Talenty i pasje

1 2
Kłosuj Komentuj Ulubione

Wycieczka w Kotlinę Warszawską

Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich „Wesołe Nutki” w Kadzidle zorganizowały 1-dniową wycieczkę w Kotlinę Warszawską 11 maja 2016 roku na trasie: Kadzidło – Palmiry – Żelazowa Wola – Niepokalanów – Nieborów – Arkadia – Kadzidło.

Pierwszym obiektem do zwiedzania były Palmiry – Miejsce Pamięci. Uczestnicy z wielką uwagą obejrzeli wystawę muzealną, a następnie cmentarz – mauzoleum. Obiekty te upamiętniają tragiczne wydarzenia z II wojny światowej. Palmiry to miejsce symboliczne. Niemcy w czasie wojny przeprowadzili serię 21 masowych mordów, w których zginęło ponad 1700 Polaków i Żydów. Obecnie  Muzeum Pamięci Palmiry jest zmodernizowane, jest tu nietypowe rozwiązanie architektoniczne – umieszczone w czterech szklanych tubusach rosnących sosen, które upamiętniają miejsca egzekucji – pomaga odczuć klimat miejsca. Przez przeszklone ściany obiektu widać cmentarz. Wiele ze zwiedzających z łezką w oczach opuszczała to miejsce. A w księdze pamiątkowej pozostawiono wpis: „W hołdzie pomordowanym – uczestnicy wycieczki seniorów z Kadzidła”.

Następnie udaliśmy się do Żelazowej Woli. Tam obejrzeliśmy wnętrze Dworku, w którym urodził się Fryderyk Chopin. Zwiedzający poznali historię przekształcania skromnej oficyny dworskiej w dwór w stylu narodowym, a także założenia modernistycznego parku otaczającego Dom Urodzenia Chopina i wraz z nim stanowiącego pomnik dedykowany kompozytorowi.

Dalszym punktem naszej wycieczki był Niepokalanów. Tam obejrzeliśmy obiekt sakralny, w którym każdy indywidualnie podziwiał piękno wnętrza świątyni.

Z Niepokalanowa udaliśmy się do Nieborowa, gdzie obejrzeliśmy Pałac Radziwiłłów wraz z ogrodem, oranżerią i Manufakturą Majoliki. Muzeum w Nieborowie powstało 1945 roku. Ówczesny dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie Stanisław Lorentz w porozumieniu wcześniejszym z Radziwiłłem otoczył opieką unikatowy pałac nieborowski i jego zbiory oraz zabytkowy ogród w Arkadii, włączając je niezwłocznie w skład Muzeum Narodowego w Warszawie. To uratowało pałac i jego zbiory przed dewastacją. W pałacu obejrzeliśmy wnętrza rezydencji pałacowej z XVII – XIX wieku i jego kolekcję rzeźb, obrazów, grafiki, mebli, brązów, porcelany, szkła, srebra, zegary, tkaniny i zbiory biblioteczne barokowe. Wokół pałacu znajdują się ogrody barokowe w stylu francuskim regularnym. Ogród został zaprojektowany w ostatniej dekadzie XVII wieku prawdopodobnie przez Tylmana z Gameren i rozbudowany w 70 latach XVIII wieku przez Szymona Bogumiła Zuga. Dominują w nim rodzime gatunki drzew, najbardziej okazałe są 2 platany posadzone ok. 1770 roku. Z wielkim zainteresowaniem obejrzeliśmy Manufakturę Majoliki, która jako jedyna w Polsce kontynuuje tradycje wyrobu majoliki artystycznej. W okresie rozkwitu produkowała ozdobne piece i kominki, wazony i amfory, zardiniczy i wazy, talerze i drobne przedmioty użytkowe i dekoracyjne.

Ostatnim punktem wycieczki była Arkadia. Jest to park sentymentalno-romantyczny w stylu francuskim, założony w 1778 roku przez Helenę Radziwiłłową. Księżna rozwijała i komponowała swoje dzieło przez 20 lat. Architektoniczną i ogrodową oprawę opracował Szymon Bogumił Zug przy dużym osobistym zaangażowaniu i udziale księżny. W parku jest wiele budowli antycznych i innych okresów. Zwiedzanie parku rozpoczęliśmy od Świątyni Diany, gdzie są wyryte słowa z sonetu Petrarki „Tutaj odnalazłam spokój po każdej walce”. Udając się w kierunku Grobowca na Wyspie Topolowej minęliśmy Przybytek  Arcykapłana z płaskorzeźbą „Nadzieja Karmiąca Chimerę” i Mur z hermami. Grobowiec składa się z cokołu, korpusu i rzeźby leżącej kobiety z białego marmuru. Pomnik zaopatrzony jest w inskrypcje „I ja jestem w Arkadii” oraz „Stworzyłam Arkadię i w niej spoczywam”. Po drodze podziwialiśmy Akwedukt wzniesiony nad kaskadą wodną. Następnie obejrzeliśmy Cyrk i obelisk Ittara z napisem „W podzięce Augustowi Helena postawiła”. Z kolei obejrzeliśmy Domek Gotycki i Grotę Sybilli wybudowane z głazów narzutowych, nawiązujące do legendarnej Groty Kalipso. Pod koniec zwiedzania obejrzeliśmy Dom Murgrabiego i Łuk Kamienny, który służył jako rama widokowa dla Świątyni Diany. Przy wyjściu zwróciliśmy uwagę na Domek Jana Konopnickiego, syna Marii Konopnickiej, który dzierżawił radziwiłłowskie młyny nad rzeką Skierniewką. Poetka często przebywała w Arkadii a nawet planowała na stałe zamieszkać.

Na tym zakończyliśmy nasze zwiedzanie. W autokarze podsumowaliśmy naszą imprezę. Starałam się podkreślić walory przyrodniczo-ekologiczne, wiedzę historyczno-geograficzną, a także wiadomości patriotyczne. We wszystkich zwiedzanych obiektach podkreślaliśmy, że jesteśmy z Kurpiowszczyzny, słynnego Kadzidła i zapraszaliśmy na naszą imprezę folklorystyczną „Wesele Kurpiowskie”. Uczestnikami wycieczki były członkinie KGW z Kadzidła jako organizatorki a także członkinie KGW z Czarni, Chudka oraz Seniorzy z Kadzidła, Dylewa i Baranowa. Chcemy serdecznie podziękować P. Wójtowi Dariuszowi Łukaszewskiemu za wspieranie naszych działań oraz wszystkim uczestnikom wycieczki za wspólne, miłe i serdeczne spędzenie czasu podczas zwiedzania.

 

Opracowała Barbara Dawidczyk

Teresa C. z Koło Gospodyń Wiejskich "Wesołe Nutki" w Kadzidle

Udostępnij na facebook!

Gall Anonim

Piękne tereny

0

5 lip 2016, 12:02:01

Przeczytaj również wszystkie artykuły z kategorii >

Oczami kobiety wysoko wrażliwej

Kiedy  zrozumiałam, że jestem wysoko wrażliwa, po raz pierwszy poczułam, że moje emocje i myśli są ważne, a nie przesadzone. Uświadomiłam sobie też, jak potrzebna jest świadomość tego, że istnieją różne poziomy wrażliwości, przez co różne osoby mogą odbierać te same sytuacje w zupełnie inny sposób.  Zawsze czułam się nierozumiana, samotna i „inna”. Wiele razy słyszałam, że jestem przewrażliwiona. Jedynym sposobem na wyrażanie emocji był płacz, bo było ich tak wiele, iż nie potrafiłam opisać wszystkich.  Gdybym miała ją scharakteryzować w jednym zdaniu, to powiedziałabym, że to jest takie chłonięcie świata bardziej, całym sobą.  Kobieta wysoko wrażliwa ma niezwykle empatyczne usposobienie. Zawsze kieruje się chęcią pomocy całemu światu. Jest ona miła i troskliwa dla innych ludzi oraz potrafi im szczerze współczuć. Należy wiedzieć, że osobą wysoko wrażliwą nie można się stać w trakcie procesu dojrzewania – nie sposób się tego również nauczyć. Jest to bowiem jedna z tych cech, z którymi trzeba się urodzić. Oczywiście, wysoka wrażliwość to nie choroba, nie trzeba jej leczyć. „Jestem wreszcie w stanie zrozumieć własny sposób myślenia oraz to, dlaczego moje życie wygląda tak, a nie inaczej. Świadomość, że jestem tylko wrażliwa, a nie słaba, daje ogromną ulgę i poczucie wyzwolenia.” Ilse Sand       Wysoko wrażliwość jest to wrodzona cecha, która dotyczy około 15% do 20 % ludzi. Pojęcie to wprowadziła dr Elaine Aron, która przez lata prowadziła badania naukowe dotyczące tego tematu. Każda osoba wysoko wrażliwa jest inna i może na innym poziomie dostrzegać te cechy u siebie. Najbardziej znaną osobą wysoko wrażliwą i równocześnie najbardziej lubianą była Księżna Diana. Główne cechy osób wysoko wrażliwych:      wrażliwość sensoryczna: Osoby wysoko wrażliwe mogą być bardziej podatne na głośne dźwięki, silne światło, intensywne zapachy lub dotyk.         silniejsza reakcja emocjonalna: Mogą intensywniej odczuwać emocje, zarówno własne, jak i tych innych ludzi.         głębokie przetwarzanie informacji: Osoby wysoko wrażliwe mają tendencję do analizowania i przeanalizowania większej ilości szczegółów, co może prowadzić do szybszego odczuwania zmęczenia lub przeciążenia.         wysoki poziom empatii: Cechuje je większa skłonność do współczucia i zrozumienia potrzeb innych.         skłonność do nadmiernej refleksji: Mogą dłużej zastanawiać się nad sytuacjami i decyzjami.          intensywniejsze doznania artystyczne: Mogą bardziej angażować się w doświadczenia artystyczne, takie jak muzyka, sztuka czy literatura.         potrzeba samotności: Po intensywnych dniach lub sytuacjach mogą potrzebować czasu na regenerację i odzyskanie równowagi.   Wysoka wrażliwość nie jest zaburzeniem psychicznym, lecz cechą osobowości, która może być zarówno wyzwaniem, jak i atutem w życiu.  Przez lata uwierzyłam w to, że moja wysoko wrażliwość to słabość, że jestem niewystarczająca, że jestem naiwna, łatwo wierzę za szybko. Bardzo źle o sobie myślałam, wycofywałam się i odchodziłam, ja wtedy budowałam siebie. Jednak wysoka wrażliwość to nie tylko wyzwanie. Osoby wrażliwe są często bardzo kreatywne, intuicyjne i potrafią wnieść wiele pozytywnych emocji do życia innych.    Jeśli jesteś osobą wysoko wrażliwą, dbaj o siebie i swoje potrzeby, bo twoja wysoko wrażliwość to dar! Wysoka wrażliwość sprawia, że my, kobiety, postrzegamy świat w wyjątkowy sposób, ale jednocześnie z tego powodu czujemy się bardzo wyobcowane i samotne.  Potrzebujemy szczególnego wsparcia, by dostrzec i pokochać swoją niepowtarzalność.  Magdalena Studzińska  (foto pixabay)   Czytaj dalej

Październik miesiącem Świadomości ADHD: fakty, wyzwania i nadzieje

ADHD – czyli jak mieć supermoc, której nie można wyłączyć ADHD to jak mieć w głowie 37 zakładek otwartych jednocześnie… i nagle zaczyna grać muzyka, tylko nie wiadomo z której. To nie jest zwykła "rozkojarzona chwila". To raczej codzienne „idę po długopis i wracam z herbatą, książką i nowym planem na życie, ale bez długopisu”. ADHD to też:     • Mistrzostwo multitaskingu: robisz 5 rzeczy naraz i żadnej nie kończysz. Ale przynajmniej masz dobry plan, jak zrobić ich 20.     • Superkreatywność: Twoje pomysły są tak abstrakcyjne, że Elon Musk by się zawstydził.     • Impulsywność: Kupiłeś flaminga ogrodowego w listopadzie? No i co z tego, był na promocji! Październik to dla społeczności ADHD szansa  na opowieść, na widoczność, na lepsze zrozumienie. Choć dane mówią o wzroście diagnoz i zainteresowaniu, to równocześnie pokazują ogromne luki: osoby pozostające bez diagnozy, długie kolejki, nierówności regionalne. Nowoczesne metody diagnostyki (EEG, algorytmy), terapie niefarmakologiczne i zwiększona świadomość dają nadzieję, że w nadchodzących latach będzie możliwe lepsze wsparcie dla osób z ADHD — od dzieci, przez dorosłych, po osoby starsze. ADHD cechuje się trudnościami w utrzymaniu uwagi, impulsywnością i (często) nadpobudliwością. Objawy mogą się zmieniać z wiekiem, a u dorosłych często dominują problemy z organizacją, zarządzaniem czasem, zapominaniem i rozpraszaniem uwagi. Współwystępują często inne zaburzenia — lęki, zaburzenia nastroju, zaburzenia snu, deficyty wykonawcze. W literaturze medycznej często podkreśla się, że ADHD to zaburzenie wielowymiarowe, z fizjologicznymi, genetycznymi i środowiskowymi korelatami. Warto o ADHD rozmawiać i lepiej zrozumieć!! Czytaj dalej

„Dzień Kartofla” z przytupem

Członkowie Zespołu Regionalnego „Pisarzowianki” mieli przyjemność wystąpić podczas wydarzenia „Dzień Kartofla”, które odbyło się 21 września w Muzeum – Górnośląskim Parku Etnograficznym w Chorzowie Imprezie towarzyszyło wiele atrakcji – zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. Licznie przybyli goście mogli nie tylko zapoznać się z dawnymi obrzędami i zwyczajami związanymi z uprawą i wykorzystaniem ziemniaka, ale także wziąć udział w różnorodnych warsztatach: malowaniu gipsowych odlewów, tworzeniu pieczątek z ziemniaka, zajęciach garncarskich, wykonywaniu ziołowych witraży oraz przygotowywaniu gniotków z mąki ziemniaczanej. Uroczyste otwarcie poprowadził znany prezenter Marek Szołtysek, który czuwał również nad przebiegiem interesujących prelekcji. Poruszano takie tematy jak: – „Jesień na wsi” – „Wszystko, czego nie wiemy o ziemniakach, a chcielibyśmy się dowiedzieć” – „Kiszonki – podstawowy składnik żywności dawnej wsi” – „Zioła i olejki eteryczne na jesienną słotę” – „Wiejskie rozrywki w jesienne wieczory” Na uczestników czekały również pokazy tradycyjnych wykopków, kiszenia kapusty, a także warsztaty kulinarne z ziemniakiem w roli głównej. Można było skosztować pysznych potraw regionalnych: prażonek, duszonek, babki ziemniaczanej czy pierogów, które serwowały panie z Kół Gospodyń Wiejskich z Pradliny, Golców, Poręby oraz inni wystawcy. Dużą atrakcją – szczególnie dla najmłodszych – były wykopki, wspólne szatkowanie i deptanie kapusty oraz liczne zabawy ziemniaczane. W tych wszystkich wydarzeniach aktywnie uczestniczyły członkinie zespołu „Pisarzowianki”. Zwieńczeniem dnia był występ na scenie skansenowskiej. Zespół zaprezentował się w dwóch odsłonach. Swoje solowe utwory wykonała nasza nowa członkini Weronika, a akompaniator Kuba porwał publiczność znanymi śląskimi przebojami. Serdecznie dziękujemy za zaproszenie Zespołu Regionalnego „Pisarzowianki” do udziału w tym wyjątkowym wydarzeniu organizowanym przez Muzeum – Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie. Tekst: C. Puzoń Zdjęcia: Kaja Czytaj dalej

"Kosmiczna Biblioteka Ludzkości"

Czy istnieje miejsce, gdzie zapisane są wszystkie myśli, uczucia i wydarzenia – przeszłe, teraźniejsze i przyszłe? W duchowych tradycjach Wschodu i Zachodu mówi się o takim źródle wiedzy – tajemniczych Kronikach Akaszy. Kroniki Akaszy to pojęcie, które od dziesięcioleci elektryzuje wyobraźnię mistyków, ezoteryków i entuzjastów duchowości na całym świecie. To koncepcja wywodząca się z tradycji teozoficznych i ezoterycznych, która zyskała popularność także w ruchach New Age. Czym jednak tak naprawdę są te mityczne „Księgi Duszy”? Czym są Kroniki Akaszy? Według wierzeń duchowych, Kroniki Akaszy to metafizyczny zapis wszystkiego, co kiedykolwiek się wydarzyło, dzieje się i może wydarzyć – obejmujący każdą duszę, myśl, emocję i działanie. To swoista kosmiczna biblioteka lub informacyjne pole świadomości, do którego – jak twierdzą niektórzy – można uzyskać dostęp. Dla porównania: wyobraź sobie bibliotekę, w której znajdują się wszystkie księgi zawierające historię twojej duszy – od jej pierwszego istnienia aż po możliwe scenariusze przyszłości. Pochodzenie i korzenie pojęcia Samo słowo „Akasha” pochodzi z sanskrytu i oznacza „eter” lub „substancję pierwotną”, z której – według starożytnych hinduistycznych wierzeń – wyłonił się cały wszechświat. W teozofii, szczególnie w pismach Heleny Bławatskiej i Rudolfa Steinera, Akasza została opisana jako nośnik uniwersalnej wiedzy – subtelne medium, które przechowuje wszystko, co kiedykolwiek istniało. W XX wieku tę koncepcję rozwinął m.in. Edgar Cayce – znany jasnowidz, który twierdził, że potrafił odczytywać informacje z Kronik Akaszy w stanie głębokiego transu. Założenia i charakterystyka Kronik Akaszy Wierzący w istnienie Kronik są przekonani, że każda myśl, działanie i emocja zostają zapisane w „polu Akaszy”. Odczytujący Kroniki – tzw. czytelnicy – utrzymują, że potrafią łączyć się z tym polem i uzyskiwać informacje dotyczące przeszłości, teraźniejszości, a nawet możliwych przyszłości danej osoby. Co na to nauka? Z naukowego punktu widzenia nie ma dowodów empirycznych potwierdzających istnienie Kronik Akaszy. Współczesna nauka nie uznaje metafizycznych zapisów historii duszy – traktuje je jako element duchowych wierzeń, a nie obiekt badań. Niemniej jednak dla wielu ludzi to właśnie duchowe doświadczenia są źródłem głębokiego sensu i życiowego kierunku. Jak uzyskać dostęp do Kronik? Według praktykujących duchowość, dostęp do Kronik Akaszy można uzyskać poprzez medytację, channeling (przekaz energetyczny), modlitwę lub specjalne techniki duchowe. Pracują z nimi często medium, jasnowidze oraz wyszkoleni czytelnicy Kronik. Ale nie chodzi tu o wróżenie z kryształowej kuli. Praca z Kronikami ma służyć samopoznaniu, rozwojowi duchowemu, uzdrawianiu emocjonalnemu i odkrywaniu własnej ścieżki duszy. Dlaczego ludzie sięgają po Kroniki Akaszy? Powody są różne – jedni szukają wglądu w swoje poprzednie wcielenia, aby zrozumieć obecne relacje, lęki czy wyzwania.  Częstym motywem jest też chęć zrozumienia „dlaczego coś się wydarzyło” – ale z perspektywy duchowej, a nie tylko psychologicznej czy logicznej. Dla wielu to właśnie odpowiedzi z Kronik Akaszy mają największą wartość. Niektórzy konsultują się z Kronikami w ważnych decyzjach życiowych – miłosnych, zawodowych, rodzinnych – z nadzieją na uzyskanie „wyższego prowadzenia”. Czy każdy może zajrzeć do Kronik? Duchowe nauki twierdzą, że tak. Każdy człowiek – niezależnie od wyznania czy pochodzenia – potencjalnie może połączyć się z polem Akaszy. Wymaga to jednak praktyki, czystych intencji oraz głębokiego zrozumienia etycznego wymiaru tej pracy. Dla jednych Kroniki Akaszy to metafora. Dla innych – realne źródło duchowej mądrości. Niezależnie od tego, jak postrzegamy tę koncepcję, jedno jest pewne: ludzkość od zawsze szukała sensu, kierunku i odpowiedzi. A Kroniki – prawdziwe czy nie – mogą być kolejnym narzędziem w tej wielkiej podróży poznania siebie. EwaKantor Czytaj dalej

Trwa przekierowywanie...

Trwa przetwarzanie ...

Twój kłos został poprawnie oddany!

Twój kłos został usunięty!

Wystąpił błąd podczas kłosowania. Twój kłos nie został oddany!

Plik jest zbyt duży, dozwolona wielkośc to max 10MB.

Aktualnie trwa modernizacja sklepu.
Zapraszamy już wkrótce!

Korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.

Zamknij