Talenty i pasje

0 2
Kłosuj Komentuj Ulubione

Tradycyjny wieniec dożynkowy

Wicie wieńca dożynkowego w naszym Kole to wieloletnia tradycja, wiąże się ona z kultywowaniem tradycji i zwyczajów ludowych. Tak było i tym razem. Najważniejszym  jest pomysł na konstrukcję, bo to wówczas zapada decyzja o jego kształcie, rozmiarach, jego wysokości, wszystkich jego zdobieniach, podstawie itp. Robimy to wspólnie z koleżankami, poprzez dyskusje, rysunki, projektując  czy po prostu rozmawiając aż dojdziemy do konsensusu. Nie ukrywamy, że podglądamy też  wieńce z poprzednich lat, zasięgamy opinii starszych członkiń Koła, podglądamy sposoby wicia wieńca dostępne w Internecie. Słowem przygotowujemy swój warsztat długo wcześniej, by zrobić ten jeden, jedyny, niepowtarzalny. Potem następuje zbiór różnorodnych ziół, których na naszych łąkach nie brakuje. Niektóre zioła i kwiaty , te których nie ma na łące siejemy w swoich ogródkach wczesną wiosną czyli proso, len, suchotniki. Naszemu sołtysowi  przypada zebranie i dostarczenie  na wieniec pięknych kłosów zbóż z naszych kolbarskich pól, bo mamy we wsi rolników, i chwała im za to, inaczej wieniec nie miałby sensu. Sołtys zebrał i przyniósł piękne kłosy 4 zbóż, czyli kłosy: owsa, pszenicy, żyta, pszenżyta. Z tych kłosów powstał wieniec, a wykorzystanie kłosów to już zadanie KGW , zadanie dla wizjonerek, artystycznych dusz i pracowitych pszczółek, które wieczorami zdobywały, jak to nazwać,?  Oczyszczoną słomę,? Odpowiednio obcinały kłosy do wieńca, pieczołowicie oplatały konstrukcję  bawełnianym sznurkiem ,żeby wreszcie zacząć dzieło, dzieło,  które ma być najpiękniejsze. Jedyne!  Największy wkład na tym etapie i późniejszych pracach miała prezes Józefa Kamionka, u której   odbywało  się wicie wieńca całymi popołudniami, a tak dokładnie to przez miesiąc, od 23 lipca do 22 sierpnia, bo następnego dnia 23 sierpnia odbywały się Dożynki Diecezjalno – powiatowo – gminne w sąsiedniej wiosce ,w Bydlinie.  Ile to godzin? Trudno zliczyć.  zresztą nie liczy się czasu oddanego idei, i to tak pięknej jednej, jedynej. Idei, która powinna  przetrwać jeszcze długie, długie lata, i nawet te dość trudne czasy dla rolników.

Wielkość wieńca można określić jako przeciętny, bo są większe ale bywają też mniejsze.

Nasz wieniec ma 180 cm wysokości, 115 cm szerokości, obwód w najszerszym  miejscu 190 cm.                 

Akceptuję warunki konkursu.                                       Prezes Stowarzyszenia KGW „Żródełko”

   Kolbark,  17.09.2015r.                                                      w Kolbarku 

Józefa K. z Stowarzyszenie - Koło Gospodyń Wiejskich "Źródełko" w Kolbarku

Udostępnij na facebook!

Przeczytaj również wszystkie artykuły z kategorii >

Już jest – nowy KWARTALNIK

„mojaWieś mojeMiasto” to kwartalnik pełen pasji, emocji i niezwykłych historii – o ludziach, którzy swoją codzienność zamieniają w inspirującą opowieść. Każde wydanie to spotkanie z osobami, które zachwycają autentycznością, zaangażowaniem i odwagą w realizowaniu własnych wizji. W tym numerze szczególną uwagę poświęcamy Paniom z Kół Gospodyń Wiejskich – „Aktywna Pokrzywnica” oraz KGW w Cierpiszu. Ich działalność udowadnia, że tradycja może iść w parze z nowoczesnością. To liderki lokalnych społeczności – pełne pomysłów, energii i smaku, który łączy pokolenia. Dagmara Kołodziejczyk, pasjonatka muzyki i niecodziennych form aktywności fizycznej, pokazuje, że radość życia i determinacja mogą być źródłem niezwykłej siły. Agnieszka Sandor, twórczyni smaków i uczestniczka konferencji „Kobiety tworzą innowację”, zachwyca niepowtarzalnym podejściem do kulinarnej sztuki. W gronie artystów prezentowanych w tym wydaniu znalazła się także Anna Bożena Dończyk-Gajos, która wspólnie z mężem Mieczysławem Gajosem z pasją oddaje hołd twórczości Edith Piaf. Ich interpretacja utworu „Non je ne regrette rien” przywołuje ducha francuskiej klasyki w najlepszym wydaniu. Nie zabrakło też refleksji – dzięki stałym felietonom Daniela Muszy i Mariana Kwietnia. Ich teksty nie tylko poruszają ważne tematy społeczne, ale również prowokują do przemyśleń i budują przestrzeń do dialogu. Liczne listy i komentarze od Czytelników są najlepszym dowodem na to, że te słowa mają znaczenie. Przyglądamy się także sile wspólnoty – temu, co może powstać, gdy ludzie działają razem, wspierają się, dzielą doświadczeniem i wzajemnie inspirują. To właśnie w takich miejscach rodzą się najciekawsze inicjatywy, które warto pielęgnować i promować. Na okładce bieżącego numeru znalazł się Wojciech Legawiec, prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W artykule opowiada o roli Kół Gospodyń Wiejskich, ich znaczeniu dla polskiej wsi oraz o wsparciu, jakie ARiMR oferuje tym niezwykle aktywnym organizacjom. To ważny głos w dyskusji o rozwoju lokalnych społeczności. Zachęcamy do lektury – wierzymy, że każda historia, każde słowo i każde zdjęcie dostarczą Czytelnikom wzruszeń, inspiracji oraz zachęty do odkrywania piękna w codzienności. Czytaj dalej

Trwa przekierowywanie...

Trwa przetwarzanie ...

Twój kłos został poprawnie oddany!

Twój kłos został usunięty!

Wystąpił błąd podczas kłosowania. Twój kłos nie został oddany!

Plik jest zbyt duży, dozwolona wielkośc to max 10MB.

Aktualnie trwa modernizacja sklepu.
Zapraszamy już wkrótce!

Korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.

Zamknij