Aktualności

4 6
Kłosuj Komentuj Ulubione

„Kiszone pyszności dla naszych i gości”

Niepowtarzalny smak kiszonek, podawanych jako dodatek do dań obiadowych, zakorzenił się w polskiej tradycji na dobre. Kiedyś kiszenie stanowiło prawdziwy rytuał, dzisiaj niestety niewielu z nas wie, jak to naprawdę było. 23 września w Woli Kutowej mieszkańcy wioski spotkali się w siedzibie OSP, by wspólnie szatkować i kisić kapustę, ogórki, paprykę.

Jak kiedyś kiszono kapustę?

Do kiszenia kapusty potrzebna była drewniana beczka, którą trzeba było dokładnie przygotować. Beczkę napełniano wodą, aby sprawdzić czy nie przecieka, a następnie dokładnie myto, szorowano i wyparzano wrzącą wodą i odkażano gorącymi kamieniami.

Kapustę obierano z uszkodzonych liści, usuwano głąby i drobno siekano. Poszatkowaną kapustę posypywano solą i dodawano do niej wedle uznania: marchew, nasiona kopru, gałązki wiśni lub dębu, ziarna pieprzu, liście chrzanu, mogła to być także kromka chleba, jagody jałowca i jabłka winne. Kapustę i dodatki układano w beczce naprzemiennie, warstwami.

Każda warstwa ubijana była nogami. Zanim jednak ubijacze zdążyli zacząć deptać musieli dokładnie wymyć i wysuszyć nogi, czasem nawet w trzech albo czterech misach wody. Dla depczących kapustę była to naprawdę ciężka praca, która wymagała ogromnej siły. Każdą warstwę deptano do momentu, aż nie wytworzył się sok i tak długo aż nie napełniono beczki po sam brzeg. Po upływie kilku dni, gdy można było już zaobserwować, że kapusta zaczyna się kisić, brano długi, drewniany kij i nakłuwano ją, co miało pozbawić ją goryczy. Beczka musiała stać w ciepłym miejscu przez tydzień – najlepiej zaraz obok pieca, ponieważ wysoka temperatura sprzyjała procesowi kiśnięcia. Po tygodniu przenoszono beczkę do zimnego pomieszczenia i kapustę jeszcze raz ugniatano. Na samym końcu kapustę przykrywano płócienną ściereczką oraz drewnianą pokrywką i przygniatano kamieniem.

Kiszenie odbywało się zazwyczaj na zakończenie prac polowych i zwykle było też wspaniałym pretekstem do rodzinnych i sąsiedzkich spotkań. Z kiszeniem wiązało się także wiele przesądów, jeden z nich mówił, że dziewczyna, która zostanie wybrana przez mężczyzn do deptania kapusty wyjdzie niebawem za mąż i będzie dobrą gospodynią.

Podobnie uczynili mieszkańcy Woli Kutowej kisząc swoją kapustę i ogórki, które 25 listopada można było spróbować na uroczystym spotkaniu - podsumowanie projektu „Kiszone pyszności dla naszych i gości - tradycjami i rymami malowane" realizowanego przez Ochotniczą Straż Pożarną z Woli Kutowej przy współpracy z Paniami z Koła Gospodyń Wiejskich.

Podsumowanie rozpoczęło się od prezentacji słowno-muzycznej dzieci z Woli Kutowej. W przedstawieniu wykorzystane zostały głównie wiersze napisane przez twórczynie ludową Panią Urszulę Klimczak. Wiersze te wydane zostały w publikacji tomiku pt. „Tradycje rymami malowane” w ramach realizacji projektu. Występ dzieci i młodzieży połączony został z prezentacją multimedialną ukazującą realizację całego projektu, począwszy od pierwszego spotkania organizacyjnego, poprzez spotkania podczas których kiszono kapustę oraz inne warzywa.

W podsumowaniu projektu udział wzięli: proboszcz parafii WNMP ks. kanonik Bogdan Jeleń, Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Leon Fortak, Wójt Gminy Czarnocin Roman Miksa,  Sekretarz Gminy Honorata Krajewska,  Skarbnik Gminy Krystyna Lula,  Przewodnicząca Gminnej Rady Kobiet Janina Glonek oraz mieszkańcy sołectwa Wola Kutowa.

Panie z KGW przygotowały same smakołyki, w których głównym bohaterem były kiszonki: kapusta z grochem, zupa ogórkowa, kapuśniak, pierogi, bigos, pierogi z kapustą, paszteciki i wiele, wiele innych potraw opartych na kiszonych warzywach.

Projekt pn.: „Kiszone pyszności dla naszych i gości - tradycjami i rymami malowane" współfinansowany jest ze środków Powiatu Piotrkowskiego w ramach konkursu ofert na realizację zadania publicznego w zakresie wspierania: kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego.

Redakcja mojeKGW.pl ..

Udostępnij na facebook!

Malwina W.

Niezmiernie miło było mi uczestniczyć w spotkaniu, a rogaliki z farszem z kapusty podbiły moje kubki smakowe! Tradycja kiszenia kapusty jest w mojej rodzinie od lat, pamiętam jak jako mała dziewczynka pomagałam przy kiszeniu :) A wiersze Pani Urszuli nadały spotkaniu niesamowity klimat. Dziękuję! :)

3

3 gru 2017, 21:47:13

Cecylia P. z Koło Gospodyń Wiejskich Pisarzowice

Nie ma to jak kiszona w domu kapusta,bez konserwantów, jak i inne pozostałe jarzyny w słoikach.!!!!Ale mnie bardzo zainspirował brokuł w galarecie.Wygląda bardzo apetycznie.Ciekawe co jest jeszcze "zamknięte "w tej galaretce?Pozdrawiam Was wspaniałe dziewczyny.

3

28 lis 2017, 20:37:54

Bożena W. z Koło Gospodyń Wiejskich w Podłężu

Same pyszności, na widok których ... zgłodniałam :) Pozdrawiam :)

0

28 lis 2017, 16:20:21

Henryk S.

A może zastanowić się nad zorganizowaniem krajowego konkursu kiszenia kapusty, ogórków oraz receptur na kiszenie. Coś na wzór wieńców czy ozdób dożynkowych. W każdej części kraju jest tradycja kiszenia. Na obszarze działania naszego WZRKiOR w Bydgoszczy jest to żywa tradycja, którą kultywują KGW na Kujawach, Pałukach, Krajnie, Kociewiu i Borach Tucholskich

1

29 lis 2017, 09:47:23

Przeczytaj również wszystkie artykuły z kategorii >

Już jest – nowy KWARTALNIK

„mojaWieś mojeMiasto” to kwartalnik pełen pasji, emocji i niezwykłych historii – o ludziach, którzy swoją codzienność zamieniają w inspirującą opowieść. Każde wydanie to spotkanie z osobami, które zachwycają autentycznością, zaangażowaniem i odwagą w realizowaniu własnych wizji. W tym numerze szczególną uwagę poświęcamy Paniom z Kół Gospodyń Wiejskich – „Aktywna Pokrzywnica” oraz KGW w Cierpiszu. Ich działalność udowadnia, że tradycja może iść w parze z nowoczesnością. To liderki lokalnych społeczności – pełne pomysłów, energii i smaku, który łączy pokolenia. Dagmara Kołodziejczyk, pasjonatka muzyki i niecodziennych form aktywności fizycznej, pokazuje, że radość życia i determinacja mogą być źródłem niezwykłej siły. Agnieszka Sandor, twórczyni smaków i uczestniczka konferencji „Kobiety tworzą innowację”, zachwyca niepowtarzalnym podejściem do kulinarnej sztuki. W gronie artystów prezentowanych w tym wydaniu znalazła się także Anna Bożena Dończyk-Gajos, która wspólnie z mężem Mieczysławem Gajosem z pasją oddaje hołd twórczości Edith Piaf. Ich interpretacja utworu „Non je ne regrette rien” przywołuje ducha francuskiej klasyki w najlepszym wydaniu. Nie zabrakło też refleksji – dzięki stałym felietonom Daniela Muszy i Mariana Kwietnia. Ich teksty nie tylko poruszają ważne tematy społeczne, ale również prowokują do przemyśleń i budują przestrzeń do dialogu. Liczne listy i komentarze od Czytelników są najlepszym dowodem na to, że te słowa mają znaczenie. Przyglądamy się także sile wspólnoty – temu, co może powstać, gdy ludzie działają razem, wspierają się, dzielą doświadczeniem i wzajemnie inspirują. To właśnie w takich miejscach rodzą się najciekawsze inicjatywy, które warto pielęgnować i promować. Na okładce bieżącego numeru znalazł się Wojciech Legawiec, prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W artykule opowiada o roli Kół Gospodyń Wiejskich, ich znaczeniu dla polskiej wsi oraz o wsparciu, jakie ARiMR oferuje tym niezwykle aktywnym organizacjom. To ważny głos w dyskusji o rozwoju lokalnych społeczności. Zachęcamy do lektury – wierzymy, że każda historia, każde słowo i każde zdjęcie dostarczą Czytelnikom wzruszeń, inspiracji oraz zachęty do odkrywania piękna w codzienności. Czytaj dalej

Trwa przekierowywanie...

Trwa przetwarzanie ...

Twój kłos został poprawnie oddany!

Twój kłos został usunięty!

Wystąpił błąd podczas kłosowania. Twój kłos nie został oddany!

Plik jest zbyt duży, dozwolona wielkośc to max 10MB.

Aktualnie trwa modernizacja sklepu.
Zapraszamy już wkrótce!

Korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.

Zamknij