0 0
Kłosuj Komentuj Ulubione

„Moja pasja to filatelistyka”

Krzysztof Wójcik to nietuzinkowa postać, rdzenny mieszkaniec wsi Pisarzowice, położonej w województwie śląskim, powiecie bielskim i gminie Wilamowice. Jego wielką pasją jest nie tylko sport ale też zbieranie znaczków pocztowych.

Pisarzowice to miejscowość licząca obecnie ponad 6 tysięcy mieszkańców i jak niektórzy mówią to sypialnia Bielska-Białej. Jedynie połowa mieszkańców to, ci którzy żyją tu „z dziada pradziada” - Krzysztof Wójcik jest jednym z nich.

Co zmotywowało pana do kolekcjonowania znaczków i tworzenie takich zbiorów?

- Znaczkami interesowałem się od młodzieńczych lat, ale poważniejszym zbieraniem -kolekcjonowaniem zainteresował mnie w 1970 roku kolega z pracy. To był doświadczony filatelista. Założyliśmy wówczas w zakładzie pracy Koło Polskiego Związku Filatelistycznego, zgłoszone do Zarządu PZF Okręgu w Bielsku-Białej. W najlepszym okresie działalności Koło liczyło około 65 członków, pracowników zakładu. Wówczas organizowaliśmy spotkania, pokazy zbiorów, rozprowadzanie abonamentu znaczków. Za działalność w PZF zostałem odznaczony Brązową, Srebrną i Złotą odznaką PZF.

Jaki był pana pierwszy zbiór i czy są to tylko polskie znaczki?

- Pierwszym zbiorem opracowanym był zbiór pt. „Mikołaj Kopernik - życie i działalność”. Zbiór ten wystawiany był na wystawie „Pierwszy krok” w Bielsku-Białej w 1987 roku i otrzymał „Srebrny Medal”. Posiadam zbiory nie tylko polskich znaczków, ale znaczków z państw z Europy, jeszcze z bloku socjalistycznego, USA, z Wybrzeża Kości Słoniowej oraz Kuby. Jednym z obszerniejszych zbiorów to zbiór kubański.

Pan Krzysztof ma szafę wypełnioną albumami ze zbiorami i klaserami, wyjmując je kolejno, omawiał ich zawartość.

Co to jest zbiór filatelistyczny i na czym on polega?

Gromadzenie znaczków pocztowych w klaserze (wkładnik) to dopiero pierwsza czynność autentycznego filatelisty. W klaserze gromadzi się znaczki różne w miarę ich nabywania np. rocznikami, według motywów, a często bez jakichkolwiek myśli- w miarę wolnego miejsca w klaserze.

Ale prawdziwa wartość filatelistyczna polega na wykorzystaniu zebranego materiału do przedstawienia przy pomocy znaczków i innych walorów filatelistycznych pewnej myśli czy treści interesującej posiadacza znaczków. I właśnie w tym celu przenosi się zebrany materiał na tzw. karty albumowe tworząc „Zbiór filatelistyczny.” Rozróżnia się podstawowe trzy zbiory: generalne (chronologiczne), generalne specjalizowane, uwzględniające wszelkiego rodzaju odmiany np. papieru, ząbkowań, znaków wodnych, farby drukarskiej itp., oraz zbiory tematyczne, okolicznościowe.

Ile posiada pan zbiorów ?

- W swoich kolekcjach mam w większości tzw. zbiory tematyczne, które to posiadają „Plan zbioru”. Tutaj też niezbędna jest tzw. „dokumentacja filatelistyczna”, a należą do niej: ciekawostki pocztowe, listy okolicznościowe, koperty lub karty pocztowe kasowane stemplem okolicznościowym związanym z motywem zbioru, koperty „Pierwszego Dnia Obiegu czyli koperty ozdobne z naklejonymi znaczkami kasowane okolicznościowym datownikiem w dniu wprowadzenia tych znaczków do obiegu. Wszystkie zbiory tematyczne wymagają dodatkowych opisów, ale opis musi być zredukowany do minimum.

Opracowanie zbioru jest pewnego rodzaju dziełem sztuki pod względem czystości, układu, doboru znaczków i aktualności.

W mojej kolekcji posiadam opracowanych dziewięć zbiorów, gdzie:

1.”Mikołaj Kopernik” to 55 kart albumowych z 1987 roku.

2. „Kuba” to 49 kart albumowych z 1990roku.

3.”Kwiaty w filatelistyce” to 54 karty z 2005roku.

4.”Budownictwo-Urbanistyka-Architektura” to 63 karty z 2014roku.

5.”Malarstwo Polskie i Zachodnioeuropejskie” to 67 kart z 2015roku.

6.”Jan Paweł II na znaczkach Poczty Polskiej” to 64 karty z 2016roku.

7.”Matka Boża Królowa Polski- Sanktuaria” to 62 karty z 2017roku.

8.”100-lecie Niepodległej Polski- ludzie i wydarzenia” to 66 kart z 2018roku.

9.”Piękna nasza Polska cała” to 78 kart z 2020roku.

Chciałbym dodać, że zbiory te są uzupełniane.

Jaką ciekawostką o swoich zbiorach chciałby się Pan pochwalić z czytelnikami?

Myślę, że w mojej kolekcji najdroższym znaczkiem jest zakup „perełki” za 180zł.

Posiadam karty czy koperty ze stemplem Poczty Balonowej. Taka okazja zdobycia stempla zdarza się podczas np. Olimpiady czy innego ważnego wydarzenia w świecie. Posiadam również koperty z okresu stanu wojennego ze stemplem „ocenzurowany”.

Czy pana zbiory filatelistyczne są gdzieś wystawiane?

Tak biorą udział w wystawach organizowanych przez Polski Związek Filatelistów jak również w pokazach i wystawach lokalnych. Niektóre zbiory wystawiałem w kościele parafialnym w Pisarzowicach (czterokrotnie), w Wiejskim Domu Kultury w Pisarzowicach (obecna nazwa Gminne Centrum Działań Twórczych) na spotkaniach członków Akademii Złotego Wieku, spotkaniach okolicznościowych członkiń Koła Gospodyń Wiejskich „Strażniczki Tradycji”, w Szkole Podstawowej w Pisarzowicach, w Domu Kultury w Kętach, w Domu Pielgrzyma w Bielsku-Białej dzielnicy Hałcnów.

Czy myśli Pan, że pasja kolekcjonerska przetrwa?

Trudno dzisiaj zainteresować młodzież czy inne osoby filatelistyką. Z pewnością związane jest to z wytrwałością, wielką cierpliwością, pracowitością, ciągłym zdobywaniem wiedzy oraz finansami.

Ale mnie najbardziej cieszy ,zainteresowanie oglądających moje zbiory i zadawane pytania dotyczące różnych tematów zawartych w kolekcjach i to, że moją pasją mogę z innymi się podzielić.

Mam jednak nadzieje, chociaż nikłą, że może w naszej miejscowości znajdzie się w niedalekiej przyszłości drugi jak ja pasjonat zbiorów filatelistycznych.
Cecylia Puzoń

Redakcja mojeKGW ..

Udostępnij na facebook!

Przeczytaj również wszystkie artykuły z kategorii >

Naszego serca nigdy nie zabraknie!

Koło Gospodyń Wiejskich w Podgórze powstało 17 grudnia 2018 roku. Liczy 42 członków, w tym panie i panowie. Wszyscy pięknie współpracujemy, by rozwijać lokalną społeczność, promować tradycję i kulturę wiejską oraz wspierać rozwój naszej miejscowości. Wspólne chwile radość dają! Od kiedy mamy wyszykowane zaplecze kuchenne organizujemy szkolenia, bo uwielbiamy gotować! W tym roku przystąpiliśmy do programu Fundacji Biedronki pn. „Danie wspólnych chwil”, który dedykowany jest Seniorom. Przygotowując posiłki i dania dla naszych gości, wymieniałyśmy się  przepisami na potrawy. Każda nauczyła się czegoś od innej. Były to spotkania pełne wrażeń, emocji i niezapomnianych chwil, kiedy widzieliśmy radość w oczach naszych Seniorów! Byłyśmy również pomysłodawczyniami warsztatów pn'' Zakręcone w słoiku''. Zorganizowałyśmy robienie dżemów i tradycyjnego kiszenia kapusty. Najstarsze członkinie, uczyły młodsze pokolenie jak prawidłowo ukisić kapustę czy przygotować pyszne dżemy. Po warsztatach przygotowane słoiki powędrowały do najstarszych mieszkańców sołectwa Podgór (teren naszego działania), jako prezenty. Rower i Polska Ale nie tylko razem gotujemy. Wspólne chwile są dla nas bardzo ważne i dlatego wybieramy się na duże i małe wycieczki. Warszawa, Kraków, Karpacz, Kalisz i oczywiście małe wycieczki rowerowe. Chcemy w ten sposób pokazać, jakie piękne miejsca są w naszym kraju. Te bliższe i dalsze. Tym bardziej, że niektórzy z nas pierwszy raz mają taką możliwość. Okazuje się, że wspólne wycieczki dają mnóstwo radości i smaków pysznych lokalnych potraw! Mikołaj dla każdego gospodarstwa domowemu w sołectwie Czynnie uczestniczymy w  życiu Gminy Kramsk, uczestnicząc w imprezach: Dni Kramska czy jarmarki. Corocznie wyplatamy wieniec dożynkowy i często z dużym rezultatem, bo otrzymujemy pierwsze miejsca w gminie, w powiecie, a nawet trzecie miejsce na dożynkach wojewódzkich w miejscowości Siedlec. Braliśmy również udział w imprezie „Kramskie wybijanie żuru”, gdzie dostaliśmy pierwsze miejsce za pasztet z królika. Na różnych wydarzeniach kulturalnych wystawiamy swoje potrawy i ciasta, które zawsze cieszą się dużym zainteresowaniem! Corocznie wykonujemy też ozdoby bożonarodzeniowe, które sprzedajemy na Jarmarku w Kramsku. W 2021 roku przygotowałyśmy kalendarz, gdzie umieściliśmy na zdjęciach nasze działania. To był prezent dla każdego gospodarstwa domowemu w sołectwie. Jesteśmy organizatorami również małych imprez. Zatańczyć można u nas na Andrzejkach i w Dzień Dziecka. No i oczywiście bardzo popularne jest u nas Święto Pieczonego Ziemniaka! Tak jak za dawnych lat, ziemianki pieczone w ognisku to wspaniały smak naszych babć i dziadków! A co w 2024 roku? Jak zawsze nadal chcemy współpracować z Ochotniczą Strażą Pożarną w Wysokiem, Centrum Usług Społecznych w Gminie Kramsk, Gminnym Ośrodku Kultury w Kramsku i Sołectwem Podgór. I mamy mnóstwo marzeń i planów! Pomysłów u nas zawsze, co niemiara! Chcielibyśmy odwiedzić nasze Morze Bałtyckie i inne zakątki naszego pięknego kraju. Dalej promować lokalną kulturę, tradycję i dziedzictwo naszych ojców. Mamy w planach organizację kolejnych spotkań edukacyjnych, warsztatów i szkoleń dotyczących różnych dziedzin, takich jak zdrowie, rolnictwo, kulinaria czy rzemiosło. Chcemy nadal był wsparciem dla Seniorów i wszystkich potrzebujących w naszej społeczności. Przekazywać im uśmiech i dobre słowo. Swoimi działaniami chcemy integrować i angażować lokalną społeczność, by ją umacniać i by zachowywać lokalne tradycje. Czy nam się uda? Zobaczymy. Jedno jest pewne, naszego serca nigdy nie zabraknie! Aneta Plecka Czytaj dalej

Z miłości do swojego regionu

Urodziłam i wychowałam się na terenie gminy Wola Krzysztoporska, która znajduje się w Polsce centralnej części zachodniej powiatu piotrkowskiego i stanowi jedną z największych gmin województwa łódzkiego. Obecnie pełnię funkcję koordynatora kół gospodyń wiejskich, jestem radną rady gminy, sołtysem sołectwa Blizin a także druhną osp i członkinią lokalnego KGW. Od dziecięcych lat interesowałam się życiem społecznym i kulturalnym w środowisku wiejskim, i już wtedy zdałam sobie sprawę, że moją pasją jest praca społeczna, że chcę być blisko ludzi, angażować się w sprawy na rzecz lokalnej społeczności. Na terenie gminy Wola Krzysztoporska działają 34 Koła Gospodyń Wiejskich i jest to największa ilość KGW w powiecie piotrkowskim. Moim zadaniem jest koordynacja kół gospodyń wiejskich tak, aby te działania poprawiały warunki życia mieszkańców wsi, upowszechniały i rozwijały kulturę ludową, a w szczególności kulturę lokalną i regionalną. Dzięki dobrej współpracy, aktywności i zaangażowaniu Pań, Koła reprezentują i promują gminę na festynach czy dożynkach, gdzie prezentują swoje wyroby rękodzielnicze, a także dają możliwość skosztowania swoich wspaniałych wyrobów kulinarnych opierających się na naturalnych regionalnych produktach. A wszystko to zgodnie z naszą tradycyjną polską kuchnią oraz recepturami naszych babć. Włodarz naszej gminy Pan Roman Drozdek wzmacnia i wspiera działalność tych organizacji. Mogą one liczyć od wielu lat na dotacje z Urzędu Gminy, które za pośrednictwem Gminnego Ośrodka Kultury, którego dyrektorem jest Pan Marcin Pawlikowski przekazywane są tym stowarzyszeniom. Dlatego ten rok pokazał wielką aktywność Pań w wydarzeniach i konkursach, jakie miały miejsce na terenie gminy i nie tylko. Nasze gminne cykliczne konkursy organizowane przez Gminny Ośrodek Kultury we współpracy ze mną to konkursy związane z tematyką Bożego Narodzenia, Wielkanocy i konkursem na najpiękniejszy wieniec dożynkowy. Z mojej inicjatywy w kalendarz uroczystości gminnych wpisało się Święto Kobiet Wiejskich, pełne pozytywnych emocji i wrażeń. Wydarzenie, które zapisze się głęboko w moim sercu ma związek z moim lokalnym kołem. 8 października br. odbył się festyn ,,Tradycyjne święto plonów Wsi Polskiej” Z mojej inicjatywy wspólnie z Paniami podjęłyśmy działania przy współpracy z Fundacją Banku PKO SA w ramach programu grantowego wsparcia kół Gospodyń Wiejskich 2023 oraz w połączeniu pomocy finansowej z ARiMR. Tematem przewodnim były tradycje i zwyczaje związane ze świętem plonów w naszym regionie. Panie przypomniały dawne techniki żniwiarskie oraz zbiory ziemniaków i innych płodów rolnych. Dzięki temu wsparciu zakupiliśmy tradycyjne stroje ludowe, które wyrażają naszą tożsamość i podkreślają dziedzictwo naszego regionu. Moje zaangażowanie wynika z miłości do regionu, w którym od wielu lat żyję. Moja działalność we współpracy z UG, GOK, Paniami z kół gospodyń skupia się na zachowaniu lokalnej tradycji ciągłości kulturowej zwyczajów. Wszyscy mamy moc sprawczą i przeistaczamy swoje spokojne wsie w miejsca aktywne, zarażają swoją aktywnością i pasją młodych mieszkańców gminy. Kamila Kaczorowska Czytaj dalej

Słonecze południe Italii

Włochy to kraj, który kusi swoją różnorodnością. Każdy region ma swoją własną historię, własne tradycje i oczywiście kuchnię. Zabieramy Państwa na południe do Apulii, regionu nieco mniej znanego, ale wartego odkrycia. Apulia położona jest w południowo-wschodniej części Włoch, tworząc "piętę" włoskiego "buta". Stolicą i największym miastem regionu jest ulokowane nad Adriatykiem, słoneczne Bari. Inne godne uwagi miasta to Brindisi, Trani, Foggia i Lecce. Szczypta geografii i historii Apulia charakteryzuje się zróżnicowanym krajobrazem, w tym długą linią brzegową wzdłuż Morza Adriatyckiego na wschodzie i Morza Jońskiego na południowym wschodzie. Region ten, znany z pięknych plaż, gajów oliwnych i winnic wypełniony jest także skalistymi klifami i malowniczymi zatoczkami. Geografia Apulii przyczynia się do jej atrakcyjności i jest częstym kierunkiem wakacyjnym także wśród Włochów. Opisując Apulie należy wspomnieć także Półwysep Salentyński, który słynie z oszałamiających krajobrazów, historycznych miast i bogatego dziedzictwa kulturowego. Jednym z ciekawszych miejsc Półwyspu jest Lecce, często nazywane "Florencją Południa’’, znane z dobrze zachowanej barokowej architektury. Kolejnym ciekawym punktem regionu jest miasteczko portowe Brindisi, które ma bogatą historię sięgającą czasów starożytnych. Było ważnym portem Imperium Rzymskiego i służyło, jako brama na Wschód. Jednym z najbardziej urokliwych miast Apulii jest Trani. Podobnie jak Brndisi, miasteczko to ma bogatą historię, która sięga czasów starożytnych. Było ważnym ośrodkiem w okresie rzymskim i bizantyjskim, a jego strategiczne położenie na wybrzeżu przyczyniło się do dużego znaczenia gospodarczego i kulturowego. Architektura w Apulii jest zróżnicowana i odzwierciedla bogatą historię regionu, obejmując różne wpływy od starożytnych cywilizacji po okresy średniowiecza, renesansu i baroku. Apulia jest domem dla licznych zamków i fortec, często budowanych w celach obronnych w różnych okresach historycznych. Najbardziej znany zamek to Castel del Monte, zbudowany w średniowieczu przez cesarza Fryderyka II Hohenstaufa. Architektura romańska jest widoczna w wielu kościołach w całej Apulii. Kościoły te często charakteryzują się prostymi, ale eleganckimi wzorami z łukami, kolumnami i elementami dekoracyjnymi. Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów architektonicznych w Apulii jest trullo. Trulli to tradycyjne apulijskie chaty z suchego kamienia ze stożkowymi dachami. Często można je znaleźć w dolinie Itria, zwłaszcza w miejscowości Alberobello, która jest wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Kolejną ciekawostką architektoniczną regionu są Masserie. To tradycyjne apulijskie domy wiejskie, zazwyczaj ufortyfikowane, z centralnym dziedzińcem. Wiele z tych struktur zostało przekształconych w urocze miejsca noclegowe lub restauracje. Typowy dzień włoski Apulia jest popularnym miejscem wakacyjnym dla Włochów, więc typowy dzień letni wygląda tu inaczej niż w ciągu roku. Ponieważ temperatury w ciągu dnia sięgają nawet 38 stopni, żyje się głównie nocą. Poranki są długie i leniwe, więc włoskie śniadanie może przeciągnąć się aż do godziny 11. Posiłek nie jest jednak obfity i składa się najczęściej z rogala - nazywanego brioche lub cornetto - oraz kawy. Cornetti dostępne są w różnych wersjach, puste, nadziewane marmoladą, czekoladą czy kremem pistacjowym. Po śniadaniu 2 najlepiej odpocząć na plaży w oczekiwaniu na ważniejszy posiłek - obiad. Tutaj Włosi już się nie oszczędzają. Typowy lunch składa się z dwóch posiłkow - primo (makaron) i secondo (mięso lub ryba). Na koniec oczywiście deser – gelato (lody) lub krem cytrynowy. Po tak obfitym obiedzie trzeba odpocząć chowając się przed ostrym słońcem. Na 2 lub 3 godziny wszyscy - zarówno urlopowicze jak i personel pracujący - robią sobie przerwę na drzemkę. Sklepy i restauracje od godziny 13 do 17 są zamknięte. Kolację jadą się późno - około 20/21 długo przesiadując z rodziną i przyjaciółmi. Podobnie jak obiad, kolacja składa się z dwóch dań i deseru. Dodatkiem jest wino. W typowo urlopowych miejscowościach regionu sezon letni znacznie różni się od reszty roku. Od czerwca do września miasteczka pełne są przejezdnych, wszystkie bary i restauracje są otwarte. Z końcem sierpnia ruch powoli ustaje, a w połowie września wszystko jest już pozamykane – łącznie z kompleksami hotelowymi. Lokalni mieszkańcy żyją wiec przede wszystkim z tego, co zarobią w sezonie. Smaki włoskiego południa Pisząc o regionie włoskim nie sposób nie wspomnieć o lokalnych przysmakach. Kuchnia Apulii charakteryzuje się prostotą, bazuje na świeżych i miejscowych składnikach z silnym naciskiem na produkty rolne regionu. Apulia jest głównym producentem oliwy z oliwek i jest ona wysoko ceniona we Włoszech. Oliwa jest podstawowym składnikiem tutejszej kuchni i jest używana w różnych potrawach, od sałatek po makarony i owoce morza. Jeśli chodzi o makarony, to najpopularniejszym rodzajem są tu ,,orecchiette’’, mały makaron w kształcie ucha, często podawany z przeróżnymi sosami. Ciekawym dodatkiem do tego makaronu jest rzepa. Apulia słynie także z pysznych deserów, w tym słynnego "pasticciotto", ciasta wypełnionego kremem budyniowym. Z kolei "cartellate" to cienkie paski ciasta, smażone w głębokim tłuszczu i skropione miodem lub syropem figowym. Figi i migdały to często składniki w kuchni apulijskiej. Migdały używane są zarówno w słodkich, jak i pikantnych potrawach, a figi znajdują zastosowanie w deserach, dżemach, a nawet niektórych pikantnych potrawach. Kuchnia apulijska jest celebracją bogactwa rolniczego regionu dzięki czemu gwarantuje wspaniałe doświadczenie kulinarne. Jest ona jednak tylko jednym z wielu powodów, dla których warto zaplanować podróż w tym kierunku. Różnorodność obszaru sprawia, że każdy znajdzie tu ciekawe sposoby na doświadczenie i poznanie włoskiego południa. Joanna Kruz https://www.viaggiareinpuglia.it/it/homepage https://www.italia.it/en/puglia https://www.pizzacappuccino.com/recipe/pasticciotto-leccese/ Czytaj dalej

Już jest! Nowy numer kwartalnika

A w nim prawdziwe atrakcje dla czytelników. Ciekawe artykuły, felietony, poradniki i garść przepysznych przepisów kulinarnych. Jest też niespodzianka – wywiad rzeka z Justyną Sieńczyłło, wyjątkową osobowością teatralną. Aktorką telewizyjną i serialową, wspaniałą wokalistką i skrzypaczką. To piękna, wzruszająca i niezwykle emocjonalna rozmowa. Odkrywamy również przed Wami tajemnice harmonii i równowagi w przestrzeni – czyli feng shui w domu. Jest artykuł o stowarzyszeniu „Busola dla Artystycznie Uzdolnionych Dzieci” , które działa działa od 1998 roku w Piotrkowie Trybunalskim. O dwóch odwiecznych rywalach – sercu i rozumie w swoim felietonie napisał Daniel Mucha. Jak włączyć myślenie czy emocje i uczucia szaleją? Zachęcamy do lektury. Zapraszamy też do wspólnej „podróży” po egzotycznych Hawajach. Przedstawiamy również kilka sposobów na rozmowę z szefem o podwyżce i dajemy garść porad jak wrócić po zimie to dobrej kondycji. O swojej działalność i historii opowiedziały nam również panie z KGW Królewianki. Gospodynie pochodzą z Kalinówki Królewskiej, malowniczo położonej wieś w gminie Jasionówka na Podlasiu. Przedstawiamy też panią sołtys z charakterem. Ewelina Cander jest pomysłodawczynią akcji „Nieznany wojownik”, która nabrała już ogólnokrajowego rozmachu. Historie naszych dziadków i pradziadków czasem zapierają dech w piersiach. Sołtyska Terenina (gm. Pabianice, woj łódzkie) zbiera je, redaguje, układa. Na łamach kwartalnika gościmy dyrektora Zespołu Szkół Salezjańskich w Łodzi, ks. Juliana Dzierżaka SDB. Do przeczytania właśnie tego artykułu zachęcamy Państwa szczególnie, zarówno tych wierzących i… niewierzących. Kilka cennych słów i myśli, zakończonych podsumowaniem powołania, jakim jest edukacja młodych ludzi. A wszystko to oczywiście w stylu św. Jana Bosko. Zapraszamy do lektury!!!  Czytaj dalej

Trwa przekierowywanie...

Trwa przetwarzanie ...

Twój kłos został poprawnie oddany!

Twój kłos został usunięty!

Wystąpił błąd podczas kłosowania. Twój kłos nie został oddany!

Plik jest zbyt duży, dozwolona wielkośc to max 10MB.

Aktualnie trwa modernizacja sklepu.
Zapraszamy już wkrótce!

Korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.

Zamknij