Aktualności

0 0
Kłosuj Komentuj Ulubione

Wyjątkowe miejsce

Zabieram Państwa do Raju... a naprawdę do Raja Józefa!
Rembieszów Kolonia, część wsi Rembieszów położona w województwie łódzkim, powiecie
zduńskowolskim w gminie Zapolice. Tam właśnie sołtysem po raz trzeci jest Józef Raj i o
sołectwie Rembieszów Kolonia chcę Państwu opowiedzieć.
Małe sołectwo z liczba mieszkańców około 60 osób a może się pochwalić osiągnięciami,
które zostały wykonane dzięki działalności społecznej grupy mieszkańców. Jadąc drogą
powiatowa nr 479 ze Strońska w kierunku Widawy wita nas biały kościółek - kapliczka
podworska z XIX wieku. W 2015 roku sołtys Józef Raj wyszedł z inicjatywa remontu i
przywrócenia dawnej świetności wolnostojącej kaplicy oraz pozostałości historycznego
ogrodzenia, słupów bramowych. Obiekt został oszacowany pod kątem konserwatorskim i
było wiadomo, że ze względu na niewielkie środki finansowe zostaną wykonane jedynie
najpilniejsze prace niezbędne do codziennego użytkowania kaplicy. Pan Józef założył już, że
resztę prac wykona sam, bądź z pomocą mieszkańców, w czynie społecznym.
Czas historii…
Kaplica jest kościołem filialnym Parafii Rzymsko-Katolickiej pw. Św. Urszuli w Strońsku,
została objęta ochrona konserwatorską z racji wpisania jej do rejestru zabytków województwa
łódzkiego i na tej podstawie podlega prawnej ochronie konserwatorskiej. Pierwotnie kaplica
była częścią rozległego obiektu dworsko-parkowo-folwarcznego, który uległ całkowitej
likwidacji w okresie powojennym. W ocenie konserwatorskiej czytamy, że nie wyklucza się
wcześniejszego powstania kaplicy, a na rok 1842 datowany jest gruntowny remont
przeprowadzony przez ówczesnego dziedzica wsi Andrzeja Stawickiego. Na elewacji
południowej widnieją inicjały AS. Następny remont był prawdopodobnie wykonany przez
kolejnego właściciela dóbr rembieszewskich – Eugeniusza Zielińskiego i jest datowany na
początek XX wieku. Niestety, w latach 70. XX wieku wykonano remont elewacji i wnętrza,
wykonując tynki cementowo-wapienne i wykonując boazerie z płyt pilśniowych, które
zeszpeciły pierwotny stary charakter kaplicy. Wyklucza to niestety wydobycie malowań
historycznych. Podłoga uległa zniszczeniu, zawilgoceniu i nadawała się tylko do wymiany.
Część została wymieniona bo Pana Józefa nie wystraszył ten ogrom pracy i formalności do
załatwienia. Jak mówi, małymi krokami postanowili z mieszkańcami ratować to, co zostało.
W 2015 roku wyczyszczono teren z krzaków wydobywając piękno starych drzew.
Naprawiono przeciekający dach, zrobiono nowe ogrodzenie, wykonano część podłogi
drewnianej, wykonano nowe ławki, całość jest odmalowana i zakupiona została seria
obrazów drogi krzyżowej z prywatnych funduszy Pana Raja i Państwa Rychlików-sąsiadów
kaplicy. W szczycie kapicy wyremontowano drewniany taras umożliwiający odprawianie
uroczystości na powietrzu. Plac wokół kaplicy jest zielony i rośnie tam bardzo stara
prawdopodobnie jedyna w centralnej Polsce limba. Pozostał też duży pień starego dębu, który
nie ma już liści, ale jest podparty belkami i zdobi wschodnią część parku. Na placu
zbudowano drewniany duży krzyż misyjny, który wykonał Pan Józef Raj. Wykonano
chodnik z kostki brukowej wiodący do kaplicy. Wnętrze też otrzymało drewniany krzyż,
który wykonał sam pomysłodawca rewitalizacji Pan Józef. Opowiadając nam o tych
remontach i zmianach wymienia swoich mieszkańców bez których nie byłoby tego sukcesu.
Pani Urszula Maciejewska, która napisała projekt do Urzędu Marszałkowskiego o
dofinansowanie na roboty konserwatorskie całej kaplicy, Państwo Rychlik Barbara, Andrzej i
Mariusz, druhowie OSP –Rembieszów, Krzysztof Rzeźnik, Andrzej Krakowski, Krzysztof
Głowinkowski, Stanisław Cebula.
Sołectwo na plus!
Jednak mieszkańcy Rembieszów Kolonii nie ograniczyli się tylko do odrestaurowania
kaplicy. Wywalczyli środki na drogę gminną łączącą się z droga powiatowa Rębieszów -
Ptaszkowice. W projekcie –„Sołectwo na plus” uzyskali środki na zakup garażu
kontenerowego, który stanie przy świetlicy kontenerowej – tą z kolei zakupili z projektu
„Infrastruktura sołecka na plus”. To nie koniec pomysłów sołtysa Raja, odmalowano
przystanek autobusowy przez uczennice SP z Zapolic, co było naśladowane i kontynuowane
przez inne miejscowości. Wykonano zabawne charakterystyczne tabliczki z numeracją
domów mieszkańców i drewniane kierunkowskazy informacyjne. Pan Józef jest również
współzałożycielem KGW w Branicy i Rembieszowie, i oczywiście od początku ich
przewodniczącym. Pochwalić się może licznymi imprezami w ramach działania z KGW, np.
wojewódzkie dożynki w Radomsku, zorganizowanie wsparcia dla dzieci z domu dziecka w
Wojsławicach, zakup karmy dla zwierząt dla schroniska w Czartkach, Dzień Kobiet dla
mieszkanek i członkiń KGW. Event dla niepełnosprawnego chłopca Krzysia, uczestnictwo w
przeglądach kulinarnych Kół Gospodyń Wiejskich. Brawo!
Dolina rzek
Rembieszów Kolonia leży w dolinie rzeki Warty w sąsiedztwie pięknego Strońska i Jeziorka
w pobliżu ujścia rzeki Widawki do rzeki Warty. Dolina tych rzek jest gratką dla ornitologów,
żyje tam wiele gatunków ptaków również tych wodnych. Można wypatrzeć Czaplę Siwą i
Żurawia Zwyczajnego – duże ptaki żyjące w rozlewiskach. Jest to okolica wyjątkowo
malownicza z wieloma szlakami rowerowymi i trekkingowymi. Zapraszamy do Rembieszowa
Kolonii w gminie Zapolice w powiecie zduńskowolskim, województwie łódzkim!
Anna Kamila Kaczmarek Biuro Powiatowe IRWŁ w Zduńskiej Woli
 

Redakcja mojaWieś ..

Udostępnij na facebook!

Przeczytaj również wszystkie artykuły z kategorii >

Z kaszubskim przytupem

Koło Gospodyń Wiejskich w Chwaszczynie działa już ponad 65-lat. Jego życiorys i dorobek wypracowały trzy pokolenia członkiń. To jedno z najstarszych i najliczniejszych kół w gminie Żukowo. Obecnie KGW w Chwaszczynie skupia około 60 członkiń w wieku od 30 do 90 lat. To kobiety z sercem, działające na rzecz społeczności oraz szerzące kulturę Kaszub. Koło powstało 4 marca 1958 r. Inicjatorkami tego były cztery panie: Teodozja Bielawska, Helena Odewalt, Adela Stencel i Małgorzata Trella. A związane to było z aktualnymi w tamtym czasie potrzebami wsi. Koło wychodziło z inicjatywą konkretnej i praktycznej pomocy paniom prowadzącym gospodarstwa rolne, gospodarstwa przydomowe i pracującym zawodowo. Angażowało się w prace społeczne na rzecz wsi i jej mieszkańców. Pełniło także funkcje edukacyjne organizując liczne kursy z zakresu gospodarstwa domowego i rzemiosła. Tradycja i nowoczesność Dzisiaj czerpiemy z doświadczenia wypracowanego przez nasze starsze koleżanki i pielęgnujemy pozostawioną nam przez nie spuściznę. Jednak ze względu na zmieniający się charakter i strukturę naszej wsi zmieniło się też i pole działalności koła, które dotyczy teraz głównie sfery edukacyjnej, towarzyskiej i kulturalnej. Na stałe w kalendarzu imprez koła zagościły: spotkania opłatkowe, spotkania okolicznościowe, zajęcia sportowe i taneczne, warsztaty twórcze i rozwijające, spotkania z ludźmi kultury. Włączamy się też czynnie w życie naszej parafii. Bierzemy udział w organizacji pieszych pielgrzymek do Sianowa, przygotowywaniach poczęstunków dla pielgrzymów podążających do Wejherowa i Częstochowy, oprawy Mszy Świętych, parafialnych i sołeckich uroczystości. Stałą pozycją w kalendarzu wydarzeń koła jest konkurs ogródków pod hasłem „Więcej owoców, warzyw i kwiatów” – rozgrywany od 1969 r. oraz konkurs „Piękna Wieś”. Oba te konkursy wnoszą bardzo dużo w estetykę naszych obejść i wsi Na turystycznych szlakach W 2006 r. członkinie koła powróciły na turystyczne szlaki. Podróżując – zaglądamy w różne zakątki naszego kraju, a z każdym rokiem na mapie Polski przybywa miejsc w których już byłyśmy. Od 2003 r. bierzemy udział w Turniejach KGW. Nasze koło brało udział w turniejowej zabawie niemal we wszystkich dotąd rozegranych turniejach gminnych. Wielokrotnie udało nam się zdobyć tytuł zwycięzcy turnieju. W turniejach na szczeblu województwa zaszczyt reprezentowania gminy i powiatu przypadł nam ośmiokrotnie – na osiemnaście dotychczas rozegranych turniejów wojewódzkich. Tu również osiągnęłyśmy sporo (lata 2005 i 2010 – Grand Prix, rok 2004 – II miejsce, rok 2009 – III miejsce). Kolejnym znaczącym i niezapomnianym wydarzeniem – o którym należy tu wspomnieć – był dla nas dwukrotny udział koła w Ogólnopolskim Festiwalu „Polska od kuchni” (2022 i 2023r.). Wydarzenie to zgromadziło reprezentantki kół z terenu całej Polski. Zjazdowi towarzyszyła impreza plenerowa – jarmark kulturowy. Barwne stroje ludowe, mniej lub bardziej zrozumiałe gwary, ludowe pieśni, piosenki, rzemiosło, przysmaki kuchni z różnych regionów – na długo pozostaną nam w pamięci. Same – prezentując nasze piękne kaszubskie stroje oraz posługując się językiem kaszubskim – starałyśmy się być dobrymi ambasadorkami naszej małej Ojczyzny – Kaszub. W 2022 roku dzięki pozyskanemu grantowi z programu EtnoPolska zaprojektowałyśmy i wykonałyśmy stroje użytkowe inspirowane pięknem kaszubskiego haftu na co dzień. Od tego czasu przy ważnych uroczystościach występujemy w oryginalnych sukienkach nawiązujących swoim krojem do fasonów obowiązujących na dawnych Kaszubach i wykończeniem do motywów haftu kaszubskiego. Hafciarskie tradycje Kółko hafciarskie – stworzono – a właściwie reaktywowano w 2008 r. Historia haftu w chwaszczyńskim kole sięga roku 1959, kiedy to pod czujnym okiem nieocenionej pani Małgorzaty Trella – pełniącej funkcje instruktora i opiekuna grupy – zorganizowano pierwszy kurs haftu kaszubskiego. Sztuką haftu zainteresowało się liczne grono pań. Uczestniczki kursu wykonywały prace wykorzystując wzory szkoły żukowskiej. Jednak z czasem powstało wiele nowych wzorów do haftu zwanych chwaszczyńskim. Spotkania odbywały się do końca 1979 r. W naszym kole rozwijamy też swoje pasje i umiejętności artystyczne. W tym celu stworzyłyśmy wspomniane już kółko hafciarskie ale również formację taneczną ROSSA oraz grupę kulinarną. Dziewczyny do tańca i do różańca Formacja taneczna ROSSA powstała w odpowiedzi na jedna z konkurencji turniejowych jaką była rywalizacja wokalno-taneczna. Zaczęłyśmy spotykać się systematycznie aby opracować autorski program występu oraz choreografię. Z roku na rok powstawały kolejne układu taneczne a ilość członkiń naszej formacji systematycznie zwiększała się. Dzięki pozyskiwanym grantom od 2022 roku przygotowywane układy taneczne dokumentujemy w formie nagrania wideoklipów. I tak w ciągu już ponad 10 lat powstały ponad 20 układów tanecznych w tym 3 z tradycyjnymi tańcami kaszubskimi (Polka Grelka zwana tańcem czarownic, Polka Mareszka, Koseder) jak również nowoczesne układy do muzyki m.in. Thiller Michaela Jacksona, Funkytown Lipps Inc., Salsa, Old Town Road Lil Nas X, Perhaps Doris Day. Przez żołądek do serca Po ustępującej pandemii aby na nowo odbudować wzajemne relacje zaproponowałyśmy wśród naszej społeczności organizację praktycznych warsztatów kulinarnych, które są prowadzone pod kierunkiem członkiń koła zaangażowanych w sekcję kulinarną. Warsztaty mają charakter otwarty. Ich celem jest przekazanie wiedzy i rozwój umiejętności kulinarnych wśród pozostałych członkiń koła oraz lokalnej społeczności. Warsztaty są prowadzone w oparciu o tradycyjne potrawy kaszubskie z listy produktów tradycyjnych, prowadzoną przez Ministerstwo Rolnictwa. W ubiegłym roku dzięki uczestniczkom warsztatów ulepiłyśmy przez Świętami Bożego Narodzenia ponad 1000 pierogów a dochód ze sprzedaży naszych wyrobów w całości przeznaczyłyśmy na wsparcie jednej z rodzin wybranej w akcji „Szlachetnej Paczki”. W zdrowym ciele, zdrowy duch W naszej działalności nie zatrzymujemy się tylko na występach i pysznych potrawach. Już ponad rok działa aktywnie grupa sportowo-rekreacyjna, która w każdy piątek spotyka się na wspólnych ćwiczeniach pod okiem zaprzyjaźnionej trenerki i biegaczki. Do naszej aktywności należą również organizowane wspólnie wycieczki rowerowe i aktywny udział ogólnoświatowej grze terenowej geocaching, dzięki której również staramy się promować nasza piękna Gminę Żukowo i powiat kartuski. Nieustannie się rozwijamy i zapraszamy do współpracy wszystkie chętne Panie w Chwaszczyna i okolicy. Nasze drzwi są szeroko otwarte i cieszymy się, że z roku na rok powiększa się nasze grono członkiń i sympatyków Koła. Czytaj dalej

Spacer w świątecznych dekoracjach

W klimacie zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia członkowie zespołu „Pisarzowianki” wybrali się na spacer do Bielska-Białej, by podziwiać i wręcz pławić w magicznej szacie i w tej pięknej świątecznej scenerii Białej i Bielska zaśpiewać ludowe pastorałki, utwory kolędowe i nagrać życzenia dla naszych najbliższych, przyjaciół, sponsorów, włodarzy Starostwa Powiatu Bielskiego, włodarzy Miasta Bielska-Białej i włodarzy naszej Gminy Wilamowice. Zaczęli przy oświetlonej fontannie znajdującej się na przebudowanym Placu Wojska Polskiego w Białej, następnie ulicą 11 listopada ozdobionej girlandami światełek udali się do Reksia zrobionego z tysięcy światełek i przy jego akompaniamencie i oczywiście naszego Kuby zaśpiewali pastorałkę. Nie tylko Reksio przyciągał zainteresowanych, by zrobić sobie fotkę. Po pożegnaniu z Reksiem w radosnym nastroju członkowie udali się na Plac Chrobrego w Bielsku. Tam przy pięknej (tradycyjnej) choince nieopodal zamku Sułkowskich dla zainteresowanych przechodniów (nawet wycieczka szkolna) śpiewali pastorałki oraz częstowali pierniczkami świątecznymi upieczonymi przez panie Donatę i Alicję z Gminnego Centrum Działań Twórczych w Pisarzowicach, promując nasze kochane Pisarzowice. W świetnym nastroju udali się pod koniec dnia do urokliwej kafejki na ciepłą szarlotkę z lodami i bitą śmietaną, gorącą czekoladę i herbatkę przy kominku. Wracając do swoich pojazdów wszystkie panie (nawet Kuba) orzekli, że wyjazd naładował ich pozytywnie i teraz mogą przygotowywać dom do nadejścia Bożej Dzieciny i Nowego Roku 2025. Czytaj dalej

„SŁODKO-STRASZNE”

Jarmark Bożonarodzeniowy „Wesoła Nowina” Gminy Wilamowice za nami, z pewnością pozostaną piękne wspomnienia i zapisane kartki wraz z fotografiami z dwu dniowego Jarmarku. Podczas tych dwu dni było mnóstwo gości; oglądających występy dzieci szkolnych, zespołów nie tylko ludowych, orkiestr dętych, chórów, mażoretki i odwiedzających stragany świąteczne. Zaglądających i zajadających się pysznymi serwowanymi potrawami i produktami. Wszyscy wyszli syci nie tylko potraw, ale i ducha,no i oczywiście z prezentami pod choinkę. W tymże Jarmarku wzięło udział nasze Koło Gospodyń Wiejskich ”Strażniczki Tradycji” z Pisarzowic łaskotając podniebienia gości i uczestników Jarmarku słodkimi wypiekami m.innymi:„fałszywym sernikiem, mrugającymi oczkami makowymi, kołoczem pisarzowskim, jabłecznik z Rajskiego Ogrodu”. Ale to nie wszystko, gdyż panie z koła miały wspólne stoisko z pisarzem Pawłem Sylwestrem Więzikiem (mieszkaniec Gminy Wilamowice), który prezentował swoje ostatnie wspaniałe pozycje książkowe;”Klimczoka krzyk” i „Dreszcze Beskidów” i okazało się, że było to stoisko „słodko-straszne”. Drugiego takiego stoiska nie uświadczyło się nie tylko na tymże Jarmarku. Warto też wspomnieć, że na „Wesołej Nowinie” było naprawdę wesoło, były tańce, śmiechy, wspaniała zabawa pod sceną dzieciaków podczas skocznych pastorałek i kolęd ludowych w wykonaniu Z.R.”Pisarzowianki”. Nie zabrakło jesiennego słoneczka, które pieściło swoimi promieniami plecy występujących pań. Zawitał także Mikołaj głaszcząc tych grzecznych, a tym niegrzecznym nakazał poprawę do przyszłego roku. Serdeczne podziękowania należą się organizatorkom z M-GOK Wilamowice i pomagających przygotować teren Jarmarku. Art.C.Puzoń foto Kaja Czytaj dalej

Trwa przekierowywanie...

Trwa przetwarzanie ...

Twój kłos został poprawnie oddany!

Twój kłos został usunięty!

Wystąpił błąd podczas kłosowania. Twój kłos nie został oddany!

Plik jest zbyt duży, dozwolona wielkośc to max 10MB.

Aktualnie trwa modernizacja sklepu.
Zapraszamy już wkrótce!

Korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.

Zamknij