Aktualności

2 5
Kłosuj Komentuj Ulubione

To już tradycja

Jak co roku w dniu 6 stycznia 2018r. w Wiejskim Domu Kultury w Ratajach odbyło się spotkanie opłatkowe. Tegoroczne spotkanie połączone zostało z podsumowaniem przedsięwzięcia „Tworzenie i poprawa warunków prowadzenia aktywności społecznej przez mieszkańców obszaru LGD ” Wokół Łysej Góry”.Członkinie KGW i Stowarzyszenia przygotowały poczęstunek składający się z gorących dań. Stoły były pięknie nakryte i suto zastawione licznymi sałatkami,wędlinami oraz ciastami. Część smakołyków przygotowana została przez grupę zaprzyjaźnionych osób. Spotkanie uświetnili kolędnicy pod przewodnictwem Ojca Benedykta z Opactwa Ojców Cystersów z Wąchocka.Miła rodzinna atmosfera sprzyja zwiększaniu liczby uczestników spotkań. Atmosferę spotkań najlepiej oddaje wiersz napisany przez P. Zofię Miernik z Wąchocka zamieszczony poniżej.

Przewodnicząca KGW Rataje Wiesława Adamczyk

 

Ratajskie klimaty.

Spotkanie opłatkowe z Kołem Gospodyń Wiejskich w Ratajach – Parafia Wąchock

Napisałam 5 stycznia 2018 r.

Jak co roku o tej porze -
Narodzone Dziecię Boże
Błogosławi gospodynie
W ratajskiej rodzinie.
 
Objawia swą moc na świecie:
Czy to w zimie, czy też w lecie.
Tak i tutaj między nami
Gości w styczniu na spotkaniu,
Gdy dzielimy się opłatkiem
I hojności serc dodatkiem.
 
Zaproszonych gości wiele:
Władze, krewni, przyjaciele,
Duchowieństwo, ratajanie,
Emeryci i krajanie.
 
Zanim zacznie się biesiada,
Są przemowy i życzenia.
Cystersi nam błogosławią,
A kolędy rozbrzmiewają.
 
Ujawniają się talenty:
Śpiew, muzyka, solo skrzypce.
To Pan Biniek wraz z córeczką
Umila nam pobyt wielce.
 
Potem – jak na Litwie ninie
W świętokrzyskiej tej krainie,
Choć bez dworu imć Horeszków,
Z KGW ubogich mieszków
Panie stoły zastawiają
I do uczty zapraszają.
 
Są kartacze z mięsa, rosół,
Barszcz z uszkami i sałatki,
Ciasta, kawa i herbata...
Coś dla siostry i dla brata.
 
Groch z kapustą, bigos wiejski
Z zawartością dość bogatą.
Strojne stoły, dań kolory
I choinki barwna szata.
 
Gwar rozbrzmiewa w każdym kącie,
Uśmiech zdobi wszystkie twarze.
Cieszą się przybyli goście
I kontentni gospodarze.
 
Chociaż zima tego roku
Pozbawiona jest uroku -
Słońce w sercu, uśmiech szczery,
Miodzik w ustach …. z bomboniery.
Ciepłym słowem się dzielimy,
Objawienie Pańskie czcimy.
 
Niech piosenka w świat popłynie,
Niech Ratajów nazwa słynie.
Tu rodzina jak w Betlejem.
Dzięki Bogu, ludziom, gminie.
 
Za gościnę szczere dzięki.
Wierszyk składam dziś do ręki
Pani Wiesi....
Z darem serca.
Niech ,,kółeczko'' się rozkręca!
 
Post scriptum.
 
Po gościnie smak zostaje,
Niechaj żyją ratajanie!
Tu sprostować jednak trzeba,
Że tych potraw zjeść się nie da
W jeden wieczór – to przez lata
Serwowały Panie z Rataj.
I zostało mi w pamięci
Wspomnień masa, wszyscy święci....
Smakowitych dań od lat
Polskich potraw – kuchni świat...
Wiersz pisany przed spotkaniem,
Więc wybaczcie, czytelnicy -
Taki wytwór wyobraźni
Tylko w mojej mózgownicy.
Lecz nic dodać i nic ująć
Skoro od lat razem z nimi
Biesiaduję i smakuję-
To co dobre – zapamiętuję.
Imć Pan Artur też tu bywa
I rokrocznie nam przygrywa.
Nie dziwcie się zatem ludzie,
Że pamiętam o jego trudzie.
I przeczucie mnie nie myli,
Bo tym razem też przybyli:
Muzyk z córką, burmistrz z żoną,
I zastępca ze swą ,,połową'',
Tudzież znani dyrektorzy,
Każdy w gminie kulturę tworzy.
Był brat Albert, O. Gerard,
Nauczyciele, opuściwszy szkolny kierat,
Starsi, młodsi, urzędnicy,
I z występem kolędnicy.
O. Benedykt śpiewał gromko,
Przed betlejemską szopką.
Czy kto wierzy, czy też nie -
To było na jawie , nie we śnie.
Rozpoczęty 2018 rok -
-,,Przybywa dnia na barani skok !''

Dopisek z dnia 7 stycznia 2018 r.

Autor mgr Zofia Miernik, emerytowana nauczycielka ZPO - Wąchock

 

Wiesława A. z Koło Gospodyń Wiejskich w Ratajach

Udostępnij na facebook!

Malwina W.

Piękny wiersz, Pani Zofia ma niebywały talent, słowem maluje przed nami obrazy, coś pięknego!

1

18 sty 2018, 16:49:10

Paulina B.

Jestem pod wrażeniem talentu Pani Zofii. O nikim nie zapomniała. A samo spotkanie - piękna ratajska tradycja!

1

18 sty 2018, 16:49:30

Przeczytaj również wszystkie artykuły z kategorii >

Już jest – nowy KWARTALNIK

„mojaWieś mojeMiasto” to kwartalnik pełen pasji, emocji i niezwykłych historii – o ludziach, którzy swoją codzienność zamieniają w inspirującą opowieść. Każde wydanie to spotkanie z osobami, które zachwycają autentycznością, zaangażowaniem i odwagą w realizowaniu własnych wizji. W tym numerze szczególną uwagę poświęcamy Paniom z Kół Gospodyń Wiejskich – „Aktywna Pokrzywnica” oraz KGW w Cierpiszu. Ich działalność udowadnia, że tradycja może iść w parze z nowoczesnością. To liderki lokalnych społeczności – pełne pomysłów, energii i smaku, który łączy pokolenia. Dagmara Kołodziejczyk, pasjonatka muzyki i niecodziennych form aktywności fizycznej, pokazuje, że radość życia i determinacja mogą być źródłem niezwykłej siły. Agnieszka Sandor, twórczyni smaków i uczestniczka konferencji „Kobiety tworzą innowację”, zachwyca niepowtarzalnym podejściem do kulinarnej sztuki. W gronie artystów prezentowanych w tym wydaniu znalazła się także Anna Bożena Dończyk-Gajos, która wspólnie z mężem Mieczysławem Gajosem z pasją oddaje hołd twórczości Edith Piaf. Ich interpretacja utworu „Non je ne regrette rien” przywołuje ducha francuskiej klasyki w najlepszym wydaniu. Nie zabrakło też refleksji – dzięki stałym felietonom Daniela Muszy i Mariana Kwietnia. Ich teksty nie tylko poruszają ważne tematy społeczne, ale również prowokują do przemyśleń i budują przestrzeń do dialogu. Liczne listy i komentarze od Czytelników są najlepszym dowodem na to, że te słowa mają znaczenie. Przyglądamy się także sile wspólnoty – temu, co może powstać, gdy ludzie działają razem, wspierają się, dzielą doświadczeniem i wzajemnie inspirują. To właśnie w takich miejscach rodzą się najciekawsze inicjatywy, które warto pielęgnować i promować. Na okładce bieżącego numeru znalazł się Wojciech Legawiec, prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W artykule opowiada o roli Kół Gospodyń Wiejskich, ich znaczeniu dla polskiej wsi oraz o wsparciu, jakie ARiMR oferuje tym niezwykle aktywnym organizacjom. To ważny głos w dyskusji o rozwoju lokalnych społeczności. Zachęcamy do lektury – wierzymy, że każda historia, każde słowo i każde zdjęcie dostarczą Czytelnikom wzruszeń, inspiracji oraz zachęty do odkrywania piękna w codzienności. Czytaj dalej

Coraz mniej ślubów. Szczególnie kościelnych

Liczba ślubów topnieje z roku na rok. Młodzi coraz częściej odkładają decyzję o złożeniu przysięgi małżeńskiej na później. A jeżeli już się na to decydują, to częściej wybierają urzędnika niż księdza do poprowadzenia ceremonii.  Ślubną modę ostatnich lat doskonale obrazują liczby. Tutaj nie ma marginesu na zbędne interpretacje. Dane GUS już od kilku lat wskazywały na kryzys w tej materii. Coraz mniej młodych par zgłasza się do kościoła z prośbą o udzielenie Sakramentu Małżeństwa. Nie chcą przysięgać sobie miłości aż do grobowej deski przed ołtarzem. Z danych GUS wynika, że w 2022 r. Polacy zawarli 155. 817 małżeństw. To mniej niż w 2000 r, kiedy w związek małżeński weszło 211 150 par. Ostatnie statystyki pokazują również, że coraz mniej decydujemy się na zawarcie małżeństwa przed Bogiem. Odsetek ślubów wyznaniowych wynosi 50,9 proc., podczas gdy jeszcze 20 lat temu sięgał 71,8 proc. Ślubów mniej niż dawniej Liczby pokazują, że jest ich teraz mniej nawet o połowę niż w latach 80. Teraz są soboty, w które jest po około 5-7 uroczystości w sezonie, a rocznie jest ich około 200-300 razem z „konkordatami”. Dawniej było po kilkanaście dziennie, a nawet 800 rocznie. W najpopularniejsze ślubne miesiące: czerwcu, lipcu, sierpniu czy październiku uroczystości były od rana do 21.00. Ślubów jest więcej w urzędzie niż w kościołach. Jednak dawne czasy, gdy przed urzędem ustawiały się kolejki, żeby zarezerwować termin uroczystości na jakąś dobrą godzinę chyba już nie wrócą. Moda na uroczystości ”pod chmurką” Od 1 marca 2015 roku możliwe jest zawieranie związków małżeństw także poza Urzędem Stanu Cywilnego. Z roku na rok staje się to coraz popularniejsze.  Śluby od lat odbywają się nie tylko w urzędowej scenerii, ale przez 10 laty, żeby taki ślub mógł się odbyć poza urzędem, potrzebna była zgoda wojewody. Dzisiaj wystarczy wpłacić do kasy Urzędu Miejskiego około 1.000 zł. Tak kwota nie zmienia się od lat.  W USC ślub kosztuje około 100 zł niezmiennie.  Coraz chętniej decydujemy się na zawarcie związku małżeńskiego w niecodziennych miejscach. To okoliczne zamki, pałace, hotele a nawet kina.  Na takie uroczystości urzędnik dojeżdża we własnym zakresie. Na specjalne życzenie nowożeńców ślubu może udzielić również prezydent miasta.  Miłość w metrykę nie zagląda Dowodzą tego coraz liczniejsze małżeństwa między partnerami z różnicą wieku. Przeważnie to kobiety są młodsze, ale bywa, że to ona jest dojrzalsza od niego – zwłaszcza w ostatnich latach. To nie tylko moda. Kobiety wcześniej zostają wdowami, a nie boją się nowych związków. - W ubiegłym roku udzielałam ślubu kobiecie starszej od partnera o 21 lat. Miałam nawet taką sobotę, w trakcie której wszystkie panny młody były starsze od panów – mówi kierowniczka USC w jednym z urzędów w woj łódzkim.  Rekordzistów dzieliło kilkadziesiąt ładnych lat. Jak wspomina urzędniczka udzielała ślubu parze, w której panna młoda była mocno po 70., a pan młody miał 30 lat. Średnio kobiety są jednak starsze o 3-5, a nawet 10 lat od partnerów. Ale tradycyjnie różnice wieku w drugą stronę też bywają znaczne. I tak w naszym urzędzie przysięgali sobie 80-latek i 30-latka. Kiedyś było znacznie więcej małżeństw zawieranych w bardzo młodym wieku, Nawet pomiędzy ludźmi, którzy żeby zawrzeć związek małżeński potrzebowali na to zgody sądu. - Przed laty najczęściej na ślubnym kobiercu stawali pabianiczanie w wieku około dwudziestu, dwudziestu kliku lat – dodaje kierowniczka urzędu. - Nie brakowało jednak takich, gdy dziewczyny miały po 16, 17 lat a mężczyźni mieli po 18, 19 lat. Obecnie takich małżeństw po prostu nie ma. Teraz średnia wieku małżonków to około 30 lat i więcej. Sporo jest małżeństw po 40 roku życia. Zdarzają się takie po 50 i 60.  Młoda para po 50. to też oznaka starzenia się społeczeństwa. W latach 2010-2022 liczba nowożeńców w tym wieku wzrosła o 40 proc. i choć spada liczba zawieranych małżeństw, to liczba ślubów wśród osób po pięćdziesiątce podwoiła się.  Jak wskazują statystyki w najbliższych latach znaczenie małżeństw zawieranych przez starszych wiekiem nowożeńców będzie rosło. Stanie się tak również z uwagi na spadek liczby małżeństw zawieranych w zwyczajowym wieku. Kolejnym czynnikiem będzie wciąż duża liczba rozwodów 40 i 50-latków. Nie bez znaczenia jest też obserwowana wśród starszych Polaków i Polek niższa w porównaniu z młodszymi skłonność do tworzenia długookresowych związków Czytaj dalej

Trwa przekierowywanie...

Trwa przetwarzanie ...

Twój kłos został poprawnie oddany!

Twój kłos został usunięty!

Wystąpił błąd podczas kłosowania. Twój kłos nie został oddany!

Plik jest zbyt duży, dozwolona wielkośc to max 10MB.

Aktualnie trwa modernizacja sklepu.
Zapraszamy już wkrótce!

Korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.

Zamknij