Rozrywka

Na wesoło

Kierunek - KOCIEWIE.

Kujawianki na Kociewiu. Gminna Rada Kobiet w Dobrczu zorganizowała 23 września jednodniową wycieczkę po Kociewiu. Zwiedzany był Tczew i Starogard Gdański. Wędrówkę wraz z przewodnikiem Zbigniewem Bergielem rozpoczęto od odwiedzenia tczewskiego Starego Miasta, jednego z lepiej zachowanych miejskich zespołów zabytkowych z okresu średniowiecza. Kwadratowy rynek zachwycił barwnymi kamienicami, bogatą sztukaterią, pięknymi balkonami. Niedaleko rynku umiejscowiony został najstarszy zabytek w mieście, gotycki kościół, zbudowany w stylu nadwiślańskim. Farny Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego z zabytkowymi freskami z murowaną wieżą z osadzonymi w niej czterema dzwonami .Wędrując starymi uliczkami, w oddali można było dostrzec wiatrak typu holenderskiego, posiadający rzadko spotykane pięcioramienne skrzydła oraz obrotową głowicę. Tczew, miasto leżące nad Wisłą posiada kilka mostów. Szczególną atrakcję stanowi most drogowy wybudowany za czasów Fryderyka Wilhelma IV z pięknymi wieżami. Podziwiać go można było z parku miejskiego oraz przystani, zbudowanej przy bulwarach miejskich ciągnących się wzdłuż Wisły. W zabytkowych budynkach pofabrycznych, z II połowy XIXw władze samorządowe umiejscowiły ,,Fabrykę Sztuk.,, Stary unikatowy kompleks budynków, dziś odrestaurowany promuje dziedzictwo Tczewa i Kociewia. Zgromadzone tu zbiory przedstawiają ,,Dzieje żeglugi Wiślanej'' oraz ,,Bitwę pod Tczewem z 1627r'' z zastosowaniem specjalnych efektów multimedialnych; rozmawiających historycznych postaci czy grającego na skrzypcach Żyda. Po zabytkowym Tczewie przyszła kolej na Starogard Gdański,który pamięta czasy krzyżackie. To oni wytyczyli obszar pod zabudowę osady warownej a dzisiejszego miasta. Całości rynku, dopełniają zabytkowe kamienice,pozostałości murów obronnych,baszty,kwadratowy rynek z ratuszem. W tej starej części miasta zwiedziliśmy usytuowane dwa zabytkowe kościoły ;Św. Mateusza o układzie bazylikowym z freskiem ,,Sądu Ostatecznego'' oraz trójnawową świątynię-kościół Św. Katarzyny. Ogromne wrażenie zrobił na wycieczkowiczów dawny majątek Wiechertów, dziś zniszczony pożarem. Posiadłości rodzinne stanowiły zespół młynów, eklektyczny pałacyk o wysmakowanych formach zdobniczych. W Baszcie Narożnej /Książęcej/ pamiętającą strażnicę książąt pomorskich umiejscowiono Muzeum Ziemi Kociewskiej. Tu zabytki , eksponaty ,wyroby rzemiosła wiejskiego prezentowane były na trzech wystawach. Kolejnym miejscem do zwiedzania było Grodzisko Owidz. Wspaniała , z ogromnym rozmachem odtworzona rekonstrukcja XI wiecznego grodu,pięknie zlokalizowanego na wzgórzu nad Wierzycą. Otoczony wałem drewniano-ziemnym z wbudowanymi wieżami obronnymi. Mimo deszczowej pogody lekkiego zmęczenia, wszyscy chętnie oglądali dawne chaty i ich wyposażenie. Jednocześnie z uwagą słuchali opowieści młodego przewodnika z Owidza. Takie rekonstrukcje pokazują turystom jak funkcjonowały i wyglądały dawne osady i życie ich mieszkańców. Po tak ogromnej dawce historii, zgłodniali udaliśmy się na wspólny obiad. Bardzo mile przyjęła nas restauracja ,,Browar'' w Starogardzie Gdańskim. Miła i szybka obsługa a do tego wspaniałe jedzenie dopełniło całości udanej wycieczki. Do naszego zadowolenia przyczynił się Urząd Gminy ,który dofinansował nasz wyjazd. Sekretarz GRK B.Hipnarowicz   Czytaj dalej

0 4

Na wesoło

Wycieczka Drezno-Czechy.

Wycieczka wokół Gór  Izerskich. Trzydniowa wycieczka  KGW Dobrcz odbyła się w dniach 30.09-2.10. 2016 po Czechach i Niemczech. Jadąc w stronę Czech, gdzie mieliśmy zakwaterowanie, odwiedziliśmy z przewodnikiem  średniowieczny Zamek Czocha  usytuowany po stronie polskiej, duma i perełka Dolnego Śląska . Piękny obronny  zamek graniczny  zbudowany przez czeskiego króla Wacława  górujący nad Jeziorem Leśniańskim. Zwiedzając pomieszczenia, sale, Komnatę Książęcą, zamkowe zakamarki, oryginalne wyposażenie łazienek, włoskie kominki, przechodząc licznymi krużgankami ,dziedzińcami słuchaliśmy historycznych opowieści przekazywanych przez naszego przewodnika. Godna uwagi była zbrojownia z unikatowymi zbiorami sztuki wojennej, zabytkowa studnia. Wszystkim najbardziej podobały się tajne przejścia , do innych, sal ukrytych w ścianach za ruchomymi regałami na książki. Z wieży  zamkowej podziwiano przepiękną panoramę, liczne mury obronne z bastejami, budynek gospodarczy z  widocznymi nań sgraffitami z figuralnymi motywami, przedzamcza dolny i górny, most kamienny wybudowany nad suchą fosą. A to wszystko  ukryte w zieleni drzew, krzewów, różnej roślinności. Wracając z zamku po drodze odwiedziliśmy uzdrowiskowe miasto Świeradów Zdrój, perłę uzdrowisk dolnośląskich . Występujące tu radoczynne  szczawiany leczą choroby reumatyczne, ginekologiczne i wiele innych schorzeń. Wędrując promenadą  oglądaliśmy  liczne zabytkowe zakłady uzdrowiskowe, Dom Zdrojowy  z  modrzewiową halą spacerową i witrażami, Łazienki Leopolda, tarasy porośnięte egzotycznymi roślinami. Symbolem miasta jest ,,żabka’’. Uwidoczniona została ona w fontannie, która usytuowana jest w centrum miasta obok licznych parków i uzdrowisk. Przechadzając się parkowymi alejkami można korzystać z licznych poidełek  z wodą mineralną. Po takich wspaniałościach pojechaliśmy do Czech na bazę noclegową do miejscowości górskiej Korzenov. Drugi dzień spędziliśmy w Dreźnie /1.X.2016/. W tym dniu, akurat Niemcy świętowali swą rocznicę Zjednoczenia Niemiec. Całe bulwary wypełnione były zwiedzającymi, straganami, występami, pokazami. My zwiedzaliśmy tę starą część Drezna. Za panowania Augusta II Mocnego Sasa, miastu nadano znaczenie kulturowe, które utrzymuje się do dzisiaj. Mimo licznych zniszczeń wojennych, obecnie zachowało się tylko 15%  zabytkowych budowli. Lecz to co zobaczyliśmy robi ogromne wrażenie.   Przemieszczając się Bulwarami Bruhla usytuowane wzdłuż rzeki Łaby, zwiedziliśmy  liczne kręte przejścia oraz fasady budynków starego miasta. Akademię Sztuk Pięknych zwieńczoną kopułą ze złotym aniołem grającym triumfy, rzeźbę ,,Cztery Pory Dnia’’, największą Nową Synagogę, barokową dworską  świątynię katolicką pw. Św. Trójcy z pięknymi ornamentami, na placu teatralnym  budynek Semperoper z postaciami Dionizosa i Ariadny. Z bulwarów, wchodząc głównym wejściem  do kompleksu zamkowego Zwinger,  przywitały nas kuranty zegarowe z 40 dzwonkami wykonanymi z miśnieńskiej porcelany, liczne rabaty kwiatowe, fontanny, rzeźby. Wędrując górnymi tarasami nad pawilonami zobaczyliśmy całe założenie pałacowe   ich imponującą wielkość, wszechobecne zdobienia. Stąd doskonale było widać zwieńczenie Bramy Koronnej z koroną królów polskich podtrzymywaną przez orły. Symbolizowało to, że August II Mocny był w tym czasie królem polskim. Zwinger  mieści kilka muzeów w którym znajdują się galerie malarstwa, porcelany, olbrzymią fontannę z nimfami Augusta Mocnego. Wracając z Drezna odwiedziliśmy Budziszyn. Kolebkę kultury łużyckiej, historycznej stolicy Górnych Łużyc. Za panowania Bolesława Chrobrego miasto należało do Polski. Tam też zawarty został pokój polsko - niemiecki.  Dziś miasto leży w granicach Niemiec. Wjeżdżając do miasta widzimy średniowieczne mury obronne, baszty i  wieże z herbem Budziszyna. W centrum rynku  odwiedziliśmy katedrę św. Piotra. W środku ,świątynia  podzielona jest na dwie części. Każda część, posiada oddzielny ołtarz i prospekty organowe. Jedną część zajmują katolicy, drugą protestanci. Nikt sobie nie przeszkadza. Taki porządek mszy  i poszanowanie wyznawców obu religii trwa od 1524r.  Zewnętrzne ściany katedry ozdobione zostały gotyckimi nagrobkami. Symbolem miasta jest Wieża Wodna  z muzeum posiadającym w swych zbiorach unikatowe urządzenia techniczne. W rynku obejrzeliśmy ratusz z trzema zegarami w tym najstarszym, średniowiecznym, słonecznym. Niemiecko-Łużycki Teatr Narodowy ,,Dziwadło’’, jedyny dwujęzyczny teatr w Niemczech. I tak wędrując średniowiecznymi uliczkami zakończyliśmy kolejny dzień naszej wspólnej wyprawy. Ostatni dzień wycieczki  spędziliśmy w dolomitowych jaskiniach w miejscowości Bozkov. Jaskiniowy  Czeski Raj  powstawał przez kilkaset lat w wyniku powolnego procesu rozpuszczania dolomitu. W wyniku erozji powstały przepiękne nacieki, stalaktyty, stalagmity przeplatane oczkami wodnymi z krystaliczną wodą. Wędrując jaskiniowym labiryntem podziwialiśmy Białą Myszkę, Uszy Słonia, Rokokową Lalkę - tak nazwane nacieki na ścianach odpowiednio podświetlone dawały im dodatkowego uroku .  Z jaskiniowego raju pojechaliśmy zwiedzać urokliwe górskie miasteczko Harrachov ze słynną skocznią , gdzie odbywają się zawody pucharu świata w lotach narciarskich, oraz koleją zębatą przemieszczającą się przez pięć tuneli. Po takich atrakcjach czas było wracać do domu.Krążąc wokół Gór Izerskich  zwiedziliśmy część Polski,Niemiec i Czechy. Ale i zakwaterowanie było bardzo dobre. Mieszkaliśmy w górskim pensjonacie ,,CERT’’ koło Korzenov. Właściciel  pensjonatu zadbał o dobre spanie, wieczorną rozrywkę , bardzo dobre jedzenie. Uczestnik wycieczki B.H.   Czytaj dalej

0 5

Na wesoło

1 2

Na wesoło

0 2

Trwa przekierowywanie...

Trwa przetwarzanie ...

Twój kłos został poprawnie oddany!

Twój kłos został usunięty!

Wystąpił błąd podczas kłosowania. Twój kłos nie został oddany!

Plik jest zbyt duży, dozwolona wielkośc to max 10MB.

Aktualnie trwa modernizacja sklepu.
Zapraszamy już wkrótce!

Korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.

Zamknij