek z kolorowym, błyszczącym oczkiem, balonik, zabawkowy pistolet na kapiszony, drewniane krzesełka, ptaszki czy słodkie, kolorowe bombony (cukierki) o różnych smakach, serca piernikowe, anyżki, makarony, cukrowe tabliczki z imbirem, cukrową watę. Ku strzelnicom szli młodzi, narzeczeni, by dziewczynie ofiarować ustrzelone serce,kwiatek z bibuły czy sztuczny, pluszaka. Ku budom (straganom) szli młodzi by „przekupić” chłopaka czy dziewczynę słodkościami.

Odpustowi towarzyszyły również inne atrakcje: karuzele czy loterie fantowe, a także wieczorne zabawy taneczne. W dniu odpustu, od samego rana do późnego popołudnia, słychać było dźwięki trąbek, piszczałek, gwizdków oraz wybuchy petard i kapiszonów. Zawsze było dużo gości zwłaszcza na mszy odpustowej po której rodzinami szło się na proszony obiad (gdyby wówczas były drony to z nagrań można by było stwierdzić,że po drogach,miedzach idą małe procesje).

Dzisiaj w naszych Pisarzowicach o tych wspaniałych odpustowych klimatach (poza kościołem) jest już tylko wspomnienie. Stragany są ze słodyczami, miśkami z kremem,balony, zabawki (chińskie), ale to już nie ten „klimat”. C. Puzoń

Redakcja mojaWieś ..

Udostępnij na facebook!

Przeczytaj również wszystkie artykuły z kategorii >

Już jest – nowy KWARTALNIK

„mojaWieś mojeMiasto” to kwartalnik pełen pasji, emocji i niezwykłych historii – o ludziach, którzy swoją codzienność zamieniają w inspirującą opowieść. Każde wydanie to spotkanie z osobami, które zachwycają autentycznością, zaangażowaniem i odwagą w realizowaniu własnych wizji. W tym numerze szczególną uwagę poświęcamy Paniom z Kół Gospodyń Wiejskich – „Aktywna Pokrzywnica” oraz KGW w Cierpiszu. Ich działalność udowadnia, że tradycja może iść w parze z nowoczesnością. To liderki lokalnych społeczności – pełne pomysłów, energii i smaku, który łączy pokolenia. Dagmara Kołodziejczyk, pasjonatka muzyki i niecodziennych form aktywności fizycznej, pokazuje, że radość życia i determinacja mogą być źródłem niezwykłej siły. Agnieszka Sandor, twórczyni smaków i uczestniczka konferencji „Kobiety tworzą innowację”, zachwyca niepowtarzalnym podejściem do kulinarnej sztuki. W gronie artystów prezentowanych w tym wydaniu znalazła się także Anna Bożena Dończyk-Gajos, która wspólnie z mężem Mieczysławem Gajosem z pasją oddaje hołd twórczości Edith Piaf. Ich interpretacja utworu „Non je ne regrette rien” przywołuje ducha francuskiej klasyki w najlepszym wydaniu. Nie zabrakło też refleksji – dzięki stałym felietonom Daniela Muszy i Mariana Kwietnia. Ich teksty nie tylko poruszają ważne tematy społeczne, ale również prowokują do przemyśleń i budują przestrzeń do dialogu. Liczne listy i komentarze od Czytelników są najlepszym dowodem na to, że te słowa mają znaczenie. Przyglądamy się także sile wspólnoty – temu, co może powstać, gdy ludzie działają razem, wspierają się, dzielą doświadczeniem i wzajemnie inspirują. To właśnie w takich miejscach rodzą się najciekawsze inicjatywy, które warto pielęgnować i promować. Na okładce bieżącego numeru znalazł się Wojciech Legawiec, prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W artykule opowiada o roli Kół Gospodyń Wiejskich, ich znaczeniu dla polskiej wsi oraz o wsparciu, jakie ARiMR oferuje tym niezwykle aktywnym organizacjom. To ważny głos w dyskusji o rozwoju lokalnych społeczności. Zachęcamy do lektury – wierzymy, że każda historia, każde słowo i każde zdjęcie dostarczą Czytelnikom wzruszeń, inspiracji oraz zachęty do odkrywania piękna w codzienności. Czytaj dalej

Trwa przekierowywanie...

Trwa przetwarzanie ...

Twój kłos został poprawnie oddany!

Twój kłos został usunięty!

Wystąpił błąd podczas kłosowania. Twój kłos nie został oddany!

Plik jest zbyt duży, dozwolona wielkośc to max 10MB.

Aktualnie trwa modernizacja sklepu.
Zapraszamy już wkrótce!

Korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.

Zamknij