Aktualności

Magiczna wieś na Dolnym Śląsku
20 km na południe od Wałbrzycha leży Sokołowsko. Miejscowość, w której każdy znajdzie coś dla siebie.
Wysiadając z autobusu, którym dojedziemy z Wałbrzycha, widzimy zakonserwowane ruiny pięknego niegdyś kompleksu, który na pierwszy rzut oka przypomina pałacyk lub ogromną willę. Są to pozostałości po XIX-wiecznym uzdrowisku, pierwszym takim kompleksie założonym w Europie. W Görbersdorfie, bo tak nazywała się wieś przed wojną, leczono wówczas gruźlicę metodą klimatyczno-dietetyczną, której pomysłodawcą był dr Hermann Brehmer. Ośrodek przeżywał wtedy swoje najlepsze lata, ponieważ z czasem kuracjusze zaczęli wybierać inne (często tańsze) uzdrowiska.
Po wojnie wieś zmieniła swoją nazwę na cześć bliskiego współpracownika dra Brehemra – profesora Alfreda Sokołowskiego. Nadal leczono tu choroby układu oddechowego, ale na początku lat 70 uzdrowisko zaczęto przekształcać w ośrodek sportowy, by ostatecznie przemienić go w szpital. Zaniedbanie doprowadziło do poważnych zniszczeń a nawet likwidacji części kompleksu, jednak do dziś budzi on zainteresowanie turystów, historyków i artystów. Ponownie ośrodkiem zajęli się Bożena Biskupska i Zygmunt Rytka przenosząc z Podkowy Leśnej do Sokołowska Fundację Sztuki Współczesnej IN SITU w 2004 roku.
I to właśnie m.in. działania Fundacji przyczyniły się do ponownego ożywienia miejscowości. Wieś z 950 mieszkańcami ma niezwykle bogatą ofertę kulturalną. W ciągu roku organizowane są tu 3 festiwale: Sanatorium Dźwięku, Konteksty i Hommage à Kieślowski. Dlaczego akurat Kieślowski? Tu kolejna ciekawostka – reżyser spędził w Sokołowsku kilka lat swojego dzieciństwa ze względu na stan zdrowia ojca, który korzystał z usług uzdrowiska. Festiwal upamiętnia twórczość artysty przyciągając na Dolny Śląsk kinomanów z całego świata. Szczegóły o każdym z festiwali, a także o innych planowanych wydarzeniach znaleźć można na stronie fundacji (www.sokolowsko.org/pl/).
Sokołowsko to także miejsce akcji najnowszej powieści naszej noblistki Olgi Tokarczuk. ,,Empuzjon’’ oraz inne książki, filmy czy pamiątki kupić można w kinokawiarni ,,Zdrowie’’ położonej obok dawnego domu Krzysztofa Kieślowskiego. Tak tak, w Sokołowsku jest też przedwojenne kino, w którym poza filmami można obejrzeć spektakle teatralne, posłuchać koncertu a nawet podziwiać sztuki performansu. Wieś ta bowiem w ostatnich latach przyciąga do siebie bardzo wielu artystów. Wszechobecna zieleń, zdrowe powietrze, spokój oraz ciekawa historia tworzą wyjątkowy nastrój tego miejsca, który sprzyja pracy twórczej.
Jednak Sokołowsko to nie tylko sztuka i historia. Zauroczyć nas może też architektura. Stare, często ponad stuletnie poniemieckie domy zachwycają małymi detalami – ornamentami, rzeźbieniami, kolorowymi okiennicami oraz zadbaną przez miejscowych zielenią. Te małe rzeczy cieszą oko i sprawiają, że możemy przez chwilę poczuć się jak w bajce. Fani aktywnego wypoczynku znajdą tu ciekawe szlaki trekkingowe Gór Suchych i Gór Kamiennych. Wieś leży przecież w Sudetach Środkowych. Niecałe 4 km od Sokołowska znajduje się znane schronisko PTTK ,,Andrzejówka’’ otoczone Przełęczą Trzech Dolin, z której możemy udać się dalej na szczyt Waligóry (około 935 m n.p.m.). Po długim spacerze turyści mają szanse skosztować wyjątkowej pizzy truflowej w miejscowej ,,Kawiarence Smaków’’. Punkt ma w swojej ofercie nie tylko pizzę, ale także przepyszne włoskie makarony. W lokalu możemy też kupić na pamiątkę włoskie produkty, by w domu samemu przygotować coś pysznego. A co na deser? Oczywiście Sokołowska Beza Ani, która sprawi, że na długo zapamiętamy tę miejscowość i z przyjemnością będziemy do niej wracać.
Miłego pobytu w Sokołowsku!
Joanna Kruz
Redakcja mojaWieś ..