O nas

1 2
Kłosuj Komentuj Ulubione

Historia KGW Równe

Historia Koła Gospodyń Wiejskich w Równem najprawdopodobnie sięga lat siedemdziesiatych, ale nie mamy żadnej dokumentacji.Reaktywowane zostało w lutym 2009 roku z incjatywy Hanny Wronka sołtyski Sołectwa Równe .Udział w spotkaniu wzięło 16 pań ,ale obecnie liczy 34 członkinie.Przewodniczącą została Hanna Wronka i jest do nadal .Koło Gospodyń Wiejskich Równe jest zarejestrowane w Regionalnym Związku Rolników ,Kółek i Organizacji Rolniczych  w Ostrołęce pod pozycją nr R/ZRKi OR/RKGW/09 z dnia 23 luty 2009 roku.Działa na podstawie  regulaminu Koła Gospodyń Wiejskich w oparciu o przepisy Ustawy z dnia 8 października 1982 r.o społeczno - zawodowych organizacjach rolników.Jest dobrowolną, samorządną, niezależną od administracji rządowej i jednostek samorządu terytorialnego organizacją społeczno-zawodową rolników. Przez okres 7 lat panie spotykają się w każdą pierwszą środę miesiąca na zebraniach, gdzie opracowują i realizują plan pracy.Tematyka spotkań jest różnorodna zgodna z zainteresowaniami i róznymi pomysłami członkiń.   

 W I roku działalności  Koła Gospodyń Wiejskich w Równem przy Kole powstaje zespół artystyczno-ludowy „Równianki” w partnerstwie z druhami Ochotniczej Straży Pożarnej w Równem . Dużym wyzwaniem dla KGW i OSP Równe  była organizacja  przedsięwzięcia obchodów 80-lecia powstania Ochotniczej Straży Pożarnej w Równem dnia 16 maja 2009 roku oraz festynu strażackiego dnia 17 maja 2009 roku na placu przed strażnicą poprzedzona akcją  ,,Sprzątanie Równego" .Po raz pierwszy zespół artystyczno-ludowy „Równianki „  wystąpił na Przeglądzie Pieśni Ludowej w Tłuszczu i tak bierze udział do dzisiaj . Zostaje nagrodzony dyplomem oraz nagrodą finansową .

W II roku działalności Koło Gospodyń Wiejskich w Równem w kwietniu 2010 roku podpisało umowę z Gminą Strachówka na świadczenie usług społecznych w programie integracji społecznej pt:,,Równe Rodziny w Równem". W projekcie uwzględniono działania tj; warsztaty muzyczne, na których to układano nowe teksty piosenek  i opracowano 12 szt śpiewników ,które służą  nam do dziś  na różne występy , warsztaty rękodzielnicze(np.:ozdoby z makaronu, układanie serwetek , szydełkowanie , warsztaty wykonania wieńca dożynkowego-który brał udział o miano najpiękniejszego w dożynkach dekanalno –gminnych i powiatowych), warsztaty kulinarne ( pieczenie tortu).

Panie współpracują z wieloma stowarzyszeniami z gminy Strachówka tj: Stowarzyszeniem Rzeczpospolita  Norwidowskim w Strachówce  ( co roku włączamy się w  imprezę „Wesele Rodziców Norwida” czyli przygotowujemy występ artystyczny i stoisko z potrawami kulinarnymi i rękodzielniczymi, udział w obchodach Święta Niepodległości w Strachówce ,z Stowarzyszeniem Przyjaciół Strachówki (bierzemy udział  w pikniku  plenerowym KUPALNOCKA oraz udział w Powiatowym Przeglądzie Kolęd i Pastorałek do dziś –otrzymujemy pamiątkowy dyplom i upominek , z Stowarzyszeniem,, Niesiemy pomoc dajemy radość,,(udział w balu charytatywnym oraz w 2011r) .

Nasze panie z KGW Równe organizowały zbiórkę pieniężną ,,Dla powodzian w Wilkowie,, oraz aktywnie angażują się w życie lokalnej społeczności.Organizują spotkania integracyjne tj:Dzień Babci i Dziadka ,Dzień Kobiet ,Zapusty,Dzień Wiosny,Dzień Matki ,spotkanie na jajeczku i spotkanie wigilijne,przygotowują również ołtarz na Boże Ciało w parafii i wieniec dożynkowy,który co roku zawsze bierze udział w konkursie o miano najpiękniejszego w dożynkach parafialnych w Sulejowie w dożynkach gminnych w Strachówce oraz w dożynkach diecezjalno-powiatowych.Za wieniec otrzymujemy dyplom i nagrody finansowe.Członkinie bardzo chętnie organizują się na warsztatach rękodzielniczych ,na których przygotowują kwiaty z bibuły na palemki i palmę wielkanocną, warsztaty kulinarne, warsztaty śpiewu i ozdób wielkanocnych i bożonarodzeniowych ,warsztaty wieńca dożynkowego.

Cyklicznie od sześciu lat wspólnie z Radą Sołecką  i OSP Równe organizujemy festyn rodzinny pt:"Dzień Ziemniaka".Tą imprezą promujemy gminę Strachówka i powiat wołomiński.Podczas tego wydarzenia członkinie przygotowują zabawę biesiadną i konkursy rodzinne związane z tematyka ziemniaka .Członkinie przygotowują poczęstunek w postaci potraw ziemniaczanych tj:pierogi pod różną postacią ,pyzy,placki ziemniaczane i inne.Uczestnicy wydarzenia mogą podziwać też stoisko z rękodziełem.

Pierwsza z tego cylku impreza była bardzo ważna dla działalności naszego koła,wtedy został roztrzygniety konkurs plastyczny na logo KGW Równe.Wybrana z pośród osiemnastu, praca została póżniej wyszyta haftem krzyżykowym i została powieszona w honorowym miejscu w świetlicy, tak gdzie spotykają się panie. 

W naszym kole są panie,które też działaj w miejscowej OSP, a to łączy z KGW ścisłą współpracę.To zaangażowanie nie mogło pozostać zauważone,czego dowodem jest nagroda w konkursie "Najaktywniejsze sołectwo na Mazowszu",która została przyznana w 2011roku przez Wojewodę Mazowieckiego.

Innym przykładem może przedsiębiorczość i wszechstronność Koła Gospodyń Wiejskich w Równem jest sama jego przewodnicząca Pani Hanna Wronka ,która pełni funkcję sołtysa wsi,druhny OSP,członka zarządu LGD Równiny Wołomińskiej w Tłuszczu.Nasza przewodnicząca zajęła III miejsce w konkursie "Najaktywniejsza liderka obszarów wiejskich" w Wojwództwie Mazowieckim,ogłoszonym przez KSOW w 2013 roku.Nasze członkinie mówią o niej :"Pani Hania rozsławia nasze Równe" .Sama przewodnicząca mówi:"Dla mnie jest ogromną wartością ,że wszystkie Panie chcą współpracować ze mną -to dodaje mi sił do działania".

Ważnym wydarzeniem dla społeczności Równego i członkiń KGW Równe jest poświęcenie wyremontowanej kapliczki Św. Floriana, która jest usytuowana w centrum wsi,  przy remizie strażackiej. Odnowienie kapliczki udało się dzięki licznym darczyńcom: mieszkańcom Sołectwa Równe, miejscowej OSP, która pozyskała środki finansowe z Urzędu Marszałkowskiego poprzez Lokalną Grupę Działania „Równiny Wołomińskiej” w Tłuszczu ,właścicielom największego w gminie gospodarstwa rolnego nastawionego na produkcję roślinną –  p. Agnieszce i Marcinowi Szopa, członkiniom Koła Gospodyń Wiejskich w Równem oraz darczyńcom bawiącym się  5.V.2012 r. podczas I Gminnych Dni Strażaka Gminy Strachówka w Równem .Uroczystego poświęcenia dokonał proboszcz parafii WNMP w Strachówce- ks. Mieczysław Jerzak i ks. prałat Józef Rutkowski proboszcz parafii Sulejowie na festynie rodzinnym"Dzień Ziemniaka-Równe" -2012 roku.

W pamięci członkiń zostanie wydarzenie Jubileuszu 5–lecia reaktywowanego Koła Gospodyń Wiejskich w Równem,który został zorganizowany 5 lipca 2015 roku .Uroczystość ta zgromadziła prawie wszystkie członkinie KGW, które przybyły na swoje święto z mężami i całymi  rodzinami.Również przybyło liczne grono zacnych i życzliwych gospodyniom gości.Przewodnicząca zaprosiła do wysłuchania historii Koła Gospodyń Wiejskich w Równem w latach 2009-2014 roku w formie sprawozdania merytorycznego oraz w formie przygotowanej prezentacji multimedialnej.Po wysłuchaniu sprawozdania i obejrzeniu prezentacji nastąpiło poświęcenie namalowanego misternie haftem krzyżykowym obrazu „LOGO KGW Równe”. Uroczystego poświęcenia dokonał proboszcz ksiądz prałat Józef Rutkowski w asyście księdza Mieczysława Jerzaka. Potem w imieniu członkiń KGW Równe przewodnicząca Hanna Wronka podziękowała i wręczyła upominki dla autorki projektu znaczka logo KGW P. Renaty Bieniek z miejscowości Osęka gm. Strachówka i wykonawcom tego dzieła Hannie i Adamowi Wronka zam.Lipiny Nowe gm. Wołomin. W podziękowaniu skierowała słowa, w których zaprosiła do dalszej współpracy z organizacją.Na ręce przewodniczącej posypały się piękne bukiety kwiatów, słodkie upominki, listy gratulacyjne i podziękowania. Po życzeniach nastąpił toast i wniesiono tort przy którym odśpiewano gromkie „Sto lat dla wszystkich pań”. 

Koło Gospodyń Wiejskich w Równem prowadzi ścisłą współpracę z miejscową jednostką OSP Równe .Dzięki ich uprzejmości,że wyrazili zgodę,użyczyli swojego konta mogliśmy spełnić oczekiwania społeczności lokalnej w Równem. To panie są pomysłodawczyniami projektów. Od 2013 roku zrealizowaliśmy trzy projekty :”Warsztaty rękodzielnicze –złote rączki Równianek” ,”Robótki ręczne odpędzają smutki”, ”Wspólna integracja Równe wzbogaca”. Fundusze pozyskaliśmy ze środków programu „Działaj Lokalnie” Polsko –Amerykańskiej Fundacji Wolności. Podczas ich realizacji gospodynie przekazują młodemu ,dorastającemu pokoleniu tradycje i zwyczaje zanikające powoli w małych wiejskich społecznościach.

W 2015 roku znowu możemy być dumni ,że nasza przewodniczacą została zakwailfikowana do konkursu "Wieś jest Kobietą"organizowanego przez gazetę Tygodnik Poradnik Rolniczy w Poznaniu .Została zgłoszona przez Ochotniczą Straż Pożarną w Równem jako wzór sołtyski-liderki wiejskiej. Otrzymała ogólnopolską nagrodę publiczności. Oddano na naszą przewodniczącą KGW Równe najwięcej głosów 680 sms-ów. Uroczyste wręczenie nagrody w postaci czeku o wartości 3000.00zł odbyło się na Ogólnopolskim Zjeździe Kół Wiejskich w Licheniu.Dnia 24.09.2015 roku w świetlicy wiejskiej w Równem członkinie witały w progach grupę malarzy z Polski odbywających spotkanie malarskie w plenerze w pałacu w Chrzęsnem gm.Tłuszcz. Przygotowały występ artystyczny w którym nawiązały do historii swojego koła oraz przygotowały poczęstunek swoi potraw lokalnych.Na zaproszenie  Lokalnej  Grupy Działania Równiny Wołomińskiej iStowarzyszenia Rzeczpospolita Norwidowska KGW Równe w okresie od 30.09.2014 do 21.10.2015 byliśmy partnerami w projektu „Moja i Twoja historia”.

W okresie swojej działalności Koło Gospodyń Wiejskich Równe zdobyło 32 dyplomy.Swoją działalność uwieczniamy  na kartach kronik (już zaczynamy trzecią), którą prowadzi sekretarz KGW Równe  Małgorzata Zbrzeźniak .

Hanna W. z Koło Gospodyń Wiejskich Równe

Udostępnij na facebook!

Halina D.

Pięknie a co ważne widać fajny przedział wiekowy, co miejmy nadzieję zaprocentuje w przyszłości.

0

21 sty 2016, 21:19:07

Przeczytaj również wszystkie artykuły z kategorii >

25 lat na scenie - „Dankowianie” świętują jubileusz

Zespół Regionalny „Dankowianie” od 25 lat jest ambasadorem kultury ludowej, pisząc piękną historię i prezentując w śpiewie oraz tańcu tradycję swojej rodzinnej miejscowości – Dankowic. 28 czerwca w sali OSP w Dankowicach odbyło się uroczyste świętowanie jubileuszu zespołu. Było to wyjątkowe wydarzenie, które zgromadziło wielu miłośników folkloru pragnących wspólnie uczcić dorobek tego zasłużonego zespołu. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. przedstawiciele władz lokalnych oraz instytucji kultury: burmistrz Wilamowic Kazimierz Cebrat, prezes Lokalnej Grupy Działania „Ziemia Bielska” Marian Trela, prezes ABS Banku Spółdzielczego Tomasz Królicki, radny Powiatu Bielskiego Artur Beniowski, radni Dankowic, a także delegacje organizacji sołeckich oraz członkowie-seniorzy zespołu „Dankowianie”. Regionalny Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Bielsku-Białej reprezentowała Cecylia Puzoń. Nie zabrakło również przedstawicielek byłej Rady Kobiet i przewodniczących Kół Gospodyń Wiejskich z Hecznarowic, Wilamowic, Zasola Bielańskiego i Starej Wsi, a także „Strażniczek Tradycji” z Pisarzowic, Stowarzyszenia Kobiet Dankowic, Stowarzyszenia Przyjaciół Kaniówka oraz delegacji zespołów z Góry („Górzanie”) i z terenu całej Gminy Wilamowice. Obecne były także zespoły: „Echo” z Hecznarowic, „Zasolanie” z Zasola Bielańskiego, „Wilamowice” z Wilamowic oraz „Pisarzowianki” z Pisarzowic. Podczas jubileuszu uczestnicy mogli wysłuchać wspomnień z działalności zespołu na przestrzeni 25 lat, przeplatanych występami artystycznymi, które spotykały się z gorącymi brawami. Historię zespołu przedstawiła pani Agata Wróblewska – przewodnicząca Stowarzyszenia Kobiet Dankowic. Nie zabrakło gratulacji, kwiatów i upominków – wszystkie składane były na ręce pani Anieli Stańko przez przedstawicieli instytucji oraz organizacji społeczno-kulturalnych obecnych na sali. Szczególne uznanie zdobyła młodzież ze Szkoły Podstawowej w Dankowicach, która – w pięknych krakowskich strojach – uświetniła wydarzenie występem tanecznym, składając w ten sposób symboliczny hołd starszemu pokoleniu artystów. Koncert jubileuszowy był nie tylko okazją do wspomnień, lecz także refleksją nad rolą kultury ludowej w kształtowaniu tożsamości regionalnej. Uroczystość ta pokazała, jak ważne jest pielęgnowanie tradycji i przekazywanie jej kolejnym pokoleniom. Tekst: C. Puzoń Zdjęcia: R. Prochowski, G. Ryszka Czytaj dalej

Życie pełne smaku!

Od pasji do sukcesu  Wszystko zaczęło się od prostego pomysłu – wprowadzenia do swojej diety tłuszczów wysokiej jakości – opowiada Gabriela Żurawska - pasjonatka zdrowej żywności i właścicielka rodzinnej olejarni Olejvita. - W Łodzi brakowało lokalnych olejów tłoczonych na zimno, więc postanowiliśmy działać. Założyliśmy małą rodzinną olejarnię, gdzie kontrolujemy cały proces produkcji, od wyboru ziaren po butelkowanie. Dzięki tłoczeniu w temperaturze poniżej 40 stopni nasze oleje zachowują pełnię właściwości zdrowotnych. Co było największym wyzwaniem? Początki były bardzo trudne. Oleje tłoczone na zimno były wtedy niszą. Był to czas, kiedy ludzie nie mieli wiedzy, w jaki sposób wykorzystywać oleje tłoczone na zimno i jaką wartość dodaną wniosą oleje w ich życie. Zaczęła się żmudna praca, która wywoływała frustrację i potworne zmęczenie. - Nie każdy wiedział, jak stosować oleje i jakie korzyści mogą przynieść zdrowiu. To była ciężka, niedochodowa praca, pochłaniająca oszczędności i ogromną ilość energii. Do tego dochodziły problemy techniczne – maszyny się psuły, a my uczyliśmy się wszystkiego na własnych błędach.  W pewnym momencie firmowe wyzwania zaczęły wpływać na jej życie osobiste. Przeżyła rozwód, który był dla niej ogromnym ciosem. Musiała na nowo poukładać zarówno swoje życie, jak i firmę.  Poddać się czy iść dalej?  - Wiele razy myślałam, że to wszystko mnie przerasta. Jednak po trudnych chwilach przyszła refleksja – rachunek sumienia. Zaczęłam inwestować nie tylko w firmę, ale i w siebie. Jogging stało się moim azylem. Bieganie to był czas tylko dla mnie, nikt i nic mi nie przeszkadzało. Startowałam nawet w kilku konkursach biegowych, dla własnej przyjemności, nie licząc na spektakularne sukcesy. Dzięki temu nabrałam sił i motywacji, by iść dalej. Małymi krokami firma stawała się coraz bardziej rozpoznawalna, a klienci, którzy zakupili u nich produkt, za jakiś czas wracali po kolejną butelkę oleju. I oto marka Olejvita zawitała na półki sklepów zielarskich, sklepów ze zdrową żywnością i na półki w aptekach. Największy sukces? Jednym z największych sukcesów było uczestnictwo w międzynarodowych targach w Paryżu. Olejvita pojawiła się na największej imprezie branżowej w Europie, gdzie spotkała się z niesamowicie pozytywnym odbiorem.  - To była dla mnie chwila, kiedy poczułam, że wszystkie trudności miały sens. I sensem był też nowy etap mojego życia. To właśnie mój narzeczony wniósł do mojego świata mnóstwo ciepła i radości. Co więcej, cały czas aktywnie wspiera mnie w prowadzeniu firmy. To właśnie z Paryża wróciliśmy zmotywowani i z optymizmem patrzymy w przyszłość.   Plany na przyszłość? - Chcę, żeby nasze oleje były jeszcze bardziej rozpoznawalne - nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Myślę też o wprowadzeniu nowych produktów, takich jak ekologiczne oleje smakowe. Zamierzam dalej rozwijać naszą olejarnię, ale też zachować równowagę między pracą a życiem prywatnym. Pasja daje siłę, by przetrwać trudne chwile! Nie bój się zaczynać od małych kroków by zacząć własny biznes. Najważniejsze to znaleźć coś, co sprawia radość.   - Jeśli gotujesz, zacznij od serwowania swoich potraw rodzinie czy sąsiadom. Chwal się tym, w czym jesteś dobry, bo właśnie to może stać się fundamentem twojego sukcesu. Ważne też, by się nie poddawać – każda porażka może być cenną lekcją! Historia Gabrieli i jej wspaniałych olei to dowód na to, że pasja, wytrwałość i wiara w siebie mogą przekształcić marzenia w rzeczywistość!  Czytaj dalej

Za mało ruchu... dzieci tyją. Dietetycy łapią się za głowę

"Z roku na rok jest coraz gorzej" – alarmują nauczyciele, a dietetycy łapią się za głowę. Nadwaga, brak kondycji i niska wydolność fizyczna to efekt współczesnego stylu życia dzieci i młodzieży. Nauczyciele wychowania fizycznego coraz częściej zmuszeni są obniżać wymagania, a rodzice chętniej usprawiedliwiają nieobecności niż zachęcają swoje dzieci do aktywności. To widać gołym okiem. Z roku na rok przybywa uczniów z nadwagą i otyłością. Problem nie dotyczy już tylko nastolatków – pojawia się w każdej grupie wiekowej i coraz bardziej się pogłębia. Według dietetyków już co piąte dziecko w Polsce ma nadwagę. Statystyki są niepokojące: 30 lat temu z nadmierną masą ciała zmagało się około 9–10% dzieci. Dziś ten odsetek przekracza 20%, a niektóre badania wskazują nawet na 25–30%. „Dwója z fikołka” Efektem tych zmian jest systematyczne obniżanie wymagań na lekcjach WF-u – dzieci nie są w stanie sprostać zadaniom, które jeszcze kilka lat temu były standardem. Winni są także dorośli. – Rodzice coraz częściej ingerują w pracę szkoły, nie zawsze w konstruktywny sposób – mówi nauczyciel wychowania fizycznego. – Gdy widzą w e-dzienniku, że dziecko opuszcza WF, zamiast reagować, usprawiedliwiają nieobecności. A powody? Ból głowy, brzucha, złe samopoczucie – to klasyka. Później pytam ucznia w cztery oczy, co się dzieje, a on odpowiada: „bo mi się nie chce”. Co się dzieje z naszą młodzieżą? Dzieci ruszają się coraz mniej, a kilogramów przybywa. – Kiedyś, gdy ktoś powiedział „ten gruby”, wszyscy wiedzieli, o kogo chodzi – wspomina pedagog. – Dziś trzeba się zastanowić: który gruby i z której klasy? W każdej grupie są dzieci z nadwagą. Nie chodzi tu o wytykanie palcami, ale o realny problem. Za dużo kilogramów i za mało ruchu – to błędne koło. Wysokie oceny kontra brutalna rzeczywistość Na świadectwach same piątki i szóstki, ale prawdziwa weryfikacja przychodzi już w pierwszym semestrze szkoły średniej. Trzeba wtedy stanąć twarzą w twarz z rzeczywistością, która nie pozostawia złudzeń. Dzieci trzeba oceniać, ale tak, by ich nie zniechęcić. „Chorzy” na WF Uczniowie zaczynają semestr zdrowi, ale po pierwszych lekcjach WF-u pojawiają się zwolnienia – od pulmonologów (astma, która wcale nie musi wykluczać aktywności), ortopedów (skolioza), a nawet okulistów i kardiologów. Szkoda fryzury Nie tylko zdrowie staje na przeszkodzie. Dziewczęta częściej niż chłopcy unikają ćwiczeń – bo paznokcie się złamią, włosy się skręcą, a makijaż spłynie. Czasem powód jest banalny: „bo się spocę” albo „bo się zmęczę”. W wielu szkołach podstawowych WF traktowany jest jako sposób na łatwe podniesienie średniej. Niestety, w rzeczywistości dzieci nie potrafią wykonać podstawowych ćwiczeń – prostych skłonów, przewrotów czy nawet poprawnie przebiec kilku metrów. Jakie dzieci, tacy rodzice Styl życia dzieci najczęściej odzwierciedla to, co widzą w domu. Jeśli rodzice unikają ruchu, dzieci przejmują te nawyki. Komputer, telefon, kanapa – to codzienność. – Ostatnie pięć lat to katastrofa – alarmują nauczyciele. – Sprawność fizyczna dzieci dramatycznie spada. Dziś najbardziej cieszymy się, gdy uczeń po prostu przychodzi na lekcje i stara się ćwiczyć. Z tym też jest jednak coraz gorzej. Każda drobna dolegliwość to dziś pretekst do zwolnienia z zajęć. A koło się zamyka. Czytaj dalej

Z ekologią im po drodze

Zarząd Koła Gospodyń Wiejskich „Strażniczki Tradycji” z Pisarzowic, we współpracy z Rejonowym Związkiem Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Bielsku-Białej, opracował zadania do konkursu na realizację przedsięwzięć informacyjno-edukacyjnych w ramach programu EKO-Wydarzenia. Działania te odbywać się będą na terenie Pisarzowic oraz Gminy Wilamowice. W realizację projektu zaangażowane zostało również Gminne Centrum Działań Twórczych w Pisarzowicach – filia MGOK w Wilamowicach. Organizatorem konkursu jest Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Planowane działania ekologiczne w ramach programu: Warsztaty "Bioróżnorodność w ogrodzie" – ogród i ścieżka edukacyjna w Hecznarowicach Warsztaty "Łąka kwietna – źródło życia" – ogród i ścieżka edukacyjna w Hecznarowicach Szkolenie proekologiczne dla dzieci "Segregacja ma sens" – sala widowiskowa GCDT w Pisarzowicach Warsztaty oraz zwiedzanie pasieki "Życie pszczół nas ratuje" – pasieka w Pisarzowicach Warsztaty artystyczne "Jestem eko, jestem sigma" – sala widowiskowa GCDT w Pisarzowicach Spotkanie podsumowujące – wykład o historii i tradycji ogrodów oraz wspólne zasadzenie "Lipy Jubilatki" – sala widowiskowa GCDT oraz Park Tradycji w Pisarzowicach Cele przedsięwzięcia: Aktywizacja dzieci i młodzieży w zakresie działań proekologicznych Podnoszenie poziomu świadomości ekologicznej poprzez świadome uczestnictwo Integracja społeczna wokół edukacji ekologicznej Kształtowanie postaw proekologicznych, szczególnie wśród młodego pokolenia Uświadamianie wartości natury i terapeutycznej roli kontaktu z przyrodą Zrealizowane działania (stan na czerwiec 2025): I. Warsztaty "Bioróżnorodność w ogrodzie" – 13 maja 2025 r. Młodzież z klas V wraz z opiekunkami: wicedyrektor Sandrą Słowik, Anną Smółką oraz przewodniczącą KGW „Strażniczki Tradycji” Cecylią Puzoń, wzięła udział w warsztatach w „Zielonej Zagrodzie” w Hecznarowicach. Zajęcia prowadził właściciel gospodarstwa – pan Marek Kwiczala. Uczniowie mieli okazję zwiedzić ogród i zagajniki, poznając tajemnice bioróżnorodności oraz znaczenie zachowania różnorodności biologicznej w ogrodzie. Odwiedzili również zagrodę kóz. II. Warsztaty "Łąka kwietna – źródło życia" – 14 maja 2025 r. Kolejny dzień warsztatów również odbył się w „Zielonej Zagrodzie” u państwa Katarzyny i Marka Kwiczala. Uczestnicy poznawali walory łąk kwietnych oraz wykonali piękne bukiety z polnych kwiatów. Warsztaty zakończyły się wspólnym zdjęciem. III. Warsztaty "Życie pszczół nas ratuje" Warsztaty poświęcone były pszczołom miodnym. Wzięli w nich udział zarówno młodzież, jak i dorośli. Zajęcia odbyły się w pasiekach pani Elżbiety Bury w Pisarzowicach i Starej Wsi. Uczestnicy zobaczyli m.in. rój pszczeli, wnętrze ula, narzędzia pszczelarskie oraz poznali proces pozyskiwania miodu. Prelegenci: pani Elżbieta Bury oraz pan Jan Handzlik – prezes Koła Pszczelarskiego „Bartnik”, przybliżyli historię bartnictwa i rolę pszczół w ekosystemie. Pszczoły od wieków fascynowały ludzi – zarówno ze względu na swoją organizację społeczną, jak i cenne produkty. W mitologii egipskiej uważano je za łzy boga Ra, w Koranie uznawane są za święte owady, a grecka królewna Melisa (czyli „pszczoła”) według legendy karmiła Zeusa miodem. Przewodnicząca KGW, Cecylia Puzoń, przedstawiła również lokalną historię bartnictwa. W Pisarzowicach, szczególnie w dzielnicy Czernichowa, zachowały się ślady bartników z XIV–XVI wieku. Miejsce, gdzie dziś znajduje się pasieka pani Elżbiety Bury, niegdyś było znane jako grunt Kyezarowski. Pierwszy zapis o „Kiezarowiczach” pochodzi z 1481 roku. W 1559 roku osada ta została sprzedana jako opuszczona, a jej granice wytyczali m.in. Stanisław Myszkowski z Bestwiny, Piotr Pisarzowski i Piotr Starowiejski. Program EKO-Wydarzenia potrwa do października 2025 roku. Tekst i zdjęcia: Cecylia Puzoń Czytaj dalej

Trwa przekierowywanie...

Trwa przetwarzanie ...

Twój kłos został poprawnie oddany!

Twój kłos został usunięty!

Wystąpił błąd podczas kłosowania. Twój kłos nie został oddany!

Plik jest zbyt duży, dozwolona wielkośc to max 10MB.

Aktualnie trwa modernizacja sklepu.
Zapraszamy już wkrótce!

Korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.

Zamknij